Lucky recenzja

Jak daleko można się posunąć w oszustwach?

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2023-10-23
Skomentuj
1 Polubienie
Po "Lucky" sięgnęłam skuszona opisem, który zapowiadał naprawdę wyjątkową opowieść o wytrawnej oszustce. I muszę przyznać, że zdecydowanie się nie zawiodłam. Ta wciągająca historia zapewni wam cudowną rozrywkę na jesienne wieczory.

Lucky od dziecka była szkolona na naciągaczkę przez swojego ojca, z którym się wychowywała. Teraz jednak jej tato siedzi w więzieniu, a ona musi radzić sobie na własną rękę. Jej świat rozsypuje się, kiedy chłopak, któremu oddała swoje serce, zostawia ją, a policja wpada na trop ich oszustw. Szansą na nowe życie jest zwycięski los na loterii, który wypełniła. Problem w tym, że zgłaszając się po odbiór nagrody, zdradzi przy okazji swoją tożsamość i narazi się na schwytanie i długi pobyt w więzieniu. Czy jest więc pozytywne wyjście z takiej sytuacji?

Muszę przyznać, że przed rozpoczęciem lektury byłam przekonana, że książka będzie się skupiała głównie na wygranym losie i próbach obejścia w jakiś sposób prawa. Ku mojemu (pozytywnemu) zaskoczeniu okazało się, że jest to jedynie jeden z wielu ciekawych wątków poruszanych na przestrzeni tej bądź co bądź krótkiej historii. Dużą uwagę autorka poświęca dzieciństwu Lucky, które momentami naprawdę łamało serce. Dziewczyna bowiem nigdzie nie mogła zostać na dłużej, a przyjaźnie, jakie zawarła, szybko były zrywane. Musiała oszukiwać naprawdę wiele osób, co zostawiło ślady na jej psychice i uważam, że autorka bardzo dobrze to opisała. Daje to ciekawy punkt do dyskusji nad tym, jak dzieciństwo kształtuje nasze późniejsze wybory życiowe. Dodatkowo ważnym wątkiem jest też próba odnalezienia swojego miejsca na ziemi, co nie jest szczególnie łatwe przy prowadzonym przez Lucky trybie życia.

Styl książki jest naprawdę lekki i przyjemny. Jej niewielka objętość (250 stron) sprawia, że można ją połknąć w jeden wieczór. To jest powieść, przy której kartki przewracają się praktycznie same. Z tym łączy się jednak również wada. Na tak małej objętości ciężko w pełni zżyć się z bohaterami. Tak naprawdę tylko Lucky mamy okazję poznać dostatecznie dobrze, bo spędzamy czas głównie z nią, a pozostałe postacie są niestety jedynie tłem dla jej działań i brakowało mi w nich głębi.

Koniec końców "Lucky" uważam za naprawdę świetną literaturę rozrywkową. Wciąga od pierwszej strony i nie sposób się od niej oderwać. Uważam, że autorka zdecydowała się na naprawdę ciekawy i oryginalny pomysł na fabułę. Jednocześnie jest to pozycja, o której szybko można zapomnieć, ze względu na stosunkowo niewielką objętość i brak głębi w postaciach i wydarzeniach. Będę ją jednak wspominać bardzo pozytywnie, bo zapewniła mi dużo dobrego humoru i zaangażowania. Myślę, że świetnie sprawdziłaby się w wersji filmowej. Scenariusz w tym przypadku stworzyłby się praktycznie sam.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lucky
Lucky
Marissa Stapley
7.2/10

Książka miesiąca klubu czytelniczego Reese Whiterspoon. Bestseller „New York Timesa”. Czy potrafisz to sobie wyobrazić? Wygrywasz na loterii kwotę, która może odmienić twoje życie, lecz nie mas...

Komentarze
Lucky
Lucky
Marissa Stapley
7.2/10
Książka miesiąca klubu czytelniczego Reese Whiterspoon. Bestseller „New York Timesa”. Czy potrafisz to sobie wyobrazić? Wygrywasz na loterii kwotę, która może odmienić twoje życie, lecz nie mas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nastoletnia Lucky jest szczęściarą. Podróżuje z ojcem po kraju, oszukując naiwniaków i czerpiąc z tego korzyści. Nie ma stałego domu, ale za to jej tata bardzo ją kocha. Dziewczyna dostaje od nieg...

@gloria11 @gloria11

Ostatnio miałam okazję czytać powieść, która nie tylko zainteresowała mnie opisem, ale też informacją, że została książką miesiąca klubu czytelniczego Reese Witherspoon, a na dodatek doczeka się ekra...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka