Dublerka recenzja

Dublerka na cztery ręce

Autor: @miedzytytulami ·1 minuta
2020-09-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Cztery autorki, cztery główne bohaterki, cztery perspektywy narracji.

Czy to może się udać? W teorii raczej marne szanse. Każdy autor ma swój niepowtarzalny styl i połączenie czterech niezależnych spojrzeń może okazać się samobójstwem. W tym przypadku nawet zbiorowym. Jednak byłam mile zaskoczona. Czytając tę historię miałam wrażenie jakbym układała puzzle. Najpierw ramka - ogólny zarys, połączenie głównych wątków w jeden logiczny ciąg. Później z każdą kolejną rewelacją uzupełniałam obraz. Tylko wiecie, czasami jakiś element upychamy na siłę, bo wydaje się, że pasuje kolorystycznie... A na koniec okazuje się, że trzeba rozebrać pół obrazka i zacząć od nowa. Zaczynałam od nowa wielokrotnie. Kiedy już mi się wydawało, że przejrzałam zamysł, musiałam zrewidować swoje poglądy i zacząć od nowa. Autorki ewidentnie bawią się z czytelnikiem w kotka i myszkę, myląc tropy, lawirując między postaciami i łamiąc schematy.

O co więc tyle hałasu?

Thrillery mają to do siebie, że powinny oddziaływać na emocje, które w tych książkach (moim zdaniem) są nawet ważniejsze od fabuły czy kreacji bohaterów. Mamy czuć niepokój i to nie przez chwilę, ale przez cały czas. A czy coś może wzbudzać większy niepokój niż strach matki o swoje dziecko? Tak. Cztery matki bojące się o swoje dzieci.

Każda z matek jest inna. Taka oczywistość, która stawia przed czytelnikiem nie lada zadanie. Każda z kobiet ma swoje tajemnice, które w trakcie postępowania fabuły wychodzą na jaw i powodują gęsią skórkę. Bo choć wszystko kręci się wokół tematu córek, to matki są najważniejsze. A matka sprowokowana jest nieobliczalna.

Wydarzenia następują po sobie w takim tempie, że trudno czasami nadążyć. Ledwie pojawiła się uszkodzona pozytywka, za chwilę ktoś spada ze schodów. Momentami nie wiadomo czy nie wybuchnie jakaś bomba. Wybucha rzecz jasna, na koniec, czyli tam gdzie jej miejsce.

Dlaczego warto?

Książka jest z tych, które wymuszają refleksję. Na koniec musicie zadać sobie pytanie: jak daleko jesteście w stanie posunąć się, żeby ochronić swoich bliskich. Ile jesteście w stanie zapłacić, a z drugiej strony ile w was wyrachowania i chłodnej kalkulacji...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-31
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dublerka
Dublerka
Clare Mackintosh, B.A. Paris, Sophie Hannah, Holly Brown ...
6.7/10

Thriller psychologiczny, którego współautorkami są Sophie Hannah, BA Paris, Clare Mackintosh i Holly Brown. Jak daleko się posuniesz, by chronić swoją córkę? Cztery matki muszą ustalić, co naprawdę z...

Komentarze
Dublerka
Dublerka
Clare Mackintosh, B.A. Paris, Sophie Hannah, Holly Brown ...
6.7/10
Thriller psychologiczny, którego współautorkami są Sophie Hannah, BA Paris, Clare Mackintosh i Holly Brown. Jak daleko się posuniesz, by chronić swoją córkę? Cztery matki muszą ustalić, co naprawdę z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tę książkę moja ulubiona pisarka B.A.Paris stworzyła razem z innymi autorkami : Holly Brown, Sophie Hannah oraz Clare Mackintosh . Poprzednie thrillery, które czytałam bardzo przypadły mi do gustu, w...

@marta.uler @marta.uler

"Dublerka" to powieść, która powstała w wyniku współpracy czterech autorek thrillerów: B. A. Paris, Clare Mackintosh, Sophie Hannah oraz Holly Brown. Po książkę sięgnęłam głównie za sprawą B. A. Pari...

@iszmolda @iszmolda

Pozostałe recenzje @miedzytytulami

Czarne i białe
W tym szaleństwie jest metoda

Żeby wpaść na pomysł połączenia mafijnych klimatów z góralskim temperamentem trzeba być szalonym, czy genialnym? Patrząc na całokształt książki "Czarne i białe" jednak t...

Recenzja książki Czarne i białe
A niech to szlag!
A niech to szlag! Czyli ile może zdziałać uparta bohaterka

Ciepła, urocza, na wskroś romantyczna. Te określenia pierwsze przychodzą mi na myśl po przeczytaniu książki Moniki Cieluch "A niech to szlag". Jednak niech nikt nie pomy...

Recenzja książki A niech to szlag!

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem