Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia recenzja

JA I PIES

Autor: @czerwonakaja ·1 minuta
2021-07-30
Skomentuj
4 Polubienia

Lubicie imprezki?

Kate Spricer lubiła. Lubiła do tego stopnia, że u progu pięćdziesiątki okazało się, że jej życie to jedna wielka impreza, a świat celebrytów, który kusi blaskiem niejednego, od wewnątrz jest jak wydmuszka, nie ma NIC, tkwisz w pustce, a wszystko to, co w życiu najlepsze przechodzi koło nosa, tonie w morzu i oparach alkoholu i używek.

Kate, z zawodu dziennikarka pracująca jako wolny strzelec, w swojej autobiograficznej książce przyznaje się do klęski, jaką poniosła. Nie wiadomo kiedy życie przeleciało jej między palcami i nagle okazało się, że nie jest już dziewczyną, której życiem żyła, że ma dość wiecznego kaca i bólu głowy, że ma dość życia od imprezki do imprezki, a gdy ta się kończy, życia od zlecenia do zlecania.
Za namową "przyjaciela" adoptuje psa. Włochaty Wolfy, lurcher, czyli potomek charta i psa innej rasy, kradnie jej serce. Dzięki niemu zmienia swoją codzienność, pozbywa się wyniszczających nałogów, poznaje nowych ludzi , ale przede wszystkim zyskuje przyjaciela, a jej przywiązanie do niego jest tak mocne, że gdy pies ginie Kate staje na głowie, by go odnaleźć.

Zupełnie nie urzekło mnie życie elit, które opisała Autorka.
Balangi, chlanie, wciąganie, pokręcone relacje, dziwny związek... a tak naprawdę życie w samotności.

Przez pierwszą część książki zastanawiałam się, gdzie ten pies? Dajcie mi psa! krzyczało we mnie, bo już mnie muliło od tego celebryckiego życia, które z taką lubością opisywała Autorka.
Lubię imprezki, ale tutaj to życie nieprzyjemnie oblepiało.

Nie polubiłam też Kate, choć przyznaję, że były momenty, gdy jej kibicowałam, w szczególności, gdy wywaliła armaty, by znaleźć Wolfiego.
Przy okazji tych poszukiwań spodobał mi się "spacer" przez prestiżowe dzielnice Londynu, w którym byłam tylko raz, i choć mój całodzienny pobyt w nim był istną gonitwą, by zobaczyć jak najwięcej, to nie udało się być na Notting Hill. Może następnym razem.

Wracając do książki, to od jej przeczytania minął miesiąc i gdy tuż po miałam mieszane uczucia, tak teraz wiem, że jej nie lubię, ale z perspektywy czasu doceniam jej wartość poznawczą, czyli potraktowałabym ją jako przestrogę dla tych, którzy zauważają, że ich życie, to impreza...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Kate Spicer
6.8/10

Historia przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości Bestseller „The Sunday Times” Autobiograficzna opowieść dziennikarki w średnim wieku, która w swoim bezcelowym ży...

Komentarze
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Kate Spicer
6.8/10
Historia przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości Bestseller „The Sunday Times” Autobiograficzna opowieść dziennikarki w średnim wieku, która w swoim bezcelowym ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Według opisu wydawcy, jest to historia "przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości". Przemianę owszem obserwujemy, z poszukiwaniem sensu życia też jest nieźle, ale o...

@Airain @Airain

O zbawiennym wpływie obecności zwierzęcia w życiu człowieka napisano już wiele. Pozostaje kwestią bezdyskusyjną, że zwierzęta, zwłaszcza domowi, czworonożni przyjaciele, to istoty umiejące okazywać i...

@przeczytawszy @przeczytawszy

Pozostałe recenzje @czerwonakaja

Samosiejki
ANOMALIE

Jak to jest stracić wzrok, otwierając oczy widzieć rozmazane plamy i poczuć lęk przestrzeni gubiąc się w swojej małej i ciasnej rzeczywistości. Czuć czyjąś niechcianą ob...

Recenzja książki Samosiejki
Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury
NIESAMOWITY ŚWIAT

Kochani, nic tak nie zaskakuje jak świat przyrody. Niesamowite barwy, forma, zjawiska. To wszystko cieszy oko i stanowi przebogaty materiał do filmów i opowieści. Jest i...

Recenzja książki Fantastyczne zwierzęta. Cuda natury

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka