Osada recenzja

Morderstwa, które mrożą aż do kości 😉

Autor: @chomiczek71 ·1 minuta
2023-12-02
Skomentuj
3 Polubienia
Któż nie lubi sięgnąć zimą po zimową książkę? Ja lubię, łatwiej mi się wczuć w ich klimat, chociaż biorąc pod uwagę, że czytam same mroczne książki, to nie wiem czy to tak dobrze 😉.

W "Osadzie", wydanej przez Skarpę Warszawską Michał Śmielak klimat oddał doskonale 🥶! Mamy tu dwie osie czasowe: akcja dzieje się na początku legendarnej "zimy stulecia" w 1978, kiedy cała Polska została sparaliżowana przez śnieg i mróz. Co prawda autor trochę nagiął fakty i w jego książce zima zaatakowała w święta, ale to doskonale zbudowało klimat. Druga oś czasowa ma miejsce w czasach współczesnych, a przeplatają się one tak:

Niewielka osada u stóp Karkonoszy została w 1978 roku odcięta od świata w Święta Bożego Narodzenia przez atak zimy. Nie ma prądu, ale ludzie są na to przygotowani, a mróz wręcz zatyka dech. Nikt nie jest jednak przygotowany na śmierć, która z mrozem nawiedziła osadę i zaatakowała młodą dziewczynę, a później kolejne ofiary. Czy jest to spragniona krwi Mara, czy człowiek, który przez biel i mróz w około stracił rozum? A może ktoś spośród małej, spokojnej społeczności od zawsze skrywał mordercze zapędy i właśnie stracił nad nimi panowanie? Nawet młody milicjant, Jan Ryś, który na święta pierwszy raz od dawna odwiedził rodzinną osadę ma problem z ujęciem mordercy. Obecnie Ryś jest emerytowanym nadkomisarzem i relacjonuje wydarzenia z dawnych lat dwóm policjantom z archiwum X, którzy dopatrzyli się nieścisłości i niewyjaśnionych zdarzeń w przeszłości. Czy Jan zdoła rzucić światło na to, czego tamci nie wiedzą?

Jak doskonale czytało mi się tę książkę! Osada skuta lodem, odcięta od świata i seria okrutnych morderstw. Wszędzie krew, mrok i zagrożenie... A z drugiej strony historia, którą dziś snuje emerytowany policjant, która czasem zgrzytnie fałszywą nutą, ale w zasadzie trudno określić, co nam tu nie pasuje. Wielkie wyrazy uznania dla autora za snucie opowieści tak, że czujemy się jakbyśmy słuchali jej siedząc przy ciepłym piecu kaflowym, a za oknem czai się na nas mróz i demon... Kto tu jest zły? Czym jest zło? Do samego końca Autor trzyma nas w niepewności, a zakończenie... No cóż zakończenie jest niespodzianką...

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanpie.pl i serdecznie dziękuję ❤️☺️

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Osada
Osada
Michał Śmielak
7.9/10

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Komentarze
Osada
Osada
Michał Śmielak
7.9/10
Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zachęcona "Wilczą chatą" Michała Śmielaka, postanowiłam iść za ciosem. Wielu z Was sugerowało mi, bym sięgnęła po "Osadę". I tak też uczyniłam. Czy to był dobry wybór? Zdecydowanie TAK. @Obrazek Fa...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

"Osadę" Michała Śmielaka wysłuchałam w formie audiobooka we wspaniałej interpretacji Janusza Zadury i myślę, że to znacznie wpływa na moją ostateczną ocenę powieści, która świetnie się rozpoczyna. Da...

@meryluczytelniczka @meryluczytelniczka

Pozostałe recenzje @chomiczek71

Kształt demona
Do połowy było ok...

Czy miejsce, w ktorym rozgrywa się akcja książki może Cię przekonać do sięgnięcia po nią? Mnie bardzo często tak, chętnie sięgnę po kryminał, w ktorym akcja dzieje sie w...

Recenzja książki Kształt demona
Zanim zostaliśmy potworami
Niesamowita🖤

Czy masz wrażliwy węch? Świat zapachów jest dla Ciebie ważny? Ja muszę przyznać, że kiedyś miałam bardzo wrażliwy nos, jednak covid to zmienił. Obecnie mam węch na pozio...

Recenzja książki Zanim zostaliśmy potworami

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka