Błogosławieni którzy pragną recenzja

Co się stało z Oslo?

Autor: @szarikow ·3 minuty
2011-07-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni”
Ewangelia według św. Mateusza (5,6)

Znamy wielu skandynawskich mistrzów kryminału, a od niedawna ich grono poszerzyła Anne Holt, która jest autorką kolejnej fenomenalnej, zadatkowej i pełnej grozy powieści „Błogosławieni, którzy pragną”. Pisarka ma za sobą studia prawnicze, rok piastowania urzędu Ministra Sprawiedliwości Norwegi oraz pracę jako prokurator w policji w Oslo. Jej książkom nie można zarzucić żadnych niedociągnięć, jeżeli chodzi o przepisy prawne, gdyż przez wiele lat sprawowała praktykę adwokacką. Szeroką wiedzę ukazaną w książce „Błogosławieni, którzy pragną” na temat opinii publicznej zapewne zawdzięcza doświadczeniu jakie zdobyła podczas pracy jako dziennikarka w telewizji. W swoim dorobku ma dwie serie i kilka oddzielnych powieści między innymi „Ślepa bogini” czy też „Materialista”, które cieszą się uznaniem szczególnie w Europie i coraz częściej w Polsce.

„Błogosławieni, którzy pragną…” jest drugą częścią przygód o sierżant Hanne Wilhelmsen, jednak niewiele spotykamy w niej nawiązań do pierwszego tomu-„Ślepa bogini”. Akcja utworu rozgrywa się w Oslo, które przeżywa falę niespotykanych w tamtym klimacie upałów. Widać pogoda i żar lejący się niemiłosiernie z nieba wpływa w negatywny sposób na mieszkańców stolicy, bowiem zauważalny jest znaczny wzrost gwałtów, aktów przemocy i morderstw. Na domiar złego policja w każdy weekend odnajduje tzw. sobotnie masakry… Sierżant Hanne Wilhelmsen zostaje przydzielona sprawa brutalnego gwałtu na młodej i pięknej studentce medycyny. Opieszale prowadzone śledztwo nie daje żadnych wyników dopóki policjantka nie odkrywa połączenia pomiędzy gwałtem a sobotnimi masakrami. Wtedy rozpoczyna wyścig z czasem i rządzą zemsty…

„Błogosławieni, którzy pragną” to powieść kryminalna, dostarczająca nam „dreszczyku emocji” i pozwalająca odpowiedzieć na kilka pytań coraz częściej nurtujących człowieka dwudziestego pierwszego wieku. Pomiędzy bezwzględną fabułą ukazującą nam naturę człowieka oraz czyny, do których potrafi być zdolny autorka zwraca uwagę na życie prywatne pięknej, a zarazem twardej Hanne- głównej bohaterki, która obawia się reakcji otoczenia na wieść o tym , że jest ona homoseksualistką. Na podstawie gwałtu ukazanego w powieści pisarka próbuje wyjaśnić i nadać rolę sadyzmowi jaką stanowi w aktach przemocy nad drugim człowiekiem. Szczególnie realistycznie Anne Holt nakreśliła postaci ofiary gwałtu- Kristine i jej ojca. Ich uczucia, pustkę, która wypełniła ich serca, troskę i zgryzotę oraz rządzę zemsty były bardzo wyraziste i rzeczywiste, co jest wielkim plusem książki. Pisarka zwraca również uwagę na problem spotykany w wielu krajach, a mianowicie umarzanie większości doniesień o gwałtach.

Jeżeli chodzi o język powieści to muszę zaznaczyć, iż Anne Holt posługuje się bardzo fachowym słownictwem, co zapewne wynika z jej wykształcenia i doświadczenia. Książkę z całą pewnością mogę zaliczyć, do tych, od których nie można się oderwać. Czyta się ją z niezwykłą lekkością i zaciekawieniem o losy bohaterów. Sama muszę przyznać, iż czekałam do ostatniej strony na rozwiązanie prywatnych spraw Hanne. Pisarka często używa sarkazmu w wypowiedziach bohaterów, a sierżant Wilhelmsen znana jest ze swojej ciętej riposty. W każdym rozdziale dowiadujemy się czegoś nowego, co nie pozwala nam odłożyć „Błogosławieni, którzy pragną…” na półkę. Śledztwo wymyślone przez Anne Holt jest tak staranie zaplanowane, że czytelnikowi trudno domyślić się jakiegokolwiek szczegółu.

Książka bardzo mi się podobała, gdyż uwielbiam powieści trzymające w napięciu i z lekkim dreszczykiem emocji, a tego na pewno nie zabraknie w „Błogosławieni, którzy Pragą…”. Historia Hanne Wilhelmsen zaciekawiła mnie, dlatego też myślę, że przy najbliższej sposobności sięgnę po pierwszy tom „Ślepa bogini”. Ciekawa i wciągająca fabuła, realistyczna historia i prawdziwe, nie mdłe uczucia bohaterów, to tylko niektóre z cech książki, które mnie do niej przekonały. Bez wahania mogę stwierdzić, że „Błogosławieni, którzy pragną…” to jeden z lepszych kryminałów, nieustępujący fenomenalnym powieściom Cobena czy Larssona. Książkę polecam szczególnie osobom, które darzą zamiłowaniem ten gatunek, jak również tym, którzy pragną zacząć swoja podróż po świecie przestępstw i morderstw. Na pewno się nie zawiodą.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błogosławieni którzy pragną
Błogosławieni którzy pragną
Anne Holt
7.8/10
Cykl: Hanne Wilhelmsen, tom 2

Sierżant Hanne Wilhelmsen nie sądziła, że można znienawidzić wiosnę. Oslo pogrążyło się w nienaturalnych jak na tę porę roku upałach, którym towarzyszy zaskakująco duży wzrost przestępczości - liczba ...

Komentarze
Błogosławieni którzy pragną
Błogosławieni którzy pragną
Anne Holt
7.8/10
Cykl: Hanne Wilhelmsen, tom 2
Sierżant Hanne Wilhelmsen nie sądziła, że można znienawidzić wiosnę. Oslo pogrążyło się w nienaturalnych jak na tę porę roku upałach, którym towarzyszy zaskakująco duży wzrost przestępczości - liczba ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

I znowu spędziłam trochę czasu ze śledczą Hanne Wilhelmsen z Okręgowej Policji w Oslo. Były to godziny bardzo udane, mimo że kolejna sprawa, z którą funkcjonariuszka miała do czynienia nie była przy...

@agnieszkap @agnieszkap

Któż nie słyszał o szwedzkich autorach – Stiegu Larssonie, Camilli Lackberg, Lizie Marklund czy też Henningu Mankellu? Teraz na kryminalną scenę za pośrednictwem wydawnictwa Prószyński i S-ka wkracza ...

@Immora_Fray @Immora_Fray

Pozostałe recenzje @szarikow

Tam gdzie ty
"Tam gdzie ty" Jodi Picoult

Na moją pierwszą książkę Jodi Picoult czekałam bardzo długo. Wciąż czytałam pozytywne recenzje, a ciekawość zżerała mnie od środka. Nie przepadam za powieściami obyczajow...

Recenzja książki Tam gdzie ty
Ruiny Gorlanu
"Zwiadowcy" - strzała do trumny literatury młodzieżowej.

"Zwiadowcy" - seria ciesząca się dużym powodzeniem wśród młodzieży w Europie, na świecie, ale również i w Polsce. Świetna forma pisarska Johna Flanagana pozwala na wydawa...

Recenzja książki Ruiny Gorlanu

Nowe recenzje

Burza kolorów
Giorgione w poszukiwaniu idealnego pigmentu.
@gosiaprive:

Damian Dibben - autor, o którym wcześniej nie słyszałam, ale tematyka pasująca doskonale do moich zainteresowań, bowiem...

Recenzja książki Burza kolorów
Wszystko się może zdarzyć
"Wszystko się może zdarzyć"
@Bibliotekar...:

Dziś przychodzę do Was z recenzją genialnej książki dla dzieci. Zanurzając się w tę historię, wasze pociechy przeżyją n...

Recenzja książki Wszystko się może zdarzyć
Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zag...
@milla:

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z...

Recenzja książki Dom klepsydry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl