Krzyk orła recenzja

Do 7 razy sztuka

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @ISIA ·2 minuty
2024-04-15
Skomentuj
14 Polubień
I oto doczekaliśmy się siódmej części cyklu "Millenium".
Dużo się spodziewałam po tej kontynuacji, znając wspaniałą trzytomową sagę rodziny Kippów Karin Smirnoff i muszę przyznać, że tak całkiem to się nie zawiodłam. Nadal jest to, oczywiście, gorsze od pierwszych trzech tomów autorstwa nieodżałowanego Stiega Larssona, ale jednak trzy klasy lepsze od kolejnych propozycji Davida Lagercrantza, więc postęp jest zauważalny.

Wróciliśmy szczęśliwie do tego typu opowieści, w której nie chodzi wyłącznie o kryminalną fabułę, ale ważny jest też szerszy kontekst i jakiś większy problem społeczny. W tym wypadku zaawansowany greenwashing, gdyż wielkie korporacje pod pretekstem dbałości o środowisko naturalne i wprowadzania "zielonych technologii" przyczyniają się do dalszej degradacji zasobów natury, a przy okazji niszczą podstawy lokalnej społeczności.

Wiadomo, że "there is no free lunch", nic nie jest za darmo, potrzebne są ustępstwa i dobre wyważenie racji pro-ekologicznych, ekonomicznych i społecznych, ale w przypadku światowych gigantów finansowych na pierwszym miejscu zawsze jest zysk. Dobro planety stanowi PR-owy listek figowy do przykrycia brudnych interesów, a ludzi mieszkających na zagrożonych ingerencją przemysłu terenach w ogóle nie bierze się pod uwagę.

To jest temat aktualny globalnie, a w perspektywie szwedzkiej wybrzmiewa jeszcze bardziej, bo przyszłość narodu Saamów, ich tradycji, kultury i zachowania tradycyjnych źródeł utrzymania, czyli hodowli i sezonowego wypasu reniferów jest dosyć gorący politycznie. Dopiero ostatnimi laty więcej się o tym mówi w ogólnokrajowych mediach, więc przeniknięcie takich zagadnień do treści popkultury, powieści kryminalnej, to dobry znak, że będzie o tych kwestiach coraz głośniej i może wreszcie nastąpią pozytywne zmiany. Chwali się, że autorka sięgnęła akurat po taką tematykę.

Lisbeth Salander i Mikael Blomkvist mają tutaj lekko zmodyfikowane osobowości w stosunku do pierwszych tomów cyklu, złagodnieli, spokornieli, stracili trochę ostrych kantów, ale można złożyć to na karb większej dojrzałości, bo w końcu minęło już ładne parę lat od tamtych wydarzeń i z dużą dozą prawdopodobieństwa da się uwierzyć, że od tego czasu nieco zmądrzeli ;)

Postać nastoletniej bratanicy Lisbeth, Svali, wprowadza natomiast vibe młodej WASP z pierwszych tomów (utalentowana dziewczynka kontra przemocowe środowisko rodzinne i niewydolny system pomocy społecznej), więc czujemy się w tej historii jakby znajomo i tym chętniej dajemy autorce kredyt zaufania.

Jak łatwo się domyślić, Karin Smirnoff przekonała mnie do swojej wizji dalszych losów bohaterów i z zainteresowaniem poczekam na kolejne tomy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-29
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyk orła
2 wydania
Krzyk orła
Karin Smirnoff
6.7/10
Cykl: Millennium, tom 7

Na dalekiej północy Szwecji w Norrlandii, poza centrum uwagi mediów, ma miejsce grabieżcza operacja, w trakcie której wielkie korporacje nie szczędzą środków, aby uzyskać dostęp do ziemi i naturalnyc...

Komentarze
Krzyk orła
2 wydania
Krzyk orła
Karin Smirnoff
6.7/10
Cykl: Millennium, tom 7
Na dalekiej północy Szwecji w Norrlandii, poza centrum uwagi mediów, ma miejsce grabieżcza operacja, w trakcie której wielkie korporacje nie szczędzą środków, aby uzyskać dostęp do ziemi i naturalnyc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hmm. Mam dylemat jeśli chodzi o tą historię. Powiem szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie ze szwedzkim kryminałem i cyklem Millennium. I raczej na tym jednym się skończy. Dlaczego? O tym za c...

@Monika_2 @Monika_2

Saga "Millennium" nieżyjącego już Stiega Larssona jest serią świetnie napisanych i trzymających w napięciu kryminałów. Spadkobiercy mistrza wyrazili zgodę na opisanie dalszych przygód Lisbeth Salande...

@Aga_M_B @Aga_M_B

Pozostałe recenzje @ISIA

Sekrety życia pisarzy i artystów
Brudy, plotki, pomówienia

Nie sądziłam, że kiedykolwiek sięgnę po książkę wydawnictwa "Fronda", ale postanowiłam się nie uprzedzać i dać autorowi szansę, więc za zmarnowane popołudnie mogę winić ...

Recenzja książki Sekrety życia pisarzy i artystów
Zabawna Flappy
Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała...

"Samochwała w kącie stała i tak wciąż opowiadała..." ;) Autorka w posłowiu zdradziła, że pisząc tę powieść w mrocznym czasie pandemii, chciała opisać postać jednocześni...

Recenzja książki Zabawna Flappy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka