Chata na krańcu świata recenzja

Chata na krańcu świata

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2020-04-24
Skomentuj
2 Polubienia
Żyjemy dniem dzisiejszym nie myśląc o zagrożeniach, które mogą spotkać nas, naszych najbliższych, całą ludzkość. Obecna pandemia jest tego najlepszym przykładem. Nasz poukładany świat w jednej chwili zmienia się nie do poznania.

Także w powieści Paula Tremblaya idylliczna sceneria klimatycznej drewnianej chaty nad jeziorem i beztroska odpoczywającej w nim ludzi kontrastuje z walką o przetrwanie, którą przyjdzie im toczyć. A bohaterowie stłoczeni, uwięzieni wewnątrz chaty niczym łapane przez dziewczynkę do słoika koniki polne, będą próbowali się za wszelką cenę uwolnić z pułapki.

Siedmioletnia Wen wraz ze swoimi adopcyjnymi rodzicami, Erykiem i Andrew, przyjeżdża do chaty w lesie, by odpocząć w odosobnieniu, wśród natury, bez zasięgu. Wszystko zmienia się w jakiś surrealistyczny koszmar, gdy do ich drzwi puka czwórka nieznajomych wyposażonych we własnoręcznie zrobioną broń, by nakłonić ich do podjęcia decyzji, wyboru, który zburzy ich świat na zawsze. Jeśli go nie dokonają, według słów nieznajomych, ludzkość przestanie istnieć.
Ale ich świat przestaje istnieć w momencie wtargnięcia tej czwórki do chaty. Ich poczucie bezpieczeństwa, szczęście i plany na przyszłość znikają bezpowrotnie. Pozostaje pierwotny instynkt walki o przetrwanie i potrzeba chronienia najbliższych za wszelką cenę.

Czy rodzina uwierzy nieznajomym w historię o apokalipsie, o ofierze, którą muszą ponieść, by ocalić miliardy istnień? Czy Wy byście uwierzyli? Czy raczej potraktowali ich jak szaleńców, fanatyków gotowych posunąć się do wszystkiego w imię swoich wierzeń?

Napięcie towarzyszyło mi od pierwszych stron, bo już od pierwszej sielankowej sceny łapania koników polnych, czuło się, że coś wisi w powietrzu. Momentami było przerażająco, czasem brutalnie, ale prawdziwa akcja rozgrywała się w mojej głowie, w moim sumieniu. Pytania same wkradały się do umysłu. Jak ja bym postąpiła? Czy byłabym skłonna uwierzyć, czy walczyłabym o przeżycie? Dylemat nie do rozstrzygnięcia w rozważaniach teoretycznych, bo nikt do końca nie wie jak zachowa się w krytycznej sytuacji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chata na krańcu świata
Chata na krańcu świata
Paul Tremblay
6.1/10

Siedmioletnia Wen i jej rodzice, Eric i Andrew, spędzają wakacje w samotnej chatce nad jeziorem niedaleko granicy kanadyjskiej, z dala od miejskiego zgiełku, odcięci od natrętnego Internetu i...

Komentarze
Chata na krańcu świata
Chata na krańcu świata
Paul Tremblay
6.1/10
Siedmioletnia Wen i jej rodzice, Eric i Andrew, spędzają wakacje w samotnej chatce nad jeziorem niedaleko granicy kanadyjskiej, z dala od miejskiego zgiełku, odcięci od natrętnego Internetu i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Chata na krańcu świata" to jedna z tych pozycji, która zbiera mieszane odczucia: od zachwytów po uczucia zawiedzenia po lekturze. Ja pozostaję pośrodku i chyba powielę słowa wielu osób, które przecz...

@powiescidlo @powiescidlo

Po horrory sięgam rzadko, ale kiedy się decyduję na przeczytanie konkretnego tytułu, robię to bardziej pod wpływem impulsu, niż większej potrzeby. Autor do tej pory był mi zupełnie nieznany, ale po l...

@PiotrPodgorski @PiotrPodgorski

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka