Płatki na wietrze recenzja

Szukające miłości Drezdeńskie Lalki

Autor: @jarka.trocka ·3 minuty
2012-05-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W końcu są wolni.
Ale co to za wolność, gdy nie ma już wśród nich Cory'ego?

Po ucieczce z poddasza trójka rodzeństwa podróżuje przez Stany, aby dotrzeć do miejsca, które stanie się ich nowym domem. Męczy ich jednak świadomość, że Cory nie żyje, a oni niewiedzą nawet, gdzie jest pochowany. Ku rozpaczy młodych Dollangangerów z Carrie też nie jest dobrze. Na szczęście pomocy udziela im samotny doktor. Jest to człowiek o dobrym sercu, dlatego ze spokojem przyjmuje rewelacje związane z życiem Chrisa, Cathy i Carrie i z przyjemnością staje się ich nowym opiekunem. Nareszcie wszystko zdaje się iść dobrą drogą, jednak czy na pewno?

Cathy nie potrafi pogodzić się z tym, jak zostali potraktowani przez rodzoną matkę. W jej głowie systematycznie rodzi się plan i nikt nie jest w stanie jej powstrzymać przed jego realizacją...

Wrażenia i rekomendacje

Po „Kwiatach na poddaszu” (tom I) myślałam, że nieważne co stanie się później, nic mnie już nie zaskoczy. Nie muszę chyba mówić, jak bardzo się pomyliłam.

Historia dzieci, którym zniszczono charaktery i które zadręczono fizycznie ciągnie się dalej. Tak jak w pierwszej części atmosfera była mroczna, przejmująca i przesiąknięta okrucieństwem, tak tym razem otrzymujemy bardziej powieść psychologiczną, gdzie bohaterowie na swój sposób starają się uporać z przeszłością. To w jaki sposób ją traktują wpływa znacząco na ich charaktery, a także w ostateczności na sposób w jaki żyją. Chris, mimo iż matka głęboko go zraniła, odcina się od przeszłości i stara się pozytywnie patrzeć w przyszłość, aby móc spełnić swoje marzenie o byciu lekarzem. Carrie zamyka się w sobie, gdyż jako jedyna jest poszkodowana fizycznie- jej budowa ciała jest nieproporcjonalna. Nie umie nawiązywać kontaktów z nowymi ludźmi, nie czuje się dobrze w szkole, ciągle bawi się lalkami. Całkiem odmienną postawę prezentuje natomiast Cathy. Dziewczyna odkrywa swoją seksualność, wie, że jest piękna i w świadomy sposób gra na uczuciach zarówno swojej rodziny, jak i obcych. Wykorzystuje również swoje fizyczne podobieństwo do matki, aby kusić brata. W prawdzie jest świadoma, że związek który ją z nim łączy jest wystąpieniem przeciwko religii, jednak mimo to nie potrafi się do końca z niego uwolnić. Jakby tego było mało za każdą możliwą rzecz obwinia w duchu swoją matkę, niezależnie od tego czy rzeczywiście jest ona w danej sprawie winna, czy nie. Dziewczyna ciągle stara się nie być jak rodzicielka, a w efekcie powiela częściowo jej schemat. W tej części widać, że to na psychice Cathy najmocniej odbiły się wszystkie wydarzenia.

„Płatki na wietrze” wywołały we mnie wiele sprzecznych emocji. Z jednej strony nie mogłam się oderwać, a z drugiej miałam ochotę czasami rzucić tą powieścią w ścianę. Przyznam się również szczerze, że motywacje niektórych z postaci ogromnie działały mi na nerwach. Czytając czułam złość, smutek, zniesmaczenie i niezdrową wręcz ekscytację, gdyż mimo wszystko książka ta jest świetnie dopracowaną historią. Bohaterowie nie są płytkimi nastolatkami, lecz ludźmi po przejściach, którym praktycznie nie dane było zaznać normalności. W trakcie czytania ani razu nie czuje się ulgi, gdyż zawsze czai się jakiś niepokój i niepewność: czy tym razem na pewno wszystko dobrze się ułoży? Czy jest szansa na happy end?

Historia Dollangangerów jest pełna tragizmu, który w trakcie czytania osiada również na czytelniku, tak że przez dłuższy czas nie można się z niego otrząsnąć. Mimo iż bohaterowie podejmują sporo nie zawsze dobrych decyzji, a także kierują swe uczucia często w stronę nieodpowiednich osób, ich losy są tak emocjonujące, że nie pozwalają przerwać czytania, nawet, gdy ma się już uczucie, że tego wszystkiego jest zbyt wiele jak na grupkę zaledwie trzech osób. Polecam ją wam tak samo jak i pierwszą cześć, jednak uprzedzam, że nie jest to ani lekka, ani radosna, ani łatwa lektura.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Płatki na wietrze
5 wydań
Płatki na wietrze
Virginia Cleo Andrews
7.1/10
Cykl: Rodzina Dollangangerów, tom 2

Kontynuacja bestsellerowej powieści o rodzeństwie Dollanganger. Matka i babka więziły dzieci na ponurym poddaszu przez blisko trzy i pół roku. Po latach odosobnienia i tajemniczej śmierci jednego z br...

Komentarze
Płatki na wietrze
5 wydań
Płatki na wietrze
Virginia Cleo Andrews
7.1/10
Cykl: Rodzina Dollangangerów, tom 2
Kontynuacja bestsellerowej powieści o rodzeństwie Dollanganger. Matka i babka więziły dzieci na ponurym poddaszu przez blisko trzy i pół roku. Po latach odosobnienia i tajemniczej śmierci jednego z br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Płatki na wietrze to drugi tom sagi o Dollangerach. Poprzednia część bardzo mi się podobała i ciekawa byłam niezmiernie dalszych losów więzionego przez własną matkę rodzeństwa. Ta część zaczyna si...

@nataliarecenzuje @nataliarecenzuje

Cathy, Chris i Carrie po ucieczce z poddasza domu Dollangangerów trafiają pod opiekę doktora Sheffielda. Po latach spędzonych w zamknięciu powoli zaczynają odnajdywać się w nowym świecie. Jednak prze...

@wez_przeczytaj @wez_przeczytaj

Pozostałe recenzje @jarka.trocka

Magiczna gondola
Kocica, która zmieniła hostorię

Któż z nas nie chciałby posiadać umiejętności podróżowania w czasie? Jednego dnia moglibyśmy obserwować Van Gogh'a przy pracy, innego przechadzalibyśmy się londyńskimi ul...

Recenzja książki Magiczna gondola
Śladem zbrodni
Paryska tajemnica

Po raz kolejny w moje łapki wpadła ostatnio powieść pióra Tess Gerritsen. Niezwykle podekscytowana przeczytałam więc opis na okładce i zaczęłam sobie wyobrażać, co mnie c...

Recenzja książki Śladem zbrodni

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka