Trzech panów w łódce [nie licząc psa] recenzja

Kapitan jest?

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·1 minuta
2023-03-28
Skomentuj
15 Polubień
Śmieszna, pełna "słownej zabawy i ripost" książka, której czytanie leczy. A dlaczego? Już wyjawię...

Trzech londyńczyków postanowiło wybrać się łodzią po Tamizie i przebyć 123 mile. Najpierw wszystko obgadują, planują, po czym... przystępują do pakowania. Od pierwszych stron czujemy, że będzie wesoło, oj będzie. Tych trzech dżentelmenów nie ma sobie równych. Jest i czwarty pan, szczekający i o nim też trzeba pamiętać, bo to ... nieodłączny towarzysz wszelkich wyjść i eskapad. Ale, że siedzi na podłodze, to często się o nim zapomina, a niesłusznie, bo jego opinia zawsze jest ważna.
Nawet na łodzi. a tam?
Lepiej nie zdradzać.
Treść tej powieści to nie dość, że prze-wspaniała konwersacja trzech panów - leciwych i starszych, którym bóle jak nie stóp, to kręgosłupa nie są obce. Jeden nawet to na wszystko JUŻ chorował, a diagnozy lekarskie sam sobie stawia. Jak? Zasiada w bibliotece, bierze tomiszcza medyczne i czytając je z nosem wodzącym niemalże po samych literach, utwierdza się w przekonaniu, że coś już... przechorował, coś obecnie ma i to trzecie stadium, a symptomy jakiegoś nikłego bólu, który odczuwa od dziś rana, to z pewnością zapowiedź czegoś okropnego. Oczywiście choróbska okropnego, jak nie śmiertelnego. O niebiosa... Inni panowie też mają wszelakie dolegliwości cielesne, lecz bardziej normalne i zdiagnozowane oraz orzeczone lekarsko. I szczęście niebiańskie, że pies nie ma żadnych zdrowotnych kłopotów. Choć może i ma, ale szczekaniem mówiąc nikt go nie rozumie. I chyba lepiej, bo byłby kwartet narzekających ramoli z kubłem chorób, niedomagań i jęków.
Wypad łodzią tych elokwentnych panów ma na celu pływanie, gadanie - wręcz przegadanie dni, jak i udowodnienie sobie, że jeszcze w tym wieku, to można, ach można choćby dla kurażu zmienić klimat i miejsce i nabrać dystansu do monotonnej codzienności. A że jest ich trzech, to robotę można zrzucać na innego, by samemu móc siedzieć i herbatę pić.
Wkraczają - z psem - na pokład i ...

Żagle w górę, wiosła w dłonie... Witaj przygodo, hau hau.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-09
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trzech panów w łódce [nie licząc psa]
24 wydania
Trzech panów w łódce [nie licząc psa]
Jerome K. Jerome
7.5/10

Arcydzieło komizmu, opowiadające o rzecznej eskapadzie trzech miejskich hipochondryków w czasach rodzącej się kultury masowej i powstającej mody na wycieczki Trzech panów w łódce (nie licząc psa) to ...

Komentarze
Trzech panów w łódce [nie licząc psa]
24 wydania
Trzech panów w łódce [nie licząc psa]
Jerome K. Jerome
7.5/10
Arcydzieło komizmu, opowiadające o rzecznej eskapadzie trzech miejskich hipochondryków w czasach rodzącej się kultury masowej i powstającej mody na wycieczki Trzech panów w łódce (nie licząc psa) to ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Trzech panów w łódce (nie licząc psa)" premierę miało w roku 2020 i ostatnio chętnie sięgam po książki, które niekoniecznie są nowościami. Przeplatam sobie aby nie wpaść w błędne koło czytania właśn...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

„Trzech panów w łódce (nie licząc psa)” Jerome’a K. Jerome zaintrygował mnie tytułem, bo wyczułam w nim coś arystokratycznego, pompatycznego, nie wiedząc nic o książce. Być może jestem ignorantką i s...

@LiterAnka @LiterAnka

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i ta powieść, to konglomerat różnych ludzi, ich mar...

Recenzja książki Kawa i papieros
Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność

Nowe recenzje

Szpital św. Judy
Złota klatka dla elit
@Malwi:

"Szpital św. Judy" to nie tylko thriller osadzony w dusznej, gotyckiej atmosferze końca XIX wieku, ale również przejmuj...

Recenzja książki Szpital św. Judy
Najdroższa
Dylematy moralne a obowiązki egzystencjalne
@roksana.rok523:

Tytułowa Najdroższa to główna bohaterka i jednocześnie narratorka opowieści, która w dużej mierze utrzymana jest w form...

Recenzja książki Najdroższa
(Nie)poskromiony Bart
(Nie) poskromiony Bart
@Bibliotekar...:

Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość...

Recenzja książki (Nie)poskromiony Bart
© 2007 - 2024 nakanapie.pl