Letni domek recenzja

Letni domek

Autor: @Natula ·2 minuty
2011-08-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czytanie „Letniego domku” można porównać do siedzenia na tarasie w upalny dzień. Przyjemny wiaterek tańczy w krzewach róż, zapach jaśminu upaja swoją słodyczą, a my wyciągnięci na leżaku pijąc zimną lemoniadę ze spokojem obserwujemy otaczający nas świat, nigdzie nam się nie śpieszy i nic nie jest ważniejsze od chwili która trwa.
Powieść Marcii Willett to opowieść która urzeka swoim spokojem i pozwala na odprężenie w sielskim klimacie Bossington.

Matt jest pisarzem, jednak od wydania swojej pierwszej książki, która okazała się bestsellerem, brak mu weny, czuje się zagubiony i osamotniony. Dodatkowe rozterki powoduje znaleziony po śmierci matki plik fotografii, przedstawiający dorastającego Matta, na których brak jego siostry Imogen. Mężczyzna nie kojarzy miejsc znajdujących się na zdjęciach, nie poznaje też ubrań ani zabawek, wszystko to powoduje, że bohater postanawia powrócić w rodzinne strony i wyjaśnić sprawę która mocno go niepokoi. Nawet nie przypuszcza jakie tajemnice kryje przytulny i magiczny Letni Domek.

Marcia Willett, swoją karierę rozpoczęła bardzo późno, nigdy nie wierzyła w swój talent, wszelkie sugestie dotyczące pisania zbywała śmiechem. Jak się okazało nie potrzebnie, bo autorka ma wybitny dar do tworzenia urokliwych miejsc i tchnących życiem postaci. W 2002 roku doceniono jej twórczość i Marcia zdobyła nagrodę Magnum dla najpopularniejszego pisarza. Już niedługo ukarzą się kolejne książki jej autorstwa „Zimowy tydzień”, „Godzina dzieci” i „Wspomnienie Burzy”.

Wracając do powieści „Leni domek” - to historia która poraża mocą spokoju, jest jak ciepły koc w zimowy wieczór. Otuleni tą piękna opowieścią o szlachetnych ludziach, ceniącym sobie więzi rodzinne, przyjaciół na których można liczyć oraz dary jakie niesie natura, czujemy się bezpiecznie jak byśmy trafili do idealnego miejsca na ziemi.
Autorka postarała się o to żeby rejony Exmoor i Bossington były kuszącym rajem, z olbrzymia gamą kolorów i zapachów. Opisy są po mistrzowsku dopracowane, a postaci skonstruowano z pieczołowitą dokładnością. Jednak w każdej urokliwej historii zdarzają się rysy. Czytelnicy który lubią wartką akcję, mogą poczuć się rozczarowani leniwym tempem i idealnymi rozmowami bohaterów – nasze książkowe postacie to chodzące wzory do naśladowania, wszystko wiedzącą, nigdy się nie mylą i mają niesamowicie rozwiniętym szósty zmysł, oj drażniło mnie to ogromnie.
Na szczęście język powieści, bardzo plastyczny z ciepłą subtelną nutka, sprawia że książkę czyta się bardzo przyjemnie. „Letni Domek” to historia, która pomimo swoich walorów nie jest literaturą która zapiera dech, fabuła nie utkwi w nas na długie dni i nie wywoła wstrząsu po którym ciężko się otrząsnąć. Jest to powieść obyczajowa, lekko psychologiczna, czytelnicy lubiący sielskie i spokojne klimaty odnajdą w niej wytchnienie i idylliczny domek z czerwonym dachem, do którego zawsze zechcą powrócić.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Letni domek
Letni domek
Marcia Willett
7.6/10

Zanurzona w sielskim uroku wiejskiego krajobrazu opowieść o więzach, które łączą i sekretach, które dzielą. Po śmierci matki Matt znajduje małą szkatułkę, w której zgromadziła ona wszystkie pamiątki ...

Komentarze
Letni domek
Letni domek
Marcia Willett
7.6/10
Zanurzona w sielskim uroku wiejskiego krajobrazu opowieść o więzach, które łączą i sekretach, które dzielą. Po śmierci matki Matt znajduje małą szkatułkę, w której zgromadziła ona wszystkie pamiątki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś chciałabym Wam polecić odrobinę relaksu. Gdyby to był środek zimy powiedziałabym, żebyście wskoczyli pod ciepły kocyk z filiżanką gorącej herbaty w dłoni. Ale uważam, że tę lekturę będzie Wam si...

@MartaAnia @MartaAnia

Po książkę "Letni domek" sięgnęłam całkiem niedawno czyli w grudniu. Można by przypuszczać, że książkę o sielskim klimacie i pięknym letnim domku wypadało by przeczytać porą bardziej letnią, jednak mu...

@agacia @agacia

Pozostałe recenzje @Natula

Rzeźnik
Między prawdą a fikcją

Do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, ale raz kozie śmierć. Zaznaczam, że historia Józefa Cyppka była mi znana, więc do powieści usiadłam już z pewnym obrazem, a...

Recenzja książki Rzeźnik
Satyricon
Wszystko ma swoją cenę

Co sprawiło, że skusiłam się na „Satyricon”? Po pierwsze, ostatnio ciągle wałkowałam jakąś makabreskę...psychopaci, kaci, wariaci, no ile można? Po drugie, zaintrygował ...

Recenzja książki Satyricon

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka