Kochanie, nie rań mnie recenzja

Lekki, udany debiut

Autor: @justus228 ·1 minuta
2021-04-27
Skomentuj
2 Polubienia
„Hit Wattpada! Milion odsłon w trzy miesiące” – napis na okładce Was przyciąga? Czy raczej odpycha? Czytacie książki na Wattpadzie?

-------------

Długo zabierałam się do tej książki, ale to tylko z tego względu, że co chwile coś stawało mi na drodze… a im więcej dobrych opinii czytałam, tym bardziej nie mogłam się doczekać aż po nią sięgnę! A do tego ta piękna okładka! No ale w końcu się udało!

Melody Prince właśnie skończyła studia prawnicze. Niestety nie dane jest jej nacieszyć się jakąkolwiek wolnością, bowiem matka i dziadek mają co do niej inne plany. Dziewczyna robi wszystko ich dyktando, nie umie im się przeciwstawić. Oczekiwano od niej studiów prawniczych i ukończyła je z wyróżnieniem, a teraz… teraz ma odbyć praktykę w rodzinnej kancelarii – i też się na to zgadza… ale jak się okazuję nie będzie ona pracować z nimi, tylko dla siostrzeńca współwłaściciela kancelarii. A gdy go poznaje, okazuje się, że łączy ją z nim coś jeszcze… pewien pamiętny pocałunek przed klubem…

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona tą historią. Bardzo ciekawy debiut, który fajnie i przyjemnie się czytało. I choć przez pół książki miałam wrażenie, że to lekka obyczajówka, bo za wiele tam się nie działo, tak od połowy zaczęła intrygować mnie coraz bardziej. Podobało mi się to, w jaki sposób autorka zbudowała relacje pomiędzy Melody a Rhysem i to, że jednak do końca nie było tu tak słodko, jak mogłoby się wydawać. Pojawiły się tajemnice, które do samego końca trzymały czytelnika w napięciu. Co chwile w mojej głowie pojawiały się nowe pytania, ale niestety na odpowiedzi, będę musiała czekać aż do premiery drugiej części – pociesza mnie to, że to już niedługo! Ubolewam nad zakończeniem! I nie wiem czemu, ale postać Jima bardziej trafiła do mojego serca niż postać Rhysa :P może to przez to, jak przebiegały relacje między nimi wszystkimi. Co nie zmienia faktu, że pod koniec zrobiło mi się smutno.

Bardzo podoba mi się styl pisania autorki, przez co na pewno sięgnę po innej jej powieści. A mam nadzieje, że i tych będzie dużo więcej J tymczasem czekam na drugą część Zakochanej w kłamcy i książkę oczywiście Wam polecam!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
Karolina Wasilewska
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1

Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Komentarze
Kochanie, nie rań mnie
Kochanie, nie rań mnie
Karolina Wasilewska
7.5/10
Cykl: Zakochana w kłamcy, tom 1
Świetnie napisany, pełen seksownego napięcia debiut z zemstą w tle! Dwudziestotrzyletnia Melody Prince jest rozdarta. Właśnie ukończyła z wyróżnieniem studia prawnicze, ale zamiast odczuwać radość...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Przewrotny los stawia na naszej drodze różnych ludzi, ale i zabiera ich z niej. Za każdym razem kryje się w tym jakiś cel. Czasami daje nam nauczkę, by przypomnieć, czym jest pokora. Nieraz pozwala ...

@Zakochana_w_Romansach @Zakochana_w_Romansach

W tym roku mamy okazję wyczekiwać na wiele świetnych debiutów! Jednym z nich była właśnie powieść od Karoliny Wasilewskiej. Cenię sobie książki od wydawnictwa NieZwykłego, a w tym roku mają wiele wsp...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @justus228

Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Jedna z ulubionych książek moich dzieci!

"Niesamowita Betty" po raz kolejny jest naszym numerem jeden podczas czytania bajek na dobranoc. No po prostu czasem już przewracam oczami, jak za setnym razem przy pyta...

Recenzja książki Niesamowita Betty. Niespodzianka dla mamy
Miłosne równanie
Strasznie mnie wymęczyła ta historia...oj strasznie

Motyw różnicy wieku, to coś co polubiłam dopiero od niedawna. I to za sprawą Lucii Franco i jej serii "Na krawędzi". O matko, ta seria jest tak fenomenalna, że sięgając...

Recenzja książki Miłosne równanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka