Próba sił recenzja

Próba sił

Autor: @emmeneea ·3 minuty
2020-03-04
Skomentuj
5 Polubień
T.S. Tomson "Próba Sił".

Tensas. Małe miasteczko, w którym ma się wydarzyć wiele niewyjaśnionych rzeczy. Właściwie to ma być walka o przetrwanie, nie tylko ludzi, ale i całego miasteczka.

Poznajemy tu rodzinę: Katie, Stephen, Amy i Rose. A także przyjaciela rodziny-Edda. Amy-urocza dziesięciolatka przeżywa koszmar, po którym jej życie się zmienia. Ma zwidy i bardzo realne sny. Razem z Rose, jej babcią. Ona także od dłuższego już czasu śni. Koszmary. Z Bogiem i Szatanem na czele. Pojawienie się dziwnej dziewczynki zmienia koszmary w sny prorocze, że tak to nazwę. Tylko Katie pozostaje sceptyczna. Każdy bowiem widzi znaki, dziwne zjawiska, których w żaden sposób nie idzie wyjaśnić. Nie ma w tym Ani trochę logiki. Pozostaje wiara. Ale w co? Co tak naprawdę jest prawdziwe i dobre, a co jest tylko szeptem Szatana?

Poznajemy Sam, prostytutkę, która ledwo przeżywa noc z klientem. Jej rany leczy dziewczynka, która pojawia się znikąd. Sam dostaje znak. Dostaje misję. Musi bowiem dostać się do Tensas. Nie rozumie po co i dlaczego, ale to właśnie dziwna dziewczynka pomaga Sam narodzić się na nowo i zerwać z przeszłością. Aby dostać się do miasteczka prosi o pomoc chłopaka, którego ledwo poznała. Rob czuje, że postępuje słusznie. Podczas podróży przeżywają nie jedno i dostają kolejne znaki.

Poznajemy Tonnego. Alfonsa, gangstera i już byłego szefa Sam. On wraz ze swoimi ludźmi poszukuje byłej pracownicy. Przypadkowo zjawia się w miejscu, gdzie rozegra się niewyjaśnione.

Wszyscy spotykają się w jednym domu, wszyscy mają do wypełnienia zadanie. Wszyscy będą musieli podjąć decyzje, które zaważą o przyszłości.

Czy dobro wygra? Czy bohaterowie naprawdę mają wybór?

Ciekawa przygoda, fajna fabuła. Nie jest to książka porywająca z efektami Wow. Co to, to nie. Za dużo tu niewiadomych, akcja toczy się szybko, czasem odnosiłam wrażenie, że za szybko. Przenoszenie w przeszłość, dzieciństwo bohaterów, to akurat na plus. Można było wydedukować, co każdego z nich ukształtowało, co sprawiło, że stali się tacy, a nie inni. Ciekawiła mnie najbardziej postać Amy i Rose. Od Sam oczekiwałam czegoś więcej. Ale w sumie ujdzie w tłumie. Miałam wrażenie, że jej rola miała być większa, ale w ostatniej chwili autor zmienił zdanie.

Szatan, Bóg. Tak naprawdę nie jest to jasno określone. Miała być walka dobra ze złem. Była próba. Na moje oko szatan bawił się śmiercią. Śmierć pukała do drzwi i dawała ostatnią szansę grzesznikom, wybrańcom.

Sama końcówka mnie zaskoczyła, ale i nie. Tak, wiem. Sprzecznie napisane, ale taka prawda. Wiedziałam, a przynajmniej domyślałam się o jaką próbę może chodzić. Zaskoczenie było, gdy niby się wszystko spełniło, ale nie do końca. Nie chce zdradzać szczegółów... odnoszę jednak wrażenie, że plan został z góry wypełniony, jeszcze zanim wszyscy spotkali się w mieście. A cała wspólna podróż i walka o przetrwanie z nadzieją na cud, była tylko formalnością.

Podsumowując. Temat jak najbardziej ciekawy, chociaż nie do końca moim zdaniem wykorzystany. Co do formy. Czytało się szybko, dość przyjemnie. Sporo błędów, ale jak to ja, przyzwyczajam się po jakimś czasie. Ogółem na plus. Były chwile delikatnego strachu, czy niedowierzania. Tak jak w wspomniałam wcześniej, Amy i Rose bardzo przypadły mi do gustu. Polubiłam je. Dlatego tym bardziej ubolewam nad końcówką, no ale cóż...

Dla fanów tematu Bóg-Szatan. Dobro-Zło. Walka-Próba to będzie za mało, aby dać wysoką ocenę. Natomiast amatorom tematu, może się bardzo spodobać.

Osobiście uważam, że dobra książka na wieczór pod kołderką czy kocem. Ale bez efektu WOW. Był mega potencjał. Akcja toczy się nieprzerwanie, co ma swoje plusy. Ale w tym przypadku i minusy. Uwielbiam takie tematy, pomimo kilku słabych punktów, nie żałuję, że przeczytałam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-04
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Próba sił
2 wydania
Próba sił
T.S. Tomson
6.9/10

Są takie siły, o których istnieniu lepiej nie wiedzieć... W sennym do tej pory miasteczku Tensas zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Zbliża się Boże Narodzenie, ale atmosfera daleka jest od świąt...

Komentarze
Próba sił
2 wydania
Próba sił
T.S. Tomson
6.9/10
Są takie siły, o których istnieniu lepiej nie wiedzieć... W sennym do tej pory miasteczku Tensas zaczynają dziać się niepokojące rzeczy. Zbliża się Boże Narodzenie, ale atmosfera daleka jest od świąt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie małe miejscowości, gdzie absolutnie nic się nie dzieje? Pewnie wyobrażacie sobie, że te nudne mieściny nie mogą nam nic zaoferować? Nic bardziej mylnego. Właśnie takie małe miasteczka, skrywa...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Fanom grozy chyba nie muszę przedstawiać Tomasza Sablika. Gdy w 2020 roku ukazała się "Winda" wielu pokochało twórczość tego, wówczas, mało znanego pisarza. Byłem wśród nich, bowiem uznałem, że ciężk...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka