Tajemnica drabiny Jakuba recenzja

Im wyżej wespniesz się na drabinę, tym więcej jesteś w stanie zobaczyć – intrygująca powieść o dążeniu do prawdy

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Lady_in_Red ·2 minuty
2022-03-20
1 komentarz
8 Polubień
Człowiek budzący się ze snu bez żadnych wspomnień o swoim poprzednim życiu, to jakby człowiek odcięty od własnych korzeni. Pozbawiony tego wszystkiego co przez lata zdefiniowało jego człowieczeństwo. Tak właśnie do nowego, zupełnie obcego życia budzi się Jakub na samym początku powieści Briana Keaney, a jego dalsze losy stają się żmudną drogą do zgłębienia tego kim jest i jak znalazł się w tej sytuacji na granicy realizmu. Na początku jego podróży pojawia się postać przewodnika -Wergiliusza, która prowadzi go do miejsca zwanego Locus. Locus, chociaż pozornie przypomina szkołę, w której zgromadzone są inne dzieci, okazuje się być niemalże surrealistycznym miejscem gdzie zamiast czerpać wiedzę, dzieci zapełniają czas zbierając kamienie z pola, a wieczorami próbując przypomnieć sobie skrawki wspomnień z poprzedniego życia. Wszystkie bowiem, dokładnie tak jak Jakub, pewnego dnia przebudziły się nie pamiętając nic z wcześniejszych wydarzeń. Wszystkie trafiły do Locus i wszystkie każdego ranka wychodziły na kamienne pole. W tym dziwacznym miejscu Jakub poznaje przyjaciół -Aiszę i Toby’ego i tu tak naprawdę dopiero rozpoczyna się cała historia.



Sam zautomatyzowany w swojej powtarzalności proces organizacji codziennego funkcjonowania w Locus wydaje się zagadkowy, a jednocześnie drażniąco niepokojący. Identyczne szare mundurki, jedzenie bez wyrazu, bezcelowe i pozbawione sensu zbieranie szarych kamieni. Wszystko to przypomina autorytarny obóz z którego nie ma drogi wyjścia. Nikt też nie czuje potrzeby żeby uciekać, oprócz Jakuba. Ta dziwna „szkoła” dla dzieci niezmiernie przypomina mi Hailsham z powieści Kazuo Ishiguro pt. „Nie opuszczaj mnie”, która finalnie okazała się ośrodkiem wychowawczym dla klonów, które po osiągnięciu dojrzałości miały stać się dawcami organów. Rzeczywistość zarysowana przez autora jest tutaj jednak zupełnie inna. Zmotywowany do ucieczki z szarego, bezpłciowego Locus Jakub, oraz dwójka jego przyjaciół, zaczynają odzyskiwać stopniowo skrawki wspomnień, a całość zaczyna układać się w jedno bardzo niepokojące odkrycie, które pozostawię Wam do samodzielnego zgłębienia.

Pragnę zaznaczyć, że dla osób mocno religijnych i konserwatywnych w tym temacie, niektóre aspekty mogą wydać się bardzo kontrowersyjne i nie do zaakceptowania. W moim osobistym odczuciu, traktując tę pozycję jako fikcję literacką, warto te wspomniane ogólnie aspekty docenić, gdyż to one nadają właśnie istotnej głębi książce i skłaniają do refleksji nad istotą świata.

Jak na książkę przeznaczoną dla młodzieży, "Tajemnica drabiny Jakuba" wydaje się być momentami aż za bardzo przeładowana filozoficznym podtekstem i nawiązaniami do mitycznych postaci, dlatego sama poleciłabym ją nieco starszemu odbiorcy, który będzie już w stanie wyłapać tzw. "punkty odniesienia". Ciekawą lekcją może być też spojrzenie na głównego bohatera, Jakuba, jako na jednostkę, która postanawia samodzielnie przeciwstawić się normom i wbrew „dobrym radom” pozostałych mieszkańców Locus dąży do poznania prawdy, zamiast akceptować bezkrytycznie przedstawione warunki. Podróż w nieznaną przyszłość, napędzana nadzieją na poprawę własnego losu z pewnością wymaga od głównego bohatera odwagi, ciekawości świata i determinacji w dążeniu do celu. Tych wszystkich wartości czytelnik uczy się stopniowo pokonując kolejne strony i towarzysząc Jakubowi w podróży do prawdy.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnica drabiny Jakuba
Tajemnica drabiny Jakuba
Brian Keaney
7.7/10

Tajemnica drabiny Jakuba W jego umyśle panowała kompletna pustka. Na próżno przeszukiwał zakamarki pamięci, nie pojawiło się ani jedno wspomnienie”. Chłopiec budzi się pośrodku pustego pola. Nie pamię...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Intrygujące, chyba przeczytam.
× 2
@Lady_in_Red
@Lady_in_Red · ponad 2 lata temu
Polecam :)
× 1
Tajemnica drabiny Jakuba
Tajemnica drabiny Jakuba
Brian Keaney
7.7/10
Tajemnica drabiny Jakuba W jego umyśle panowała kompletna pustka. Na próżno przeszukiwał zakamarki pamięci, nie pojawiło się ani jedno wspomnienie”. Chłopiec budzi się pośrodku pustego pola. Nie pamię...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pewnego dnia Jakub budzi się na łące. Nie wie jak się tam znalazł, nie pamięta dlaczego. Jedyne, co wie na pewno, to własne imię. Gdy podchodzi do niego mężczyzna, postanawia udać się z nim w nieznane...

@Paideia25 @Paideia25

Pozostałe recenzje @Lady_in_Red

Nie zabijaj
Kryminalne zagadki prosto z Łodzi

Książka Agnieszki Płoszaj to mocny kryminał, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się o makabrycznej zbrodni w samym ...

Recenzja książki Nie zabijaj
Zanim wystygnie kawa
Podróże w czasie w japońskim wydaniu

A gdybyś Ty mógł cofnąć się w czasie, co byś zmienił? Jestem przekonana, że każdy z nas ma przynajmniej jedną życiową historię, w której chciałby zachować się inaczej, u...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Noc cudów
Przepiękna opowieść wigilijna
@violetowykwiat:

Każdy z nas czasem zadaje sobie to pytanie – dlaczego dobrym ludziom przytrafiają się złe rzeczy? Nie ma na to prostej ...

Recenzja książki Noc cudów
Skok na milion
„Prawdziwa miłość jest tak droga, że nawet najw...
@zaczytana.a...:

Krystyna Mirek w swojej najnowszej książce - „Skok na milion” zaprasza nas do świata pełnego napięcia, humoru i ref...

Recenzja książki Skok na milion
Krzyk rzeki
Nauka kontra ludowe wierzenia
@whitedove8:

Kamil zostaje zmuszony przez ojca do wyprowadzki na prowincję, gdzie mężczyzna ma prowadzić badania w wiosce, w której ...

Recenzja książki Krzyk rzeki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl