Nocny tygrys recenzja

"Nocny Tygrys"- Choo Yangsze
504 str.
gatunek:literatura piękna

Czy lubicie baśnie,legendy i przesądy? Jeśli tak, to książka "Nocny Tygrys" będzie idealna dla was. Jeśli nie, to może warto spróbować ? Ja nie przepadam za mitologią i wierzeniami .Mimo to,zwróciłam na nią uwagę.W pierwszej kolejności rzuciła mi się w oczy bajeczna okładka.Jest na niej kobieta z cieniem tygrysa na twarzy.

Z informacji dowiemy się,że ta książka została nominowana do wielu nagród i jest polecana przez klub czytelniczy Reese Whiterspoon.Czy słusznie, to już musicie ocenić sami. Gdybym miała określić tą książkę jednym słowem,powiedziałabym, że jest MAGICZNA.

Akcja toczy się w dalekiej Malezji w 1931 roku.Poznajemy pięć cnót konfucjańskich. Mamy też piątkę głównych bohaterów.Coś ich wszystkich łączy,ale nie są to więzy krwi.

Ji Lin to młoda kobieta.Uczy się krawiectwa oraz pracuje jako hostessa na dansingu,by spłacić długi matki.Jej marzeniem jest pielęgniarstwo.

Ren,to 11-letni sierota.Mistrz, u którego pracuje powierza mu przed śmiercią ważną misję. Chłopiec ma na jej spełnienie 49 dni. Jeśli nie dotrzyma obietnicy, dusza starca nie zazna spokoju.

Książka jest niesamowita,pobudza wyobraznię.Pisarka ukazuje codzienne życie bohaterów oraz ich sny (kilku osobom śni się ta sama historia ).Poznajemy kulturę i krajobraz Malezji.

Nasi bohaterowie w przedziwny sposób wchodzą w posiadanie fiolki z odciętym palcem.Do kogo należał? I czy napewno jego właścicielem był człowiek?

W książce pojawia się starochińskie wierzenie o tygrołakach.Podobno są to bestie ,które polują na ludzi. Mogą też przybrać ludzką postać.

Polecam tą niesamowitą podróż w dalekie,egzotyczne miejsca. Gwarantuję wam wartką,wielowątkową historię pełną wierzeń i przesądów. Zawarte w niej zagadki,dodają tajemniczości i sprawiają że nie chcemy tej książki odłożyć. Zachęcam do tej przygody i czekam na wasze opinie.

"Kiedy poczuł zew ,mówił: "idę się przejść" i kierował się w głąb dżungli,gdzie zapalał kadzidło i wydmuchiwał dym przez zaciśniętą pięść,aż jego skóra pokrywała się futrem i wyrastał mu ogon.Potem polował przez kilka dni,dopóki się nie nasycił."