Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy recenzja

Ciężki temat okiem stewardesy

Autor: @werka751 ·1 minuta
2021-09-13
Skomentuj
3 Polubienia
Wielu ludzi na całym świecie żyje z przeświadczeniem, że jeśli coś ich nie dotyczy, jest w pewien sposób nieistotne. W związku z tym dużo ludzi naprawdę nie zdaje sobie sprawy, jak poważnym problemem może być anoreksja i jak poważne skutki może za sobą ciągnąć. Istnieje wiele chorób dotyczących naszego odżywania i wiele z nich pomaga nam rozróżnić autorka książki "Z anoreksją na pokładzie".

Kiedy zastanowisz się, co to jest anoreksja, co pierwsze przychodzi Ci do głowy? Z czym Ci się kojarzy ta śmiertelna choroba? Czy uważasz, że jest groźna albo czy chorzy mają wybór, aby ich ta przypadłość nie dotyczyła? Dopóki nie przeczytałam książki Katarzyny Zachacz, byłam jedną z tych osób, które na co dzień nie przejmują się tą chorobą. Bo kto by myślał o czymś, co go nie dotyczy? Tymczasem jednak okazuje się, że codziennie na świecie z anoreksją zmagają się tysiące, a nawet może miliony osób. Katarzyna Zachacz udowodniła mi, że życie ze swoim ciałem w zgodzie nie jest wcale łatwą sprawą. Sama nauka słuchania i akceptacji własnego ciała są nie lada wyzwaniem. Przypomniała mi, że tak naprawdę bez wsparcia bliskich osób można niczego nie osiągnąć, ponieważ walka ze wszystkim, nie tylko z anoreksją, może być okropnie demotywująca, kiedy od razu nie pojawiają się zauważalne efekty.

W tej książce bardzo podobały mi się porównania i wzmianki odnośnie pracy autorki jako stewardesy. Trafnie porównała ona anoreksję do lotu samolotem. Zdecydowanie te wzmianki sprawiały, że czytanie książki mimo poważnego problemu, jakiego dotyczy, stało się przyjemne i wiele rzeczy można było zdecydowanie łatwiej zapamiętać. Przepadłam również dzięki pięknym motywatorom i cytatom. Wiele z nich zapamiętałam lub zapisałam sobie te, które zdecydowanie do mnie przemawiały.

Ogromnie trudną, ale istotną w tym wypadku sprawą, jest fakt, że są to przede wszystkim autentyczne przeżycia samej autorki, której udało się wyjść z anoreksji. Sama wspomniała, że choroba nauczyła ją, aby nie oceniać innych zbyt pochopnie. Wydaje mi się, że tę radę powinni zastosować wszyscy.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta, na portalu Nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-12
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Katarzyna Zachacz
7.9/10

Za jakie działanie podjęte dziś podziękujesz sobie w przyszłości? Może właśnie za to, że dzięki innym i sobie podjęłaś walkę z chorobą. Tak, czas w końcu powiedzieć, że zaburzenie odżywiania to sch...

Komentarze
Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Katarzyna Zachacz
7.9/10
Za jakie działanie podjęte dziś podziękujesz sobie w przyszłości? Może właśnie za to, że dzięki innym i sobie podjęłaś walkę z chorobą. Tak, czas w końcu powiedzieć, że zaburzenie odżywiania to sch...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ostatnim czasie, bardzo często, sięgam po książki opowiadające o zaburzeniach odżywiania. Dzisiejszy świat, kreujący sztywny model piękna, rzuca coraz więcej osób w wir choroby. Dobrze na temat tej...

@kachna.janisz @kachna.janisz

🤍RECENZJA🤍 Tytuł : Z anoreksja na pokładzie. Wyznanie stewardesy. Autorka : Katarzyna Zachacz @bookedit.pl 🤍Na wstępie chciałabym bardzo pogratulować Pani Kasi wspaniałej książki, która uważam, pomo...

BA
@basiatorun

Pozostałe recenzje @werka751

I odpuść nam nasze winy
Prawda nie gra roli

Trzeci tom z serii autorstwa Aleksandry Jonasz skusił mnie głównie dlatego, że już wcześniej czytałam dwie poprzedzające części. Czy żałuję swojej decyzji? Muszę przyzn...

Recenzja książki I odpuść nam nasze winy
Szum
Pierwszy, nie ostatni

Mrok. Tylko tyle jestem w stanie zobaczyć. Próbuję rozciągnąć swoje i tak już obolałe mięśnie i kości, ale napotykam opór. To ten najgorszy rodzaj oporu, jakiego nawet s...

Recenzja książki Szum

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka