Skarb recenzja

Rodzina Monet

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2023-01-07
4 komentarze
2 Polubienia
Niespełna piętnastoletnia dziewczyna o imieniu Hailie traci dwie najbliższe jej osoby w wypadku samochodowym. W związku ze śmiercią mamy i babci, nastolatka trafia pod opiekę swojego przyrodniego brata Vincenta. Okazuje się jednak, że ma ona nieco więcej rodzeństwa. W posiadłości Monetów bowiem mieszka aż pięcioro jej przyrodnich braci, o których istnieniu główna bohaterka nie miała wcześniej pojęcia. Dziewczyna musi oswoić się z nową sytuacją, jednak z każdym dniem okazuje się ze domownicy skrywają wiele sekretów, które Hailie postanawia na własną rękę odkryć. Tak właśnie zaczyna się pierwszy tom serii "Rodzina Monet".

Sięgnęłam po książkę zachęcona ogromem pozytywnych opinii. Nie da się ukryć, że na portalach książkowych była bardzo zachwalana. Ja sama często sięgam po młodzieżówki, dlatego z pozytywnym nastawieniem postanowiłam poznać "Rodzinę Monet". No i szczerze powiem, że nie mam pojęcia skąd te ogromne zachwyty.

Po części rozumiem, że ma prawo się to spodobać właśnie młodszej części czytelników i nikomu nie zamierzam odbierać tej przyjemności, bowiem każdy ma inny gust. W mojej ocenie jednak fabuła jest bardzo płytka. Niewiele w tej książce się dzieje i mogę śmiało opisać ją jednym słowem - "nudna". Główna bohaterka również jest bardzo nijaka. Strasznie denerwowało mnie w niej też to, że niezależnie co się działo, bądź co widziała, kwitowała tym, że "spowoduje to u niej traumę". Rozumiem taki typ charakteru ale czytanie dosłownie tego samego zdania co jakąś odstającą od normy sytuację po prostu irytowało. Ubodło mnie też bardzo wręcz podkreślanie przez autorkę wspaniałomyślnych zachowań braci, jakimi była jawna przemoc psychiczna i wręcz poniżanie swojej młodszej siostry, tłumacząc je braterską troską. Ponadto książka jest pisana oczami Hailie i nie powiem, momentami sposób w jaki dziewczyna patrzy na swoich braci i opisuje ich zupełnie mi nie pasuje do relacji rodzeństwa. Jeżeli autorka chciała tak bardzo podkreślić jacy przystojni, hipnotyzujący są bracia Monet, to mogła zastosować narrację trzecioosobową, a nie przedstawiać to z perspektywy ich siostry. To postawiło cała historię w słabym świetle, a serii finalnie nie planuję jej kontynuować.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skarb
2 wydania
Skarb
Weronika Anna Marczak
7.2/10
Cykl: Rodzina Monet, tom 1

Zagubiona i odnaleziona jesteś jak skarb Hailie Monet ma niespełna piętnaście lat, gdy w wypadku samochodowym traci dwie najukochańsze osoby: mamę i babcię. Ze skromnego, ale pełnego miłości i ciepł...

Komentarze
@nejcikmawkurwa
@nejcikmawkurwa · 11 miesięcy temu
Słucham jako audiobooka raczej do sprzątania. Nie mam 15 lat, więc i myślenie troszkę inne niż nastoletnie. Słucham i niedowierzam, książka może i budzi emocje ale raczej skrajne i raczej negatywne. Rozumiem zamartwianie się braci, rozumiem zasady, rozumiem nawet całą sytuację i to jak trudna jest zarówno dla 5 mężczyzn/chłopców , jak i dla wchodzącej w wiek dojrzewania dziewczyny. Nie rozumiem co autorka chciała pokazać pokazując, że główną bohaterką jest tam trzymana praktycznie siła i egzystuje, a nie żyje. Nie ma nic do powiedzenia, nie ma na nic wpływu, nie może wyjść, nie może nawet sprawdzić danych fraz bo jest inwigilowana. Mówimy o 15 latce. W jej wieku sprawdzałam milion różnych rzeczy, o które nie zapytalabym swojego starszego brata, bo zwyczajnie było by mi wstyd. Nie rozumiem traktowania siostry jak przedmiot, nie rozumiem traktowania jak wroga w momencie przyjęcia jej do rodziny, nie rozumiem wyśmiewania czy kpienia, nie rozumiem braku zainteresowania stanem nastolatki po śmierci najbliższych. Dlaczego główna bohaterką jest jak flaki z olejem i nigdy się nie postawi, dlaczego zrobiono z niej popychadło, ktorylemi nie da się współczuć, a które niesamowicie irytuje? Po co ciągle powtarzane jest jak bardzo bracia są przystojni i bogaci? Słuchając tej książki przynajmniej kilkanaście razy zdałam sobie sprawę z tego, że wolałabym aby przejęła mnie rodzina zastępcza, skrajnie biedna dalsza rodzina, bądź dom dziecka niż być niechciana w domu pełnym mężczyzn z obsesja kontroli i z absolutnym brakiem szacunku do prywatności, emocji czy sprzeciwu.
Mam roczna córkę i chciałabym by w przyszłości czytała książki ale zdecydowanie nie takie jak ta. Nie chcę by idealizowanej były pieniądze i władza, traktowanie kobiet jak przedmioty czy zastraszanie i brak okazywania współczucia czy zrozumienia. Takie to "365 dni" w wersji dla nastolatek ani ciekawe, ani pouczające, ani nawet realne.
@cafeetlivre
@cafeetlivre · 11 miesięcy temu
O właśnie, widzę że więcej osób starszych niż grupa docelowa ma inne spojrzenie i tym samym zupełnie inna opinię. Ja mam podobną. Sama mam starszego brata i relacja rodzeństwa w tej książce jest totalnie niezdrowa i nienaturalna. Cieszę się że ktoś ma podobne zdanie jak ja :)
@motylek0531
@motylek0531 · 11 miesięcy temu
Ja powiem tak, mam 12 lat ( no coz życie ale warto się podzielić tez z punktu nastolatki o tej książce) przeczytałam 1 tom. No było nawet okej, trochę czułam dyskryminacje do kobiet, Główna bohaterka nie mogła nic zrobić ani się umawiać z chłopakami ani nic nie miała na nic wpływu, słownictwo no takie trochę nie odpowiednie jak książka dla młodzieży a rodzine monet czytają również 10 latki, jest tam dużo przekleństw, w bracia poruszają tematy typu ,, s*x,cy*ki,, itp przy swojej młodszej siostrze oraz, czytelniczkach. Nie pozwolił jej założyć sukienki do kolan bo uznali to za ,, nie odpowiednie,, , każdy na nią tam krzyczy, pobili osobę która jej się podobała, a moj cały tik tok zapełniony jest ,, fake chatami,, z rodziny monet lub jakieś historie. Nastolatki zwariowały na punkcie tej książki a są o wiele lepsze do przeczytania może nie tak popularne ale np Weronika Łodyga ma super książki dla młodzieży, bardzo lubię ta autorkę.
Tak apropo rodzina monet powstała z Wattpada. Tam piszą książki osoby które piszą raczej dla przyjemności, w książce nie ma poprawionych błędów ortograficznych. Ja pisząca swoje książki bez publikacji na wattpadzie robie to jako 12 letnia dziewczynka a taka Weronika ( autorka Rodziny Monet) tak samo napisała to dla siebie a to już stało się wiralem w całej Polsce. Nie wiem moim zdaniem książka jest nudna, taka bez emocji, żadnego napięcia, i nie jest odpowiednia dla takich 10 latek, no co chwile przekleństwa ,, s*x,, niski poziom ortografii i ogl słów, nic nie poprawione, a każda autorka jako autorka najedża na książkę ze jest ona dość słabo zrobiona.
Oceniając pierwszy tom: 5/10
Drugi tom: 2/10
@cafeetlivre
@cafeetlivre · 11 miesięcy temu
Zdecydowanie nie jest odpowiednia. Sama mam dużo czytelniczek na wielu socialach i to co robią jest zwyczajnie nieodpowiednie. Widać że mają wręcz obsesję na punkcie tej książki, i niestety niezdrową
@jutine
@jutine · około rok temu
Mam 15 letnią córkę, która książką jest zachwycona - czyta już drugi tom. Tyle się o tej książce nasłuchałam, że postanowiłam ją przeczytać. Wciągnęłam ją w jeden wieczór!
Gdyby oceniać książki po fabule to tak naprawdę większość książek byłaby bardzo płytka, a nawet "nijaka". Ale główna bohaterka jest nijaka? Broni zachowania swoich braci? Chyba czytałyśmy zupełnie inne książki bo Hailie nie zgadzała się na przemoc, ale nie miała na nią zbyt wielkiego wpływu: czuła dysonans między tym co widziała i czuła, a tym co kazano jej myśleć.
Ta książka - napisana jest językiem współczesnych nastolatków - kapitalnie oddaje to co myślą i czują nastolatkowie, jak dużo sprzecznych sygnałów dostają z zewnątrz i muszą sobie to jakoś poukładać, jak odbierają nas dorosłych (chociaż tam to byli bracia ale można odnieść to do nas - rodziców), pierwsze przyjaźnie, miłości...
@cafeetlivre
@cafeetlivre · około rok temu
Chyba czytała pani inną recenzję niż tą pisaną przeze mnie, bo nigdzie nie zaznaczyłam, że główna bohaterka swoich braci broni. I w moich oczach jest ona nijaka. Znam dużo lepiej wykreowane bohaterki (i to w książkach dla młodzieży) niż Hailie. Niestety ale w żaden sposób bohaterka nie spowodowała, że mogę się czuć z nią związana i to nie jest kwestią tego, że ja jestem dorosła, a postać kreowana jest nastolatką, a zwyczajnie tego, że nie wzbudziła ona we mnie żadnych emocji, bo zdarzyło mi się bardzo mocno wchodzić w skórę bohatera niezależnie od tego na jakim etapie życia on był. Zaznaczam też że gusta są różne i każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, więc i ja mam prawo uważać, że książka jest średnia i mi się nie podobała, tak samo jak pani i pani córka mają prawo uważać ją za coś wspaniałego. Nikt nikomu tego nie zabrania i w samej recenzji podkreśliłam to, że rozumiem to, że może się ona podobać części czytelników, mimo że ja sama do tej grupy nie należę :)

@mbagietka2
@mbagietka2 · ponad rok temu
Nieprawda książka jest tak ciekawa że nie mogę się doczekać kolejnych części .
Nie jest nudna lecz inspirująca .
Daje dobrą lekcje życia.
A Halie jest idealnie dobraną postacią .
Jest to najlepsza książka jaką przeczytałam
Ogromnie polecam.
@cafeetlivre
@cafeetlivre · około rok temu
Nie ma czegoś takiego jak prawda czy nieprawda w kwestii opinii o książce bo każdy ma inny gust ;) Nikomu nie zabraniam książki czytać, wręcz przeciwnie, w swojej recenzji zaznaczyłam, że rozumiem zachwyty nią w pewnej grupie czytelników
Skarb
2 wydania
Skarb
Weronika Anna Marczak
7.2/10
Cykl: Rodzina Monet, tom 1
Zagubiona i odnaleziona jesteś jak skarb Hailie Monet ma niespełna piętnaście lat, gdy w wypadku samochodowym traci dwie najukochańsze osoby: mamę i babcię. Ze skromnego, ale pełnego miłości i ciepł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Rodzina monet’ to seria książek, o której słyszało wiele ludzi. Przez długi okres zajmowała wysokie miejsce w bestsellerach empiku, a Tiktok szalał na jej punkcie. Wśród odbiorców w różnym wieku dos...

@maziamysza00207 @maziamysza00207

Drodzy czytelnicy! Za nami połowa wakacji. Pewnie wielu z Was jest już dawno po urlopie z napiętym grafikiem pracy w dłoni, mając przed oczami te niekończące się listy „to do”. Mam nadzieję, ...

@k.sal00 @k.sal00

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Długo i szczęśliwie
Długo i szczęśliwie

[RECENZJA ZAWIERA SPOILERY DO POPRZEDNICH TOMÓW] Historia Agaty i Sofii towarzyszy mi już od dłuższego czasu. Kiedy zaczynałam przygodę z serią "Akademia Dobra i Zła" n...

Recenzja książki Długo i szczęśliwie
Autobiografia. Po drugiej stronie różdżki
Po drugiej stronie różdżki

Mój stosunek do autobiografii jest specyficzny. Z chęcią po nie sięgam, chcąc dowiedzieć się o kimś czegoś, a w szczególności od niego samego. Z drugiej strony trochę dz...

Recenzja książki Autobiografia. Po drugiej stronie różdżki

Nowe recenzje

Ukłon świata
Ukłon świata
@Olga_Majerska:

marzenia odwagą napędzane rozpostarły swoje ramiona pragnienia miłością dojrzewane ukazały świata imiona radości życia ...

Recenzja książki Ukłon świata
Juno
Zachwycające jezioro
@maciejek7:

"Brzeg Juno wciąż jeszcze był pusty, po nabrzeżnym piachu nie biegały dzieci, nie szczekały psy turystów, woda chlupota...

Recenzja książki Juno
Przepraszam, tu był trup
Sympatyczna i klimatyczna komedia kryminalna
@ksiazkirabe:

"Przepraszam, tu był trup" to opowieść o grupce ludzi, którzy są zaproszeni na otwarcie luksusowego, ekologicznego hote...

Recenzja książki Przepraszam, tu był trup
© 2007 - 2024 nakanapie.pl