Już mnie nie oszukasz recenzja

Tracę zmysły czy ktoś mnie oszukuje?

Autor: @mag-tur ·1 minuta
2021-01-22
Skomentuj
3 Polubienia
Dlaczego w roku ubiegłym nie przeczytałam ani jednaj pozycji Harlana Cobena? Naprawdę nie wiem. I nie mogę sobie tego wybaczyć. Przecież on pisze naprawdę świetne kryminały! No cóż, skupiałam się bardziej na nieznanych mi do tej pory autorach lub literaturze młodzieżowej, którą podsuwał mi syn, a którą jako dobry rodzic, który nie chce aby w pewne sprawy zagłębiało się JUŻ jego dziecko musiał przeczytać no i niechcący „spychałam” na sam koniec mojej „półki wstydu” „Już mnie nie oszukasz” jak i inne pozycje tegoż autora.

Główną bohaterkę Mayę Stern poznajemy w momencie, gdy stoi ze swoją dwuletnią córeczką na cmentarzu a tam odprawiana jest ceremonia pochówku jej męża i ojca Lily. Maya jest byłą Panią oficer sił specjalnych. Była na misji w Iraku, jednak tam nie wszystkie sprawy ułożyły się po jej myśli i dlatego, mimo że kochała wojsko i latanie wróciła do domu. Dowiadujemy się jeszcze, że mąż Mai został zastrzelony, gdy wspólnie przebywali w parku. Był to napad rabunkowy.

Krótko po pogrzebie nasza bohaterka dostaje od swojej przyjaciółki cyfrową ramkę na zdjęcia. Owa ramka ma dodatkową funkcję – ma wbudowaną kamerę aby pani domu mogła sprawdzać po powrocie do domu, czy ktoś niepowołany nie odwiedza go bez jej zgody.

No i stało się, pewnego razu na nagraniu widzi jak jej córcia bawi się z nieżyjącym już mężem a swoim tatą. O co w tym chodzi? Czy on faktycznie zginął? A może ktoś się pod niego podszywa? Gdy pyta o to nianię Lily ta traktuje Mayę gazem pieprzowym i zabiera kartę z nagraniem.

Nasza Pani oficer rozpoczyna prywatne śledztwo podczas, którego na jaw wychodzi wiele interesujących faktów z życia jej już nieżyjącego, czy może jednak żyjącego męża. Dowiaduje się również, że jej siostra, która została zamordowana cztery miesiące wcześniej może we własnym domu, również podczas napadu rabunkowego, mogła mieć jakiś wpływ na śmierć Joe’go – męża Mai. Jaki jest finał tej powieści? Na pewno zaskakujący. Gorąco polecam wszystkim miłośnikom tego gatunku jak i fanom autora.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-01-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Już mnie nie oszukasz
4 wydania
Już mnie nie oszukasz
Harlan Coben
7.6/10
Seria: W labiryncie kłamstw

BĘDZIESZ MUSIAŁ SIĘ ZASTANOWIĆ NAD TYM, W CO MOŻESZ WIERZYĆ I KOMU POWINIENEŚ UFAĆ… Maya Stern, była oficer sił specjalnych, niedawno powróciła do domu z misji w Iraku. Pewnego dnia zamontowana w jej...

Komentarze
Już mnie nie oszukasz
4 wydania
Już mnie nie oszukasz
Harlan Coben
7.6/10
Seria: W labiryncie kłamstw
BĘDZIESZ MUSIAŁ SIĘ ZASTANOWIĆ NAD TYM, W CO MOŻESZ WIERZYĆ I KOMU POWINIENEŚ UFAĆ… Maya Stern, była oficer sił specjalnych, niedawno powróciła do domu z misji w Iraku. Pewnego dnia zamontowana w jej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedna z najgorszych książek Cobena. Bez ikry, bez duszy, bez tego czegoś, co trzymałoby nas przy lekturze. Niby jest tu wiele klasycznych Cobenowskich motywów, poczynając od tajemnicy z przeszłości...

@Bartlox @Bartlox

Tym razem Harlan Coben mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. Przede wszystkim wielowątkowością i stopniem skomplikowania fabuły, trochę nie w swoim stylu. Zawsze było u niego dość prosto i przewidyw...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka