Sen przychodzi nad ranem recenzja

Godziny bez snu nie pojawiają się bez powodu

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @WioletaSadowska ·2 minuty
2023-03-06
Skomentuj
12 Polubień
"Godziny bez snu nie pojawiają się bez powodu".


Uwikłanie czytelnika w psychodeliczną rozgrywkę to z pewnością nie lada wyzwanie, ale jak pokazuje ta książka, wyzwanie serwujące ogrom emocji. Klimat wywołujący dreszcze i pewną dozę niepokoju w połączeniu z zagadką, jaką raczy nas autorka, na dłuższy moment spędzi wam tytułowy sen z powiek. I co najważniejsze, pojawi się więcej pytań niż odpowiedzi, czego z pewnością nie zapomnicie.

Ewelina Miśkiewicz to absolwentka filologii polskiej ze zdobytą specjalizacją krytyczno literacką, autorka serii obyczajowej pt. "Babski wieczór". Kocha zwierzęta, dobrą kawę i lubi długie spacery. Jej pasją jest czytanie oraz pisanie, poprzez które ukazuje losy kobiet w połączeniu z trudnymi tematami. Aktualnie mieszka w Tarnobrzegu.

Luiza chce być zwyczajna, dlatego zbliżając się do czterdziestki, pracuje w markecie. Od czasu do czasu widuje się z dorosłą już córką Zoją, a także ze swoim przyjacielem. Rutyna zapewnia jej stabilność i odciąga od tego, co wypełnia jej umysł. Przymusowy urlop w pracy skłania kobietę do odwiedzenia matki. Przyjazd do domu rodzinnego po dwudziestu latach nieobecności, pomaga Luizie dotrzeć do prawdy związanej z powtarzającym się w jej życiu snem.

Ależ to była dobra opowieść! Kameralna, mocno psychodeliczna, zaskakująca i równie niepokojąca, jak sen gnębiący Luizę, zwaną Lu. Ewelina Miśkiewicz serwuje bowiem czytelnikowi już od pierwszej strony historię kobiety, która intryguje tajemnicą, swoistym pierwiastkiem czegoś niedookreślonego. W toku rozwoju akcji, która funduje kilka odczuwalnych zakrętów, by na końcu odurzyć twistem fabularnym, postać protagonistki nabiera nowego charakterologicznego rysu. Od początku wiadomo, że coś jest nie tak, więc odkrywanie krok po kroku, genezy całej tej nietuzinkowej historii, zapewnia sporo literackiej przyjemności.

"Sen przychodzi na ranem" to niewątpliwie powieść psychologiczna, zawierająca w sobie elementy prozy obyczajowej i tradycyjnego dreszczowca. Taka hybryda gatunkowa w połączeniu z niezwykle trafną pierwszoosobową narracją głównej bohaterki, wyzwala odczuwalne przez niemal całą książkę, poczucie niepokoju. Autorka wchodząc w głowę Lu, jeszcze bardziej zbliża czytelnika do zagadkowego umysłu i jednocześnie pozwala niejako utożsamić się z bohaterką, co wzmacnia wydźwięk zaskakującego finału pokazującego, co jest prawdą, a co ułudą.

Ewelina Miśkiewicz w swojej książce skupia się na pokazaniu, jak zaburzone potrafią być relacje pomiędzy najbliższymi sobie osobami. Mowa tu o konfiguracji Lu i jej matki, a także Lu i jej córki. Do tego wszystkiego nie oszczędza bohaterów tego psychodelicznego dramatu i dorzuca traumę z przeszłości. Autorka uświadamiając czytelnikowi fakt, że przez całe życie nosimy w sobie dzieciństwo, buduje opowieść przesiąkniętą wieloma emocjami, wśród których przeważa zrozumienie i złość.

"Sen przychodzi na ranem" to niełatwa, ale jakże ważna, opowieść o mroku spowijającym ludzką duszę. Opowieść tajemnicza od pierwszej do niemal ostatniej strony, fundująca prawdziwy rollercoaster emocjonalny i zaskakujący finał. To także historia o ucieczce od własnego cierpienia, która przeraża i jednocześnie w pewnym stopniu intryguje. Mówiąc wprost, szkoda czasu na sen, przeczytajcie tę książkę.

Moja ocena:

× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sen przychodzi nad ranem
Sen przychodzi nad ranem
Ewelina Miśkiewicz
7.9/10

Chaos, strach, bezradność, pragnienie miłości, spokoju i prawdy – to wszystko wypełnia umysł Luizy. Kobieta nigdy nie wie, czy ten ją tylko mami, czy też przedstawia rzeczywiste obrazy. Od zawsze ...

Komentarze
Sen przychodzi nad ranem
Sen przychodzi nad ranem
Ewelina Miśkiewicz
7.9/10
Chaos, strach, bezradność, pragnienie miłości, spokoju i prawdy – to wszystko wypełnia umysł Luizy. Kobieta nigdy nie wie, czy ten ją tylko mami, czy też przedstawia rzeczywiste obrazy. Od zawsze ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Luiza jest dorosłą kobietą, ma już równie dorosłą córkę, całe jej dni wypełnia praca i ma przyjaciela, który jednocześnie jest jej kochankiem. Kiedy kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop, w jej...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Lubicie książki obyczajowe z mocno rozbudowanym wątkiem psychologicznym? Jeżeli tak, to powieść Eweliny Miśkiewicz „Sen przychodzi nad ranem” będzie dla Was idealną lekturą. Ta historia przesiąknięta...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Nadzieja matką głupich
Zmierzch i czekoladowe lody

"Poznaj mnie na nowo i zakochaj się we mnie tak, jak zrobiłaś to poprzednim razem". Znane powiedzenie "Nadzieja matką głupich" bezsprzecznie kojarzy się nam z rozczaro...

Recenzja książki Nadzieja matką głupich
Chata
Kolejne sekrety Białej

"To nie było nasze pokolenie, które o byle błahostce trąbi na fejsie". Biała skrywa wiele sekretów, o czym zdążyliśmy się już przekonać czytając dwie poprzednie części...

Recenzja książki Chata

Nowe recenzje

Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
Oczy Mony
Dla pasjonatów sztuki.
@gosiaprive:

Zapowiadane jako światowy bestseller „Oczy Mony”, dedykowane wszystkim dziadkom i babciom na świecie – mimo, że niosą p...

Recenzja książki Oczy Mony
Cień przeszłości
Cień przeszłości
@magdalenagr...:

🪷🪷🪷🪷 Recenzja 🪷🪷🪷🪷 Weronika Tomala " Cień przeszłości " #3 @weronikatomalaautorka Cykl: Niebezpieczna miłość #3 Wyd...

Recenzja książki Cień przeszłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl