Metro 2033 recenzja

Rosyjskie Metro

Autor: @Wilczekczyta ·2 minuty
2020-01-11
Skomentuj
3 Polubienia
Od kilku lat wszyscy mówili: ,, Przeczytaj Metro! Jest cudowne!''. Zawsze mówiłam, że na pewno jak już to później. Do zakupu całej trylogii przekonał mnie mój kolega z sezonowej pracy, który tak zachwalał tę trylogię, że stwierdziłam: ,,Dobra, chyba już dojrzałam do tego, żeby przeczytać to całe Metro''. I tym sposobem jesteśmy tutaj. W momencie, kiedy przeczytałam pierwszy tom, który chciałam wywalić przez okno, ale szkoda było mi książki. I zanim odezwą się wielbiciele twórczości Glukhovskiego... początek i koniec książki mi się podobał, a środek zirytował.

Metro 2033 opowiada o życie w rosyjskim metrze po katastrofie światowego konfliktu, do którego doszło jakieś 20 lat wcześniej. Ludzie, chcąc schronić się przed zabójczym promieniowaniem, skryli się w metrze, aby przeżyć. Musieli się dostosować i porzucić marzenia o tym, że w być może niedalekiej przyszłości uda im się wyjść na powierzchnię. W tym czasie na niegdyś zdominowanej przez rasę ludzką krainie pojawiają się nowe istoty, a świat zaczyna przypominać cmentarz upamiętniający upadek człowieka.
Czarni — nowy gatunek, atakujący najbardziej wysuniętą stację moskiewskiego metra, zaczyna dawać w kość mieszkańcom WOGN-u, wprowadzając zamęt i strach w ich umysłach. W tym czasie pojawia się pewien mężczyzna, który wywraca całe życie głównego bohatera, nadając mu przy tym cel: ,,Jeśli nie wrócę, będziesz musiał z wszelką cenę, za wszelką cenę, słyszysz?! - dotrzeć do Polis. Do Miasta... I odnaleźć tam człowieka o przezwisku Młynarz. Opowiesz mu całą historię.'' Jak się pewnie domyślacie on nie wraca, a Artem musi wyruszyć w głąb metra, aby odnaleźć Młynarza.

Jak pisałam wyżej, początek i koniec bardzo mi się podobał. Co do środka: Rozumiem ogólny zamysł autora. Wiem, że chciał nam pokazać różne sfery wiary i człowieczeństwa, a nawet to jak człowiek jest się w stanie przystosować... ale zupełnie mi to nie leży i strasznie mnie to irytowało. Znając końcówkę, powieści mogę powiedzieć, że książka równie dobrze mogłaby się kończyć na początku lub... autor mógłby ją skrócić o chociaż te 100 stron. Wyciąć pewien wątek ze środka i dać ten koniec, który zaplanował. Myślę, że wtedy też dobrze by było. A co do końcówki to jest bombowa i cieszę się, że taka jest. Inaczej nie sięgnęłabym po kolejne tomy, tak to mam jeszcze jakąś nadzieję.

Za klimat, za końcówkę i za Czarnych daję tej książce 6/10.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-11
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Metro 2033
9 wydań
Metro 2033
Dmitry Glukhovsky
8.0/10

Czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że ostatni epizod historii cywilizacji człowieka rozegra się w przejmującej atmosferze moskiewskiego metra? Czy człowiek, który w marzeniach sięgał gwiazd, godzi...

Komentarze
Metro 2033
9 wydań
Metro 2033
Dmitry Glukhovsky
8.0/10
Czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że ostatni epizod historii cywilizacji człowieka rozegra się w przejmującej atmosferze moskiewskiego metra? Czy człowiek, który w marzeniach sięgał gwiazd, godzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaskakująca, szokująca, poruszająca.... Skojarzyłam tę pozycję z Jackiem Dukajem i zaczęłam czytać. Nie była to lektura, którą się lekko czytało. Wymagała przerwy i zastanowienia się nad wieloma aspe...

@beatazet @beatazet

„Metro 2033” jest zdecydowanie jednym z najlepszych przedstawicieli gatunku „postapo”. Glukhovski wykreował wizje świata, w którym po wybuchu wojny nuklearnej, powierzchnia planety jest niezdatna do...

@md.mituladaniel @md.mituladaniel

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień
Zabij Mrok. Black Bird Academy.
Mroczna gra

Kelnerka z Manhattanu Leaf Young podczas jednego z wyjść z koleżankami wpada na niezwykle przystojnego mężczyznę. Dziewczyna jest po rozstaniu, a ten wieczór miał ją roz...

Recenzja książki Zabij Mrok. Black Bird Academy.

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl