Obsesja recenzja

Czy możesz przewidzieć, jak skończy się obsesyjne zdobywanie z Adrianem Bednarkiem szczytów ośmiotysięczników Himalajów ?

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2020-09-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To nazwisko gwarantuje, że najbardziej wytrawny i wymagający czytelnik się nie zawiedzie. Adrian Bednarek potrafi trafić w najbardziej wyrafinowe gusta czytelnicze. Ten autor gwarantuje, że emocje będą pracowały na najwyższych obrotach i nie będzie chwili wytchnienia. Nie wierzycie, przekonajcie się sami …
Obsesja to drugi tom trylogii, obok intrygującej Inspiracji i tajemniczej Fascynacji, która niebawem nas zapewne zaskoczy. Te książki powinny znaleźć godne miejsce na waszych półkach, to takie nieokrzesane brylanciki.
Oskar Blajer kontynuuje karierę pisarską. Zamieszkał w małym domku za miastem, jego powieści stają się bestsellerami, życie zaczyna się jemu powoli układać. Jednak nadal nie może się pogodzić ze śmiercią Luizy. Ma obsesję na jej punkcie, wszędzie ją czuje i widzi, żyje wyobrażeniem o miłości z utraconą ukochaną. Po wyjściu z więzienia musi kontynuować terapię u psychiatry doktor Marty Makuch. Te spotkania napawają go złością i uważa je za stratę czasu, ale to warunek pobytu na wolności. Oskar umiejętnie stara się utwierdzać psychoterapeutkę w przekonaniu, że jest zdrowy i wyleczył się ze złudzeń, że jego miłość powróci. Ale czy psychiatrę można okłamać lub wprowadzić w błąd? Czy można udawać, że się jest zdrowym? Mężczyzna stara się zastąpić Luizę inna kobietą. Ma pewien plan, jak tego dokonać. Przyznam, że jego realizacja wprawi was w osłupienie i niewyobrażalne zaskoczenie. Mnie działania Oskara przerażają, i nie jestem w stanie zrozumieć jego postępowania. Ale czego nie robi się dla miłości? Czy z obsesji na punkcie utraconej dziewczyny można się wyleczyć? Ciekawe jak rozwinie się wątek z wyimaginowaną próbą zastąpienia jej inną kobietą …
Obsesja to przerażająca historia o złudnej miłości, nie mającej szans na spełnienie i realizację. To smutny i przykry obraz ukazujący ból i rozpacz po stracie najbliższej osoby, niemożność pogodzenia się z faktem, że jak ktoś odszedł do wieczności, to już nigdy do nas nie wróci. Nie każdy potrafi sobie poradzić z traumą po przykrych wydarzeniach, zwłaszcza, gdy uczucie między partnerami było silne i trwałe.
Obsesja trafia nas celnie od pierwszej chwili, chwyta w ramiona zbrodni i przeraża. To lektura dla bardzo wytrwałego i odpornego czytelnika, jestem pewna, że nie każdy może sobie na nią pozwolić. Trudno się po niej podnieść, ona oswaja nas powoli ze śmiercią, która nie zawsze przychodzi spokojnie i naturalnie. Czasami zjawia się niespodziewanie, jest tragiczna i nieprzewidywalna.
Obcując obsesyjnie z Obsesją czułam się jakbym zdobywała wraz z Adrianem Bednarkiem wszystkie szczyty Himalajów, by za chwilę niespodziewanie spaść w najgłębszą przepaść, z której trudno się wydostać. Ta historia jest niesamowicie nieprzewidywalna, nawet nie warto próbować przewidzieć jakiekolwiek kolejnego wydarzenia. Te pędzące i pojawiające się znienacka zwroty akcji nie pozwalają nawet na chwilę wytchnienia i złapania oddechu. Po prostu nie ma takiej możliwości.
Uwielbiam to uczucie, gdy szkoda mi czasu na sen, bo kryminał sam się nie przeczyta, morderca sam nie ujmie. To jedna z takich książek, które czyta się zachłannie i z wielką satysfakcją.
Wciągająca fabuła, nietuzinkowi bohaterowie i niezwykła atmosfera tworzą powieść, po której zakończeniu z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Ostrzegam! Nie spoczniecie, dopóki nie poznacie rozwiązania. Naprawdę wciąga, a zakończenie, no cóż... wbija w fotel!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Obsesja
Obsesja
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Cykl o Oskarze Blajerze, tom 2

W życiu nie ma szczęśliwych zakończeń. Są tylko próby radzenia sobie z kolejnymi dramatami. Siedem lat po opuszczeniu kliniki psychiatrycznej życie Oskara Blajera wreszcie wkracza na właściwe tory...

Komentarze
Obsesja
Obsesja
Adrian Bednarek
8.1/10
Cykl: Cykl o Oskarze Blajerze, tom 2
W życiu nie ma szczęśliwych zakończeń. Są tylko próby radzenia sobie z kolejnymi dramatami. Siedem lat po opuszczeniu kliniki psychiatrycznej życie Oskara Blajera wreszcie wkracza na właściwe tory...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy miłość staje się obsesją... Kojarzycie książki od Adriana Bednarka? W jego twórczości pojawia się seria o Oskarze Blajerze. Pierwszą część przeczytałam dosyć dawno, pamiętam, że mocno ją potem...

@wiki820 @wiki820

Kolejne zanurzenie w pełen mroku i obsesji psychopatyczny świat Oskara Blajera. Bo Oskar, bez wątpienia, jest psychopatą, a to co robi jest obsesją. „(…) zauważyłam, co się dzieje, kiedy o niej my...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Dni w historii ciszy
Jaka może być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna …

Jaka potrafi być cisza? Relaksująca, krępująca, nachalna, spokojna … Ma wiele twarzy i nie wszystkie są jeszcze odkryte. To nasze zadanie, aby pokazać jej prawdziwe i sz...

Recenzja książki Dni w historii ciszy
Pożegnanie z ojczyzną
Zabawa czy walka o ojczyznę?

Odnajdujemy się w epicentrum trudnych wydarzeń dla naszego kraju. Jest rok 1793, czyli po drugim rozbiorze Polski, a niebawem przed trzecim. Kraj na krawędzi upadku, po ...

Recenzja książki Pożegnanie z ojczyzną

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miwitosza:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl