Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok? recenzja

Polski katolik o Coelho

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2020-07-26
Skomentuj
3 Polubienia
Zza księgarskiej lady obserwowałem fenomen Coelho. I przyznaję, że nie byłem w stanie do końca go zrozumieć. Nadal nie jestem… Do czasu próbowałem nawet rozmawiać z czytelnikami, zachwyconymi lekturą i twierdzącymi, że Coelho odmienił ich życie, i pytać ich, na czym konkretnie ta odmiana polegała, ale na to odpowiedzieć jakoś nie potrafili.

Dwie książki brazylijskiego pisarza przeczytałem z ciekawości, ze trzy inne z zawodowego obowiązku, ale gdy dotarłem do „Podręcznika wojownika światła” – miałem dosyć. To już przekraczało moją wytrzymałość. „Pielgrzym” albo „Alchemik” miały chociaż jakąś fabułę… Jednak wszystkie one stanowiły festiwal prostych, banalnych, niewyszukanych, konwencjonalnych, wyświechtanych, trywialnych treści podanych w taki sposób, by sprawiały wrażenie epokowego odkrycia, wielkiego objawienia. Żeby powalały na kolana i pozostawiały czytelnika z oczami wybałuszonymi w niemym zachwycie. Taka sztuczka nie jest niczym nowym ani odkrywczym. Zwyczajne sprawy, oczywiste, przedstawiał jako wielkie odkrycia Randy Pausch („Ostatni wykład”), a z naszych Katarzyna Nosowska („A ja żem jej powiedziała…”), choć do klasy Cohelio im daleko.

„Niejedna fałszywa religia powstała na skutek domniemanych objawień z Nieba. Tak powstał np. islam, którego twórcy – Mahometowi, zdawało się, że słyszy Boży głos” [1].

Są takie określenia (zwroty, nazwy, pojęcia itp.), które wypowiadającego je człowieka, identyfikują w sposób nie budzący najmniejszej wątpliwości. Na przykład „Heil Hitler”, „towarzyszu”, „zapluty karzeł reakcji”. W Polsce od pewnego czasu funkcjonuje kolejne takie… kuriozum. Podczas gdy normalni ludzie wiedzą, że scena polityczna dowolnego kraju/państwa, to zwykle i w wielkim uproszczeniu prawica, centrum, lewica, chadecja (chrześcijańska demokracja), to w Polsce funkcjonuje od pewnego czasu cudaczne, wielce udziwnione pojęcie „lewactwo”. Używający go ludzie już zapewne nie zdają sobie sprawy, że mówią do krewnych, znajomych, przyjaciół nie normalną polszczyzną, ale propagandową partyjną nowomową. Gdyby jeszcze mówili o prawactwie i centractwie…

Kiedy w książeczce niejakiego Salwowskiego (nie wiedziałem wcześniej, kto to jest, nie znałem jeszcze jego poglądów na bicie dzieci, kar za namiętne pocałunki i innych w tym stylu), na jednej z pierwszych stron napotkałem „lewactwo”, wiedziałem już, czego się spodziewać. Czytałem dalej tylko dlatego, żeby sprawdzić, jak daleko się posunie tym razem. A posunął się naprawdę bardzo daleko.

Książeczka (raczej paszkwil) pana Salwowskiego, to 128 stron cytatów biblijnych, fragmentów książek Coelho, Katechizmu Kościoła katolickiego, jakichś encyklik papieskich itp. Jedne są związane z książkami Coelho mniej, inne wcale, ale sprawiają właściwe wrażenie. Bo chodzi o to, żeby dowieść, że autor „Pielgrzyma” jest diabłem.

„Czy to możliwe, aby za tym dobrotliwie wyglądającym, nieustannie uśmiechniętym, wydającym duże pieniądze na działalność charytatywną, starszym panem, stał sam szatan?” [2].

Zaiste, rację miał Sławomir Mrożek, twierdząc, że większość jest głupia, a im większa większość, tym głupsza.

A Paulo Coelho? Zapewne to tylko efekt dobrego marketingu, bo ani to prorok, ani mistrz duchowy – zręczny pisarz motywacyjny, po prostu.





---
1. Mirosław Salwowski, "Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok?", Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne, 2004, s. 22.
2. Tamże, s. 25.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok?
Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok?
Mirosław Salwowski
6.6/10

"Paulo Coelho kreuje się na żarliwie katolickiego pisarza. Jak mówi, definitywnie zerwał z satanizmem i narkotykami, uznaje wszystkie dogmaty wiary katolickiej. Wszystkie książki poprzedza cytatami z ...

Komentarze
Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok?
Paulo Coelho - duchowy mistrz czy fałszywy prorok?
Mirosław Salwowski
6.6/10
"Paulo Coelho kreuje się na żarliwie katolickiego pisarza. Jak mówi, definitywnie zerwał z satanizmem i narkotykami, uznaje wszystkie dogmaty wiary katolickiej. Wszystkie książki poprzedza cytatami z ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Meszuge

Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie tytułu w różnych językach? To zapewne historyjka dl...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
Beria. Oprawca bez skazy
Różne oblicza Ławrientija B.

Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komunistycznego pochodzen...

Recenzja książki Beria. Oprawca bez skazy

Nowe recenzje

Smolarz
Tajemnice, które raz spalone, nigdy nie powinny...
@justyna1dom...:

Kolejna, szósta już z cyklu Igor Brudny. Ja po książki Przemysława Piotrowskiego sięgam z zamkniętymi oczami, biorę, pr...

Recenzja książki Smolarz
Białe kwiaty czarnego bzu
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Akcja powieści toczy się w Wiedniu w latach 80 XX wieku. Bohaterkami ...

Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu
Zemsta
Zuza wraca
@guzemilia2:

Q: czytacie ostatnio jakąś strasznie długą serię? Panie Jacku, co Pan najlepszego narobił. Reklama - wydawnictw...

Recenzja książki Zemsta
© 2007 - 2024 nakanapie.pl