Drugie spojrzenie recenzja

Drugie spojrzenie

Autor: @Vienna ·2 minuty
2012-04-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po książki Jodi Picoult sięgam z nieskrywaną ciekawością, jednak "Drugie spojrzenie" z początku mnie nie zachwyciło. Przeczytawszy około stu stron stwierdziłam, że nie czuję się ani trochę porwana. Odłożyłam powieść i zupełnie o niej zapomniałam. Dopiero niedawno, postanowiwszy przeczytać wszystkie pozycje, które wyszły spod pióra pani Picoult, przypomniałam sobie o porzuconej pozycji.

Jest to historia Rossa Wakemana, łowcy duchów. Mężczyzna ma nadzieję na spotkanie zmarłej narzeczonej, którą kocha całym sercem. Tak, właśnie, kocha ją nadal...
Przybywa do Comtosook w momencie, gdy firma deweloperska decyduje się wybudować galerię handlową w miejscu pochówku Indian Abenaki. Gdy toczy się spór o kawałek ziemi, zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Ziemia zamarza w środku lata, z nieba spadają płatki róż... Przypadek czy czyjaś chęć opowiedzenia o przeszłości?
Część opowieści należy do Lii, tajemniczej kobiety, którą Wakeman napotkał na swej drodze. Pojawia się i znika, zaczyna intrygować mężczyznę. Widać wyraźnie, że coś ukrywa. Pytanie tylko co?
Historia, którą dostajemy, to także historia Aza Thomsona, który ma w sobie krew Abenakich. Czy to on wie, co działo się tu przed wieloma laty? A może wie o tym Spencer Pike? Wszyscy uparcie milczą. Ktoś jednak chce opowiedzieć swoją historię.

W książce mamy do czynienia z zatrzęsieniem pozornie niezwiązanych ze sobą osób. Az, Shelby, Meredith, Lucy, Ross, Ruby, Spencer i Lia - to tylko ich część. Każda z tych osób wnosi coś do całej historii. Postacie są barwne, albo ujmując inaczej - charakterystyczne. Musiałam porządnie wczuć się w opowieść, aby nadążyć za bohaterami.
Autorce udało się ożywić postacie. Budzące się między nimi uczucia i emocje nadały całej historii nutę realizmu, mimo poruszanych wątków paranormalnych.

Bieg wydarzeń niejeden raz sprawił, że szeroko otworzyłam oczy ze zdumienia. Książka obfituje we fragmenty zaskakujące i fascynujące. Jest jak puzzle, które idealnie do siebie pasują, nie ma elementów niepotrzebnych. Dopiero na końcu możemy ujrzeć cały obraz i cieszyć się z odkrytej tajemnicy.

Jodi porusza temat sterylizacji mającej na celu "oczyszczenie" społeczeństwa z osób, stwarzających zagrożenie. Henry F. Perkins, którego postać przywołała autorka, zamierzał zredukować liczbę gwałcicieli, morderców, chorych psychicznie i innych osób, będących potencjalnym "zagrożeniem". Uważał, że cechy te są dziedziczne, zupełnie jak cechy fizyczne. Wątek ten odgrywa ważną rolę w powieści.

Nie mogłabym nie wspomnieć o okładce. Zachwyca mnie zdjęcie na niej.

Polecam wszystkim fanom Jodi Picoult, osobom, które pisarki jeszcze nie znają, a także tym, których interesują zjawiska paranormalne wplecione w niesamowite historie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drugie spojrzenie
3 wydania
Drugie spojrzenie
Jodi Picoult
9.0/10

Nie musisz wierzyć w duchy, by poczuć ich obecność. Jodi Picoult przekonuje, że na tym świecie istnieje nie tylko to, co można zobaczyć oczami... Comtosook, Vermont, Stany Zjednoczone. Firma dewelope...

Komentarze
Drugie spojrzenie
3 wydania
Drugie spojrzenie
Jodi Picoult
9.0/10
Nie musisz wierzyć w duchy, by poczuć ich obecność. Jodi Picoult przekonuje, że na tym świecie istnieje nie tylko to, co można zobaczyć oczami... Comtosook, Vermont, Stany Zjednoczone. Firma dewelope...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jodi Picoult słynie z historii, które dotykają najbardziej wrażliwych i trudnych społecznych problemów. Umiejętnie wplata je w losy swoich bohaterów, którzy są zwykłymi ludźmi z radościami i smutkam...

Jodi Picoult należy do grona moich ulubionych pisarek. Może nie pisze równo, bo ma lepsze i gorsze książki, jednak sięgam po każdą, która wpadnie w moje ręce. Jedne budzą większy zachwyt, inne mniejsz...

@markietanka @markietanka

Pozostałe recenzje @Vienna

Tam gdzie ty
Tam gdzie ty

Sięgając po kolejne książki Jodi Picoult, zadaję sobie pytanie, jaki problem zostanie poruszony tym razem. Autorka nie boi się trudnych, budzących kontrowersje tematów. B...

Recenzja książki Tam gdzie ty
Karuzela uczuć
Karuzela uczuć - "Ona była wszystkim, czym ja nie byłem. Ja byłem wszystkim, czym ona nie była"

Czy wiesz jak to jest kochać kogoś nad wszystko na świecie? To miłość, która sprawia, że dwie dusze stają się jednością. Czy wiesz jak to jest kochać kogoś miłością aż po...

Recenzja książki Karuzela uczuć

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka