Wiatr recenzja

,,Jedna rzecz, jeśli goni cię zjawa. Okej, każdemu co jakiś czas trochę odwala. Ale jeśli nie pojawisz się przez to w pracy, to co innego. Robi się poważnie, prawdziwa stacja końcowa.''

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2021-05-15
5 komentarzy
24 Polubienia
Jozef Karika po raz kolejny roztacza przed nami depresyjną i pozbawioną nadziei wizję jesienno-zimowych odludnych gór, zalewów i lasów. Przyroda, jak w innych jego powieściach, doskonale współgra ze stanem emocjonalnym bohaterów i dobrze odzwierciedla miejsce, w którym się życiowo znaleźli.

Tym, co różni ,,Wiatr'' od reszty horrorów Kariki jest to, że chyba po raz pierwszy stworzył on bohatera, którego da się lubić - jest nim samotny księgowy wiodący nudne i przewidywalne życie. Ktoś, z kim z łatwością można się utożsamić. Bo w końcu kto z nas nie przerobił w swoim życiu nieudanego związku? Albo nie podkochiwał się w przyjaciółce z dzieciństwa? Kto z nas nie myśli o sobie czasami, że jest zbyt miękki, zbyt uczciwy, zbyt praworządny? Niby klasyk, ale ładnie rozpisany.

Podobnie jak w ,,Szczelinie'' momentem, który całkowicie zmienia życie bohaterów jest chwila w której nasz księgowy zatrzymuje się na opustoszałym, smutnym parkingu i... znajduje kamerę samochodową. Fajny, drogi model. Taki jaki zawsze chciał sobie kupić. Podnosi ją więc i później, w domu, odtwarza to, co się na niej nagrało.
A nagrała się paniczna ucieczka wcześniejszych właścicieli.
Tylko... przed czym oni uciekali? Co takiego się stało, że zwyczajni rybacy mieszkający w jednej z pobliskich wiosek zaczęli nagle łamać wszelkie możliwe przepisy drogowe?

Zaintrygowany bohater dzwoni do Ninki, która jest żoną policjanta. Może Gabrych będzie coś wiedział? I faktycznie, wie. Tyle, że odcinek drogi na którym zaczęła się paniczna ucieczka wędkarzy jest jakiś... podejrzany. Mnóstwo na nim wypadków. Próbowano zmienić ruch, postawiono znaki ostrzegawcze i ograniczające prędkość - i nic. Nic się nie zmieniło.

W dodatku okazuje się, że wszystkie te zdarzenia łączy ze sobą wiatr. I staruszka w żałobie.


,,Wiatr'' jest horrorem, który czyta się naprawdę szybko. Karika umiejętnie prowadzi akcję - czytelnik w zasadzie nie ma czasu się nią znudzić. I już w chwili, w której wydaje nam się, że wszystko będzie dobrze, że być może wszystko się ułoży, że po raz pierwszy bohaterowie wyjdą z tej opresji cało, okazuje się, że nie, tylko nam się wydaje. Zwrot akcji, mili Państwo, następuje zdarzenie, którego się nie spodziewaliście!

Dlaczego więc ocena tylko dobra? Dlatego, że mimo wszystkich swoich zalet ,,Wiatr'' nie okazał się dla mnie horrorem strasznym. Może to dlatego, że pewną wiedzę w tematach poruszanych przez Karikę posiadałam i rewelacje, które poruszały bohaterów, były mi dobrze znane. Może to dlatego, że interesuję się mitologią słowiańską. Może to dlatego, że interesuję się filozofią. Może.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-13
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatr
Wiatr
Jozef Karika
6.3/10

Jozef Karika, słowacki mistrz grozy nie zwalnia tempa, wręcz przeciwnie! Zabiera nas w szaleńczą jazdę. I to do Polski! Nie możecie tego przegapić! Nudny sobotni wyjazd służbowy. Opuszczony parking...

Komentarze
@Airain
@Airain · około 3 lata temu
Eee, i tak ładuję na półkę "chcę przeczytać", tak koło 80 kilometra tejże....
× 5
@Mackowy
@Mackowy · około 3 lata temu
(przeczytałem tylko początek, żeby sobie nie spojlerować)
× 4
@Bartlox
@Bartlox · prawie 2 lata temu
" Podobnie jak w ,,Szczelinie'' momentem, który całkowicie zmienia życie bohaterów jest chwila w której nasz księgowy zatrzymuje się na opustoszałym, smutnym parkingu "

Ale w "Szczelinie" nie było takiego motywu :)

Możesz co najwyżej napisać, że podobnie jak w "Szczelinie" znalezienie pewnej rzeczy, która bardzo zaintrygowała głównego bohatera - narratora odmienia jego życie. Ale tak jak jest - nie możesz :)
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 2 lata temu
Taaak... Wiem, co miałam na myśli, pisząc to i wiem, że masz rację, i poprawię to gdy tylko przestanę czuć się jak struty i nieszczęśliwy, średnio rozgarnięty ziemniak. ;)
× 1
@Sargento_Garcia
@Sargento_Garcia · około 3 lata temu
Czeka w kolejce na 66 kilometrze ;)
× 1
@Sargento_Garcia
@Sargento_Garcia · około 3 lata temu
E. 28.05.2021r.
Akcja doopy nie urwała.
× 1
@Wiesia
@Wiesia · około 3 lata temu
Przeczytam 🙂
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · około 3 lata temu
Ja też!
× 2
Wiatr
Wiatr
Jozef Karika
6.3/10
Jozef Karika, słowacki mistrz grozy nie zwalnia tempa, wręcz przeciwnie! Zabiera nas w szaleńczą jazdę. I to do Polski! Nie możecie tego przegapić! Nudny sobotni wyjazd służbowy. Opuszczony parking...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Przerost formy nad treścią". Wszyscy znamy to pojęcie, co więcej: wszyscy spotykaliśmy się raz czy dwa z taką sytuacją. Jakaś banalna historia jest opowiedziana mocno barokowym językiem. Niezbyt mąd...

@Bartlox @Bartlox

Josef Karika znowu straszy, może nie tak intensywnie jak w ,,Szczelinie" ale na pewno nie pozwala aby jego książki czytano bez choćby najmniejszego dreszczyku. Na parkingu zostaje znaleziona porzuco...

@deana @deana

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć
Ładna okładka to nie wszystko

,,Stop overthinking’’ ma ładną okładkę z wyczillowaną kapibarą i to w zasadzie koniec plusów. No, może jeszcze dałoby się podciągnąć pod nie fakt, że ta książka nie jest...

Recenzja książki Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć
Żywe trupy
W ,,Uwagach współautora'' Daniel Kraus napisał, że George Romero chciał, żeby jego książka była epicka. Jest.

Swoją przygodę z zombie zaczęłam trochę niestandardowo, bo nie od George'a Romero i jego filmów, ale od ,,Wolrd War Z''. I to też nie od książki, ale od jej - naprawdę u...

Recenzja książki Żywe trupy

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl