Poniemieckie recenzja

Polski Dziki Zachód

Autor: @sarzynskikacper ·1 minuta
2021-02-24
Skomentuj
1 Polubienie
W wyniku nowego podziału Europy po II wojnie światowej 1,5 miliona Kresowian zostało repatriowanych na tereny dawnej III Rzeszy. A co tam zastali? Otóż poniemieckie. Wszystko. Począwszy na nieruchomościach, bogato stylizowanych mieszczańskich kamienicach, cmentarzach z marmurowymi nagrobkami, wekach z przetworami, a skończywszy na "duchach" dawnych właścicieli kręcących się po obejściu. A jak to potraktowali? Poniemieckie, tak samo jak popolskie na Wołyniu, pod Lwowem było traktowane po macoszemu. Z biegiem lat budynki niszczały, meble były przeznaczane na opał, a cmentarze doprowadzone do całkowitej ruiny stawały się miejscami bardziej niebezpiecznymi niż amerykańskie ślepe uliczki, które znamy z filmów.
Karolina Kuszyk w swoim reportażu pokazuje nam los rzeczy pozostawionych po Niemcach, reakcję repatriantów na rzeczy, których do tej pory nie znali, nie używali (odkurzacz, weki). Autorka ukazuje światopogląd przybyszy zza Buga względem Ziem Odzyskanych. Czytając książkę poznajemy realia tamtych czasów, uczucia ludzi, którzy zmuszeni byli osiedlić się na poniemieckim, ich stosunek do rzeczy pozostawionych przez uciekających w pośpiechu przed Armią Czerwoną Niemców, którzy niejednokrotnie nie okazywali się być stereotypowym obrazem Niemca znany przesiedleńcom, ale byli zwykłymi ludźmi, nie gestapowcami, nie czekali tylko, by wszystkich zabić, a okazywali współczucie i wsparcie w trudnych chwilach.
Autorka w "Poniemieckim" genialnie zarysowuje sytuację panującą na Ziemiach Odzyskanych po wojnie. Przedstawia je jako Dziki Zachód, miejsce, w którym każdy mógł się dorobić, zabrać z niego najpotrzebniejsze rzeczy od talerzy po szafy. Szaber był tam zjawiskiem tak częstym, że aż codziennym.
Sięgając po książkę Karoliny Kuszyk wiedziałem, że będzie to dobry reportaż i twierdzę tak również po lekturze, jednak mam co do niego małą uwagę. Przede wszystkim miejscami jest przegadany, naszą uwagę skupia rzecz, która nie wiąże się z tematem rozdziału. Mimo to reportaż jest solidnie napisany i z czystym sumieniem mogę wam go polecić.
⭐6,5/10

Recenzja powstała we współpracy z Autorką, której bardzo dziękuję za egzemplarz książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Poniemieckie
Poniemieckie
Karolina Kuszyk
8.2/10
Seria: Sulina

Poniemieckie to błyskotliwa opowieść o losach domów, cmentarzy i rzeczy, od szaf po oleodruki. Karolina Kuszyk – sama „wychowana na poniemieckim” – tropi ślady, wczytuje się we wspomnienia osadników ...

Komentarze
Poniemieckie
Poniemieckie
Karolina Kuszyk
8.2/10
Seria: Sulina
Poniemieckie to błyskotliwa opowieść o losach domów, cmentarzy i rzeczy, od szaf po oleodruki. Karolina Kuszyk – sama „wychowana na poniemieckim” – tropi ślady, wczytuje się we wspomnienia osadników ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię podróżować po Polsce. Szczególnie w tereny górskie. Gdy z mojego Podkarpacia zaczęłam jeździć w Sudety, przeżyłam coś w rodzaju szoku. Zobaczyłam brzydkie murowane domy, których nikt nie remont...

@anna117 @anna117

Książka pani Kuszyk opisuje życie repatriantów czy uchodźców, głównie z Kresów, którzy po II wojnie światowej zasiedlili ziemie poniemieckie. To byli również moi przodkowie, więc lektura miała dla mn...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @sarzynskikacper

Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Kompendium pamięci i niepamięci - "Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman

"Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie?" Rafał Hetman Dębrzyna jest niewielkim lasem o krwawej historii. Najstarsze drzewa pamiętają zarówno polowan...

Recenzja książki Las zbliża się powoli. Kto po wojnie mordował w Dębrzynie
Ania na uniwersytecie
U bram uniwersytetu - "Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery

"Ania na uniwersytecie" Lucy Maud Montgomery Pożegnania prawie zawsze bywają trudne. W tej sytuacji zostaje postawiona Ania, która jest zmuszona do opuszczenia swojego ...

Recenzja książki Ania na uniwersytecie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka