Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia recenzja

O psie, który nadał życiu sens

Autor: @Sylwia_K ·2 minuty
2021-06-27
Skomentuj
3 Polubienia
“Pies i Ja” to ciekawa książkowa propozycja na lato, zwłaszcza dla czytelników kochających psy, jak można się zresztą domyślić po tytule. Do sięgnięcia po nią zachęciło mnie ciekawe zdjęcie na okładce i przesympatyczny pyszczek psa, który jest jednym z jej głównych bohaterów, a także pozytywne recenzje, m.in w brytyjskim Vouge, i obecność na liście bestsellerów.

Autorka, a jednocześnie bohaterka książki, Kate Spicer, to pogubiona w życiu dobiegająca pięćdziesiątki dziennikarka lifestylowa pisząca artykuły na zlecenie. Mieszka w prestiżowej dzielnicy, ale jej życie mocno odbiega od ideału i przyjętych dla pań w średnim wieku standardów. Jej praca jest mało stabilna a rytm dnia mocno chaotyczny. Kate żyje od zlecenia do zlecenia, od deadline’u do deadline’u a, często na debecie, a sporą częścią jej życia są imprezy zakrapiane dużymi ilościami alkoholu i innych używek, na których wydaje się spędzać więcej czasu niż w domu ze swoim partnerem. Po jednej z takich imprez uświadamia sobie, że znalazła się na życiowym zakręcie, przytłoczona swoimi problemami i toksycznymi sposobami, w jaki próbuje sobie z nimi radzić, postanawia wyrwać się z marazmu i po namowie znajomego decyduje się na adopcję psa.
Zgodnie z jej oczekiwaniami, pojawienie się psa całkowicie odmienia jej życie, ale jest zaskoczona ogromem uczuć, które nią zawładnęły. Wolfy z miejsca kradnie jej serce, staje się jej kompanem, ale też swego rodzaju terapeutą, dzięki któremu Kate odkrywa nowe miejsca, poznaje nowych ludzi, zmienia perspektywę i zyskuje motywację do zmian,
Pewnego dnia jej ukochany pies jednak znika. Kate poświęca cały swój czas i wszelkie dostępne środki, aby odnaleźć najlepszego przyjaciela. Wtedy też w całej okazałości widzimy jak ważny jest dla niej Wolfy i jak bardzo ją zmienił.

Bardzo przyjemna i dobrze napisana książka, choć muszę przyznać, że mnie nie porwała. Ciężko było mi się utożsamić z autorką, to dość trudna do polubienia postać, choć jej oddanie dla Wolfy’ego bardzo mnie ujęło.
Wydaje mi się, że artykuł czy esej byłby bardziej odpowiednią formą przekazu dla tej historii niż książka, która momentami, zwłaszcza na etapie poszukiwań zaginionego psa, nieco mi się dłużyła. Być może dlatego, że z góry można domyślić się zakończenia. Bardzo lubię książki autobiograficzne, zwłaszcza takie z wątkiem przemiany i poszukiwania sensu, natomiast tu według mnie zdecydowanie więcej jest jednak samego szukania psa i wszelkich szczegółów z tym związanych niż “poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości” jak głosi okładka. Prawdopodobnie na mój odbiór książki duży wpływ miało to, że mimo tego, że uwielbiam psy, sama takiego zwierzaka nie mam i nigdy nie miałam. Myślę, że psim “rodzicom” może bardzo się spodobać!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-11
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Kate Spicer
6.8/10

Historia przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości Bestseller „The Sunday Times” Autobiograficzna opowieść dziennikarki w średnim wieku, która w swoim bezcelowym ży...

Komentarze
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Pies i ja. Opowieść o szukaniu sensu życia
Kate Spicer
6.8/10
Historia przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości Bestseller „The Sunday Times” Autobiograficzna opowieść dziennikarki w średnim wieku, która w swoim bezcelowym ży...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie imprezki? Kate Spricer lubiła. Lubiła do tego stopnia, że u progu pięćdziesiątki okazało się, że jej życie to jedna wielka impreza, a świat celebrytów, który kusi blaskiem niejednego, od w...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Według opisu wydawcy, jest to historia "przemiany, poszukiwania sensu życia i obalania mitów współczesnej kobiecości". Przemianę owszem obserwujemy, z poszukiwaniem sensu życia też jest nieźle, ale o...

@Airain @Airain

Pozostałe recenzje @Sylwia_K

Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju
Kompleksowo i przystępnie o terapii poznawczo-behawioralnej

Ta pozycja to idealny przykład na to, że nie warto oceniać książki po okładce. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że to kolejny z tych bzdurnych poradników, które mo...

Recenzja książki Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju
Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
"Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie”

Nawet jeśli tak jak ja raczej stronicie od poradników, śmiało możecie sięgnąć po książkę Olgi Kordys-Kozirowskiej pod tytułem “Miłość to czasownik”. Nie jest to bowiem t...

Recenzja książki Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem