Pojechałam do brata na południe recenzja

Południe? po co? ...

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2024-02-06
Skomentuj
23 Polubienia
TAKICH książek szukam...
Surowych w treści, nasączonych bólem, samotnością i beznadzieją, z którą każdy radzi sobie na swój sposób. Najczęściej nie radzi sobie w ogóle. Albo chce, a nie potrafi wobec konfrontacji z życiem. To powieść o zwykłych ludziach, którzy nie potrafią się odnaleźć - dlaczego? Przeszłość... zbyt trudna, zbyt duszna, zbyt boląca. Jej nie da się przepracować u lekarza na kozetce, jej nie da się leczyć lekami, jej się nawet nie da stłumić. I pewnie dlatego w geście obrony mózg zapomina i wymazuje wiele szczegółów z pamięci. Chroni tego, który żyje i który musi jakoś żyć dalej.

Jana przyjeżdża do brata, do domu Kippów, ale nie potrafi odnaleźć ani siebie, ani brata. Dostaje prace w opiece domowej, spotyka się z Johnem, sypiają ze sobą, ale to nie jest związek normalnych ludzi. to stałe odrzucanie się i powracanie do siebie, niszczenie siebie, ranienie, potem czuły dotyk. są piękne słowa przetykane milczeniem lub wypominaniem... są chwile ciszy i kompletnego niezrozumienia. Jedno zadaje drugiemu ból... nawet, jeśli to nie jest jej zamierzeniem. On i Ona, ale co pomiędzy nimi?
Jej brat, Bror ucieka w alkohol. Odwyk nic nie daje... stacza się, ale... poznaje kobietę i nieco się zmienia, Jest szansa na bycie trzeźwym. bo szansa topi się ostatnia, a nadzieja na brzegu stoi... i jest matka, chora na Alzheimera w ośrodku opiekuńczym. Nikt do niej nie jeździ, nikt jej nie odwiedza. Zwłaszcza oni, dorosłe dzieci, które muszą na swoich barkach dzień w dzień targać ciężkie traumy, jakie im w dzieciństwie zapewniła. Nie pomagała, nie chroniła, patrzyła - to podwójny ból i dramat dla dzieci. Nie kochana przez nich, odrzucona, nie godna zaufania, ani tym bardziej kochania...

Ludzie bezradni wobec potężnej mocy codzienności. Wszyscy. W różnym wieku, o różnym doświadczeniu... Mali, słabi, nieporadni...
strach, smutek, nowy dzień.... i wszystko zaczyna się od początku... Dzień, jak magiel ściska, a koniec z powrotem nawija się na początek...

Matka nie rozmawiała nigdy z córką, a teraz siedzi w domu opieki, sama tkwi zamknięta w starczym umyśle. nie odwiedzają jej, bo i po co? patrzyła na to, co robił ojciec, zgadzała się na bicie dzieci, po co do niej jeździć? po co?
teraz na wszystko jest już za późno.
na wszystko za późno... na słowa, na gesty, na dotyk....
dlatego Brora tzreba ratować. jana musi uratować póki jest czas, póki ma jeszcze siłę, póki jeszcze może...

Czytam ze smakiem, swoim tempem, a dramaty bohaterów osiadają we mnie ciężką breją. Przyduszają mnie, zapychają ciało i myśli. Karin Smirnoff oszczędnością interpunkcji nadaje swoją powieściową muzykę... Zresztą tej książki nie sposób czytać szybko. zbyt wiele się tu dzieje w psychikach postaci, zbyt wiele myśli pojawia się w ich głowach. Zbyt wiele ciężaru połykasz z każdą kolejną stroną...
ciężko ci w okolicach brzucha, serce spowalnia, oczy zaczynają się szklić...
nie umiesz pomóc tym powieściowym bezradnikom

zanurzasz się w powieści i toniesz wraz z nimi....

...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-01
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pojechałam do brata na południe
Pojechałam do brata na południe
Karin Smirnoff
8.3/10
Cykl: Saga rodziny Kippów, tom 1
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich

Objawienie szwedzkiej prozy. Oddziałująca na wyobraźnię, zaskakująca opowieść o powrocie i mierzeniu się z przeszłością. Sprzątałam lęki brata tak samo jak swoje. Przypominało to grę w tetrisa. Kl...

Komentarze
Pojechałam do brata na południe
Pojechałam do brata na południe
Karin Smirnoff
8.3/10
Cykl: Saga rodziny Kippów, tom 1
Seria: Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
Objawienie szwedzkiej prozy. Oddziałująca na wyobraźnię, zaskakująca opowieść o powrocie i mierzeniu się z przeszłością. Sprzątałam lęki brata tak samo jak swoje. Przypominało to grę w tetrisa. Kl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Karin Smirnoff "Pojechałam do brata na południe", przełożyła Agata Teperek, Sięgając po pierwszy tom sagi rodziny Kippów bądź też kippów, bo do interpunkcji i wielkich liter, których konsekwentnie p...

@toptangram @toptangram

@Obrazek Ta książka to zdecydowanie coś innego, coś surowego, a jednocześnie niesamowicie świeżego. Szczera do bólu, nie sili się na upiększanie rzeczywistości, Karin Smirnoff pokazuje życie takim...

@dominika.nawidelcu @dominika.nawidelcu

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Pralka
Pralkowy Sylwester

„Nie do rymu, nie do taktu, wsadź se palec kontaktu” - znane? Chyba każdemu, lecz w „Pralce” to nieco przewrotne jest – bo rym jest i takt jest ale prądu brak. Jest ciem...

Recenzja książki Pralka
Pani Drozdowa
Ptasia rodzina

Życie to chwila, którą można przegapić - pomyślałam po skończeniu czytania. Życie jest piękne, acz zaskakujące. Życie trzeba wyciskać jak cytrynę. Trzeba z tego życia cz...

Recenzja książki Pani Drozdowa

Nowe recenzje

Devi. Waleczna Bogini
Uśmiech losu
@kd.mybooknow:

„Nie wyszłam za niego z miłości, ale z obowiązku. Nawet przez chwilę nie byliśmy szczęśliwą parą i wiedziałam, że to si...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Za szczytem
WIERZCHOŁEK UPADKU
@renata.chico1:

Nakładem wydawnictwa SQN ukazała się nowa powieść Sebastiana Sadleja. „Za szczytem” to osadzona w górskich realiach p...

Recenzja książki Za szczytem
Patożycie
Nie, nie, nie
@aniabruchal89:

„Tak jak narkoman w końcu decyduje się na wyjście z uzależnienia, tak samo ona postanowiła naprawić swoje życie. Choc...

Recenzja książki Patożycie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl