Inferno recenzja

„PRAWDĘ MOŻNA UJRZEĆ WYŁĄCZNIE OCZAMI ŚMIERCI”

Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-12
Skomentuj
5 Polubień
Kiedy wszyscy wczytywali się w najnowszy „Początek, na mojej półce wciąż widniało nieprzeczytane „Inferno”. Liczne niepochlebne opinie, jedynie odwlekały moją decyzję sięgnięcia w końcu po czwarty tom przygód tego harvardzkiego profesora. Z tego też powodu odpuściłam sobie obejrzenie kolejnej ekranizacji z uwielbianym przeze mnie Tom'em Hanks.

Nieprzytomny profesor Robert Langdon budzi się w jednym z florenckich szpitali. Co tu robi? Jak się dostał? Nie pamięta niczego, cierpi na amnezję. Nagle do szpitala wkracza kobieta, która zaczyna do niego strzelać. Z pomocą lekarki Sienny Brooks udaje im się zbiec. Langdon nie ma pojęcia za co jest ścigany; wie jedynie, że ma to coś wspólnego z tajemniczym przedmiotem, który został ukryty wewnątrz kieszeni jego marynarki. By uniknąć nadchodzącej zagłady, profesor będzie musiał stanąć oko w oko z samym Szatanem.

Jakież było moje zaskoczenie, gdy poznając wszystkie dziewięć kręgów Piekła Dantego, odkryłam z jaką niesamowicie dobrą książką mam styczność. Pochłonęła mnie doszczętnie. Ten, kto uwielbia twórczość tego znanego Włocha, nie powinien narzekać. Praktycznie cała historia opiera się na tytułowym „Inferno”, czyli „Piekle” z „Boskiej Komedii”.

Więc gdzie tu nuda? Gdzie śmiechu warta mało dynamiczna akcja? W powieściach Browna nie ma miejsca na te oskarżenia, zaś sama walka ze złem, a mianowicie w tym przypadku groźba masowej zagłady ludzkości jest jeszcze atrakcyjniej przedstawiona od poprzednich części.

Do pana Browna mam tylko jeden zarzut: są to zakrawający na ironię bohaterowie, którzy kpiąc z wiary w Boga, pierwsi w dobie kryzysu wrzeszczą „O Boże!” lub modlą się do „nie-ich-Boga”. Więc śmiać mi się chcę, bo do kogo oni się drą do jasnej anielki, skoro według ich nauki i życiowej dewizy nikogo Takiego nie ma? 

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Inferno
8 wydań
Inferno
Dan Brown
7.4/10
Cykl: Robert Langdon, tom 4

Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki spos...

Komentarze
Inferno
8 wydań
Inferno
Dan Brown
7.4/10
Cykl: Robert Langdon, tom 4
Światowej sławy specjalista od symboli, Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nie pamięta, jak i dlaczego znalazł się w szpitalu. Nie potrafi też wyjaśnić, w jaki spos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Inferno" Dan Brown Robert Langdon budzi się na szpitalnym łóżku w zupełnie obcym miejscu. Nic nie pamięta. Co się stało, gdzie jestem co robil poprzedniego wieczoru. Nie zdążył się do końca wybudzić...

@amelia.muzyk @amelia.muzyk

Co byście zrobili gdybyście pewnego dnia obudzili się w nieznanym miejscu ? Do tego nie pamiętając tego co się zdarzyło przez ostatnie 48 godzin ? W takiej sytuacji znajduje się Robert Langdon, hist...

@feyra.rhys @feyra.rhys

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Baśnie tysiąca i jednej nocy
@Kantorek90:

Lubicie sięgać po historie inspirowane starymi baśniami? Ja uwielbiam, dlatego bardzo ucieszyłam się, kiedy debiut lit...

Recenzja książki Złodziej Gwiezdnego Pyłu
Alvethor. Białe miejsce
„Alvethor. Białe miejsce” to pełna grozy powieś...
@g.sekala:

„Alvethor. Białe miejsce” to pełna grozy powieść autorstwa Magdaleny Kałużyńskiej. Jeśli liczysz na typowy krwawy horro...

Recenzja książki Alvethor. Białe miejsce
Bliźniacze korony
Cudowne romantasy
@fantastyka....:

Jestem. Absolutnie. Zachwycona. Uwielbiam motyw czarownic, walki ze złym władcą, nieoczywistych bohaterów, pełnych ...

Recenzja książki Bliźniacze korony
© 2007 - 2024 nakanapie.pl