Cisza białego miasta recenzja

Miasto Krakena

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @gala26 ·3 minuty
2019-12-01
2 komentarze
17 Polubień
 „ Tutaj kończy się twoje polowanie, tutaj zaczyna się moje. „
 

 Czytanie i podróże są moimi ulubionymi sposobami spędzania wolnego czasu, więc kiedy tylko mogę to podróżuję, albo czytam. Nie zawsze mam możliwość podróżowania, ale za to czytanie książek jest świetną przygodą pozwalającą na dalekie wyprawy w dowolnym kierunku i czasie. Jakże w takim razie mogłabym sobie odmówić lektury thrillera, którego akcja jest osadzona w kraju, będącym na liście moich podróżniczych marzeń. „ Cisza białego miasta „ to niezwykle emocjonujący kryminał, który w pewien sposób przeniósł mnie do pięknej północnej Hiszpanii na kilkanaście godzin. Właściwie dotąd nie wyszłam jeszcze z klimatycznych uliczek Vitorii, atmosfery baskijskich świąt i nie ochłonęłam z wrażenia, jakie książka na mnie wywarła. Bardzo realistycznie przedstawiona historia i plastyczne opisy sprawiły, że spacerowałam uliczkami, poznawałam zabytki i obserwowałam festiwalową zabawę. To jest właśnie duży plus tej książki, bo autorka przedstawiła najważniejsze zabytki architektury, wtrąciła trochę historii miasta dzięki temu łatwo wyobrazić sobie miejsce akcji. Eva Garcia Saenz de Urturi pisze o miejscu dobrze sobie znanym, bo Vitoria to jej miasto rodzinne i stanowi idealne tło dla tajemniczych zdarzeń.
 
 Psychologiczna rozgrywka, która toczy się na kartkach książki pomiędzy seryjnym mordercą przebywającym w więzieniu a głównym bohaterem Unai Lopez de Ayala, śledczym, który jest specjalistą w profilowaniu kryminalnym, nie jest może czymś nowatorskim, natomiast sposób narracji prowadzony pierwszoosobowo przez osobę, która leży w śpiączce w szpitalu z kulą w głowie, już tak. Autorka w prologu uchyla rąbka tajemnicy i w pewien sposób sugeruje, w jakim kierunku potoczą się wydarzenia, ale do samego końca nie miałam pewności czy bohater przeżyje.
 
 Od zbrodni, za które został skazany Tasio minęło dwadzieścia lat i w momencie, gdy ma wyjść na przepustkę ponownie dochodzi do makabrycznych podwójnych morderstw, podobnych, jakie miały miejsce w przeszłości. Czyżby w więzieniu siedział niewinny człowiek ? A może morderca sprytnie manipuluje policjantem mając na zewnątrz swojego pomocnika bądź naśladowcę. Dodatkowo pojawia się interesujący wątek z przeszłości, który dość często przewija się w powieści. Początkowo wydaje się nie mieć nic wspólnego z morderstwami, ale w końcowym efekcie okazuje się kluczowy dla całego śledztwa.
 
 O samej fabule nie chcę pisać zbyt wiele by nie psuć przyjemności z czytania. Najbardziej, na co warto zwrócić uwagę to nietypowe zbrodnie, mające wymowę symboliczną, związane z historią miasta, których sposobu rozwiązania kompletnie się nie spodziewałam. Następnie dobrze wykreowani bohaterowie, z którymi się zżyłam, chociaż początkowo miałam dość spore trudności w zapamiętaniu skomplikowanych hiszpańskich nazwisk, ale w miarę jak akcja nabierała tempa przestało mi to przeszkadzać. Relacje pomiędzy nimi były dodatkową atrakcją podczas lektury i ogromny plus dla autorki za przedstawienie wyjątkowych więzi rodzinnych z dziadkiem. No i oczywiście niesamowicie tajemnicza atmosfera miasta wykreowana przez autorkę sprawiająca, że podejrzewałam w końcu wszystkich o wszystko.
 
 Dawno nie czytałam tak świetnie skonstruowanego kryminału. Nie ma znaczenia, że to cegiełka mająca blisko 600 stron, bo książkę czyta się wprost rewelacyjnie. To jedna z tych historii, które tak potrafią wciągnąć, że przestaje się zwracać uwagę na to, co dzieje się dookoła. Początek przypominał mi trochę mozolną wspinaczkę pod górkę, ale gdy akcja przyspieszyła, toczyła się już jak po równi pochyłej i nabrała takiej prędkości, że zapierała dech w piersiach, a przewracające się kartki migały przed oczami niczym okna pędzącego pociągu. A na koniec, kiedy myślałam, że rozwikłałam zagadkę zostałam zaskoczona, bo jednak autorka wyprowadziła mnie w pole i źle typowałam sprawcę. Uwielbiam takie kryminalne historie, gdzie mogę brać udział w śledztwie, snuć swoje domysły, tropić mordercę, wyciągać swoje wnioski. Z pewnością nie jest to książka napisana prostym językiem. Wątki się mieszają, a fabuła obiera coraz to nowsze i bardziej niespodziewane kierunki. Ale te miliony z pozoru błahych i nieistotnych sytuacji, łączą się w końcu w jedną logiczną całość. Przeżyłam niesamowitą przygodę z „ Ciszą białego miasta”, bo jest to emocjonująca trzymająca w napięciu do końca rewelacyjna historia, pełna mrocznych rodzinnych tajemnic. To niezwykła gratka dla każdego miłośnika thrillerów. Polecam i oczywiście nie mogę się doczekać, co autorka przygotowała swoim czytelnikom w kolejnych częściach, bo zapewne Eva Garcia Saenz de Urturi jeszcze wiele chowa w zanadrzu.
 
 „ Prawda, która nikogo nie obchodzi. Rzeczywistość i fikcja to siostry bliźniacze. „
 

 Dziękuję Wydawnictwu MUZA za możliwość przeczytania książki przedpremierowo. 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-01
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cisza białego miasta
3 wydania
Cisza białego miasta
Eva García Sáenz de Urturi
7.9/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 1

Seryjny morderca, który od dwudziestu lat przebywał w więzieniu, ma właśnie wyjść na pierwszą przepustkę, kiedy miastem wstrząsa informacja o kolejnym zabójstwie. W Starej Katedrze w Vitorii zostają z...

Komentarze
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Bardzo dobry i ciekawy tekst! Czekamy w zasadzie już na trzeci tom :]
× 3
@gala26
@gala26 · ponad 4 lata temu
Dziękuję bardzo. Przeczytałam drugi tom i właśnie jestem na etapie pisania recenzji. Miałam trochę zawirowań w życiu i załapałam lekkie opóźnienie. 
× 1
@Wiejska_biblioteczka
@Wiejska_biblioteczka · ponad 4 lata temu
Poluję na niego w bibliotece, tylko zawsze ktoś mnie uprzedzi. To oznacza, że jest on dobry i warto go przeczytać. A ja muszę uzbroić się w cierpliwość, czekając na swoją kolej. 
× 1
@gala26
@gala26 · ponad 4 lata temu
Cisza białego miasta zrobiła na mnie ogromne wrażenie, natomiast Rytuały wody może już trochę mniej.  Historia z celtyckim rytuałem potrójnej śmierci ciekawiła nie ciekawiła mnie tak bardzo jak  sprawa podwójnych zabójstw z poprzedniego tomu , ale i tak kiedy musiałam odkładać książkę z powodu obowiązków , czyniłam to z wielkim żalem . Książki napisane na bardzo wysokim poziomie. Polecam obydwie części. Czekam na trzecią.

× 1
Cisza białego miasta
3 wydania
Cisza białego miasta
Eva García Sáenz de Urturi
7.9/10
Cykl: Trylogia Białego Miasta, tom 1
Seryjny morderca, który od dwudziestu lat przebywał w więzieniu, ma właśnie wyjść na pierwszą przepustkę, kiedy miastem wstrząsa informacja o kolejnym zabójstwie. W Starej Katedrze w Vitorii zostają z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W Vitorii hiszpańskim miasteczku dochodzi do podwójnego morderstwa. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że zbrodnia jest odzwierciedleniem tego, co działo się dwadzieścia lat temu. Dzieje się to właś...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

5, 10, 15, 20, 25 itd. – czy to liczby magiczne, czy przeklęte? Zastanawiają się nad tym mieszkańcy hiszpańskiego miasta Vitoria. Przedstawiciele kolejnych roczników zostają wybierani przez seryjnego...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @gala26

Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze czegoś nowego i czytam różne gatunki literackie. Cz...

Recenzja książki Czarny żałobnik
Kruchy lód
Misja

𝐴 𝑐𝑜 𝑡𝑜 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑠𝑧𝑐𝑧ęś𝑐𝑖𝑒? 𝑁𝑖𝑘𝑡 𝑔𝑜 𝑛𝑖𝑒 𝑠𝑝𝑜𝑡𝑘𝑎ł 𝑛𝑎 𝑑𝑟𝑜𝑑𝑧𝑒 𝑖 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑜𝑡𝑘𝑛ął, 𝑛𝑖𝑒 𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑜 𝑗𝑎𝑘 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎. 𝐿𝑢𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑔𝑜 𝑐𝑎ł𝑒 ż𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑧𝑢𝑘𝑎𝑗ą, 𝑛𝑜𝑔𝑖 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑎𝑓𝑖ą 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑢𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖ć 𝑑𝑜 𝑏ą𝑏𝑙𝑖 𝑛𝑎 𝑠𝑡𝑜𝑝...

Recenzja książki Kruchy lód

Nowe recenzje

Ta, która wie
Czary mary, hokus pokus...
@maciejek7:

"Ta, która wie..." to już trzecia książka Katarzyny Kuśmierczyk, przedstawiona przez nią niesamowita historia niemal we...

Recenzja książki Ta, która wie
Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Pierre Bordage może być jednym...
@Chassefierre:

... z najlepiej sprzedających się autorów science-fiction we Francji, ale z pewnością nie będzie autorem do którego ksi...

Recenzja książki Uniwersum Metro 2033. Paryż: Lewy Brzeg
Złe dziecko
Recenzja książki "Złe dziecko"
@ksiazkowere...:

Jaka była pierwsza myśl, kiedy zerknęłam na opis tej książki? "To zdecydowanie będzie książka z wątkiem paranormalnym" ...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl