Kwiaty na poddaszu recenzja

Kwiaty na poddaszu

Autor: @emmeneea ·2 minuty
2020-01-27
Skomentuj
8 Polubień
Virginia C. Andrews "Kwiaty Na Poddaszu".

Historia czwórki rodzeństwa, które zostaje pozbawione ojca, dzieciństwa i po prostu normalnego życia. Dwie dziewczynki, dwóch chłopców i ich matka. Matka, gdzie po prostu nie powinno używać się wobec kogoś takiego tego określenia. 

Cathy i Chris stają się rodzicami dla Corre'go i Carrie, po tym, gdy ich własna matka zabiera ich do domu swoich rodziców i umieszcza w pokoju, pod kluczem, udając tym samym, że nie ma dzieci. Oczywiście historia jest bardzo złożona. W trakcie wychodzi, iż  rodzeństwo jest owocem kazirodzczego związku. Osoby, które powinny kochać ich pomimo wszystko, które powinny dawać im bezpieczeństwo i bezgraniczną opiekę, traktują ich w sposób straszny, obrzydliwy. Dotkliwe kary cielesne, głodówka, brak zainteresowania. Rodzeństwo spędza ponad 3 lata w pokoju z poddaszem. Oczywiście pod kluczem. Bez możliwości korzystania z dworu, ze słońca, tak bardzo potrzebnego do normalnego życia. Funkcjonowania W tym życiu. 3 długie lata, pełne kłamstw i nieopisanych zbrodni. Bo tylko w ten sposób można tak to nazwać. Bo czymże jest zamknięcie swoich własnych dzieci, unikania ich, zachowywania się, jakby w ogóle nie istniały? U w końcu czymże jest ich stopniowe otruwanie?! 

Trzy długie lata, które doprowadziły do nieodwracalnych zmian w życiu, ale i w zachowaniu i charakterach rodzeństwa. Chęć zemsty za wszystkie wyrządzone krzywdy. Chęć zemsty na własnej matce, która powinna być wzorem dla dzieci. Światem rządzi pieniądz, nie miłość. Miłość jest ulotna. Ale miłość do własnych dzieci nigdy nie powinna być brana pod uwagę w tych kategoriach. Bo przecież miłość rodzicielska to zupełnie coś innego! Wyjątkowego!

Jestem oburzona, zrozpaczona, zniesmaczona ale i pełna smutku. Historię znałam z filmu pod tym samym tytułem. Oczywiście jak to przeważnie bywa, film jest zmieniony. Chociaż niektóre rzeczy są wiernie odwzorowane. Nie porównuję filmu i książki. Bo i to i to wywarło na mnie ogromne wrażenie. Książka jest pełna goryczy. Oj jest. Serce się ściska, czytając o tych przerażających sprawach. I wciąż powstaje w myślach pytanie, jak można zgotować drugiej osobie takie piekło na ziemi? A już tym bardziej dzieciom?! 

Ciężko się czyta o tak przytłaczających sprawach. Ciężko nie dlatego, iż książka się dłuży. Książkę czyta się szybko, ale przeważają tu prawdziwe emocje. Dlatego osobiście musiałam przerywać. By złapać oddech. Uspokoić myśli. Inaczej zalewałabym się łzami, bądź "tupała" nogą (delikatnie ujmując). 

Do opisania uczuć, które wywołało u mnie czytanie, brakuje mi po prostu słów.

"Kwiaty na poddaszu" to książka warta polecenia i przeczytania. Film także polecam. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-27
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10

"Długo oczekiwane wznowienie wielkiego bestsellera! Najbardziej poszukiwana książka ostatnich lat. Wciągająca opowieść o rodzinnych tajemnicach i zakazanej miłości. Szczęśliwą z pozoru rodzinę Dollang...

Komentarze
Kwiaty na poddaszu
7 wydań
Kwiaty na poddaszu
Virginia Cleo Andrews
8.4/10
"Długo oczekiwane wznowienie wielkiego bestsellera! Najbardziej poszukiwana książka ostatnich lat. Wciągająca opowieść o rodzinnych tajemnicach i zakazanej miłości. Szczęśliwą z pozoru rodzinę Dollang...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nadzieję powinno się malować na żółto, kolorem słońca, które tak rzadko oglądaliśmy... Nawet nie spodziewałam się, że ta książka będzie dla mnie tak wielkim przeżyciem. Czytając ją, początkowo wyda...

@maciejek7 @maciejek7

"Kwiaty na poddaszu" to pierwszy tom sagi książek o rodzinie Dollangerów. Na książkę tę trafiłam przypadkowo, bardzo zachęcił mnie jej opis, jednak nie mogłam nigdzie znaleźć jej wersji papierowej, c...

@anna.szmelak @anna.szmelak

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka