Dangerous Roses recenzja

Mowa kwiatów

Autor: @mag-tur ·1 minuta
2023-01-02
Skomentuj
4 Polubienia
Moją chęć zaznajomienia się z debiutem autorki Wiktorii Urbanek spowodowała ciekawie zaprojektowana okładka. Oprócz nazwiska, które pisarz sobie wyrabia to właśnie ona w początkowej fazie ma za zadanie skłonić przyszłego czytelnika po wybór książki stojącej na półce w księgarni pośród tylu innych. Dodatkowo, bardzo lubię zaznajamiać się z literaturą debiutancką i najczęściej są to miłe dla mnie, jako czytelniczki, zaskoczenia. Tym razem jednak nie dość, że dosyć długo zajęło mi samo czytanie niewielu ponad dwustu stron to i realizm historii był dla mnie mało przekonujący.

Historia ukazana w powieści rozgrywa się na terenie Stanów Zjednoczonych a jej bohaterka to Rose Mitchell. Dwudziestoczterolatka, która prowadzi własną kwiaciarnię. Chociaż z pozoru wydawałoby się, że nic jej do szczęścia nie brakuje to nie widać, aby u jej boku był ten jeden jedyny, wyśniony. Jednak ma się to wkrótce zmienić, gdyż próg jej kwiaciarni pewnego dnia przekracza pewien biznesmen o jakże fantastycznym imieniu - Gabriel. I w tym momencie romans powinien ruszyć pełną parą. Niby tak się dzieje nieco później, jednak cała sytuacja, która doprowadza naszych bohaterów do bliższej znajomości spowodowała, że cały mój zachwyt nad nowością ulotnił się niczym powietrze z przebitego balonu. Wiem, że książka to nie życie i w powieściach typu romans pewne rzeczy dzieją się w przyspieszonym tempie i czasami są osnute pewną dozą absurdu, jednak to “przejście” w tym konkretnym przypadku spowodowało u mnie ból głowy. Jakby tego wszystkiego było mało, w kiełkujący związek zaczynają wchodzić osoby “trzecie” a naszą Rose zaczyna nękać przeszłość. Wszystko to powoduje, że z zapowiadającego romansu zrobił się bardziej dramat można by rzec psychologiczny.

Cóż mogę dodać? Po całkiem nieźle zapowiadającym się początku nastąpił spadek zarówno treści jak i jej jakości. Odniosłam wrażenie, jak gdyby autorka w jednej książce chciała zawrzeć dwie różne jej wersje a oprócz tego wyczuwam w niej wiele chaosu. Pomysły, które w trakcie pisania zostały “wrzucone” do myśli przewodniej, gdyż się dobrze według autorki komponowały. Natomiast ostanie rozdziały wracają na wcześniej obrane tory i za to oraz zaskakujące zakończenie, które może być preludium do kolejnego tomu daję dodatkową gwiazdkę.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dangerous Roses
Dangerous Roses
Wiktoria Urbanek
6.7/10

Gdy raz pozwolisz komuś ściągnąć się na samo dno, być może już nigdy nie zdołasz się od niego odbić… Wydawałoby się, że to, co najgorsze, Rose ma już za sobą. Udało jej się pozbierać po nieudanym zw...

Komentarze
Dangerous Roses
Dangerous Roses
Wiktoria Urbanek
6.7/10
Gdy raz pozwolisz komuś ściągnąć się na samo dno, być może już nigdy nie zdołasz się od niego odbić… Wydawałoby się, że to, co najgorsze, Rose ma już za sobą. Udało jej się pozbierać po nieudanym zw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj przedstawiam książkę od Wiktorii Urbanek ,,Dangerous Roses". Książka, która pochłonęła mnie zupełnie. Czytałam z zaciekawieniem nie mogąc się od niej oderwać. Tak, jak szybko ją przeczytałam ...

@sandra-molek_ksiazkowy @sandra-molek_ksiazkowy

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Są takie lektury, które na początku wydają się bardzo przewidywalne i mało oryginalne, ale kilka stron później zamieniają się w trz...

@wiki820 @wiki820

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie