Oskar i pani Róża recenzja

Kiedy śmierć może być przyjacielem.

Autor: @kasia.rzymowska ·1 minuta
2020-01-14
Skomentuj
3 Polubienia
Ta krótka opowieść o chłopcu i jego przyjaciółce niesie ze sobą ogromny pokład mądrości, emocji i nadziei. Nie znajdziecie w niej klasycznie rozumianego happy endu, ale ujrzycie śmierć pokazaną jako coś dobrego, a nawet trochę wyczekiwanego.
💔
Oskar, główny bohater, to dziesięcioletni chłopiec chory na białaczkę. Jego życie to ciągła hospitalizacja, zabiegi medyczne, chemioterapia i przeszczep, który mimo pokładanych w nim nadziei zawiódł. W chwili kiedy poznajemy Oskara on już wie, że nie ma dla niego szansy na wyzdrowienie. Chłopiec jednak nie rozpacza, ale godzi się z nieuchronnym losem i akceptuje swoją sytuację. Ma natomiast żal do rodziców, którzy dowiadując się o niepowodzeniu operacji nie potrafią, otwarcie rozmawiać z synem o śmierci, zbywając go innymi (nieistotnymi według niego) tematami, lub uciekając przed konfrontacją z nim.

W książce poznajemy też przyjaciół Oskara, inne chore dzieci przebywające na oddziale. Bekon - chłopiec z rozległymi poparzeniami, Popcorn - ważący niemalże 100 kg, walczący z otyłością oraz Peggy Blue- dziewczynka, której choroba powoduje niebieski zabarwienie skóry. Peggy Blue to dodatkowo wybranka serca Oskara, której pragnie pomagać w walc z nocnymi koszmarami.

Jedyną osobą, która odpowiada na pytania chłopca jest Pani Róża, staruszka opiekująca się dziećmi w szpitalu. Pani Róża podsuwa Oskarowi pomysł napisania listów do Boga, w których zawrze swoje odczucia, ale też prośbę duchową - jedną na każdy dzień. Ponadto, z uwagi na fakt, że lekarze pozwalają staruszce odwiedzać chłopca codziennie przez 12 dni, proponuje aby każdy dzień Oskar potraktował jako 10 lat i przeżył całe swoje życie w pozostałym mu czasie.
💔
I tak Oskar w ciągu tych 12 dni dorasta, zakochuje się, przeżywa wiek dojrzały, starzeje się i finalnie...tak umiera. Jednak w jego przypadku śmierć pokazana jest jako następstwo życia. Życia przeżytego, wykorzystanego, nawet trochę spełnionego. Oskar jest pogodzony z jej nadejściem, spokojny i oczekujący na odwiedziny Boga, o które prosi w swoich listach.
💔
Całość jest wzruszająca, ale według mnie wcale nie smutna. A dodatkowo bardzo daje do myślenia. Jeśli więc macie wolny wieczór to sięgnijcie po nią, koniecznie.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10

"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Komentarze
Oskar i pani Róża
9 wydań
Oskar i pani Róża
Éric-Emmanuel Schmitt
8.9/10
"Oskar i pani Róża" to wydarzenie literackie na miarę "Małego księcia". Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chętnie w wieku dojrzałym wracam do lektur, które przeczytałam jako nastolatka, bądź młoda kobieta. Za każdym razem stwierdzam, że taki powrót po latach jest niezwykle ekscytujący. Obraz danej książk...

@Jezynka @Jezynka

Oskar i pani Róża to wzruszająca powieść autorstwa Érica-Emmanuela Schmitta. Książka ta opowiada historię dwunastoletniego chłopca, Oskara, który choruje na białaczkę i spędza większość swojego czasu...

@melodie_liter @melodie_liter

Pozostałe recenzje @kasia.rzymowska

Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Kiedy los decyduje za ciebie.

Tak, znów to zrobiłam. Znów zdecydowałam się na przeczytanie książki, tylko ze względu na jej tytuł. Jednak sami przyznajcie, że może zaintrygować, prawda? Ta książka ...

Recenzja książki Jak nie zepsuć palanta. Instrukcja w 10 krokach
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
Miłość to gra zespołowa

Miłość - jedno z najważniejszych uczuć w życiu każdej i każdego z nas. Nasza motywacja, siła i oparcie. Uczucie, o które należy dbać, kiedy jest. Bo bez tego, niestety, ...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Koreański koncert uczuć
Koreański koncert uczuć
@l.szarna:

„Dwoje ludzi żyjących w dwóch tak różnych światach, spotkało się na leśnym parkingu przy podrzędnej drodze. Gdyby nie s...

Recenzja książki Koreański koncert uczuć
Gwóźdź do trumny
Gwóźdź do trumny
@l.szarna:

„– Damom wypada żyć pełnią życia i w taki sposób, w jaki chcą, a nie w jaki muszą. Chodź, pokażemy im tam wszystkim...

Recenzja książki Gwóźdź do trumny
Córka wiatrów
Córka wiatrów
@l.szarna:

„Nie wierz od razu wszystkiemu, co usłyszysz. Nie zawsze to, co wybija się na pierwszy plan, jest tym, na co powinniśmy...

Recenzja książki Córka wiatrów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl