Bezmatek recenzja

Umrzeć - tego się nie robi... komu?

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-07-09
1 komentarz
13 Polubień
Okładka Hanny Cieślak dla ,,Bezmatka'' doskonale oddaje emocje sączące się z kolejnych stron - niby mamy do czynienia z dorosłą kobietą, ale jednak ta kobieta jest w środku dzieckiem, jest samotna, bezbronna i opuszczona, zwinięta w embrionalnej pozycji przeżywa śmierć matki.
Musi radzić sobie z życiem, które płynie i trwa niezmiennie, dzieje się cały czas mimo tego, że ktoś umarł.

Jest takie określenie: oszaleć z rozpaczy. To własnie robi autorka - szaleje, przeżywa, rozpamiętuje, wspomina, opisuje, powraca do, cytuje wiersze, piosenki, rymowanki o matkach.

Panuje opinia, że matki kochają bezwarunkowo. A córki? Mira Marcinów udowadnia, że mimo wszystko potrafiła swoją matkę kochać w ten sposób. Nie bacząc na jej wady, na jej odchyły i nałogi. Jej miłość cały czas była dziecięca, pełna zachwytu i zachłanności.

Jeśli wyobrazilibyśmy sobie więzy łączące matkę i córkę jako splątany kłębek włóczki to właśnie takim kłębkiem jest ta książka. ,,Bezmatek'' jest próbą poradzenia sobie z zagmatwanymi uczuciami łączącymi te dwie kobiety, jest też rozbudowanym epitafium, jest literackim pomnikiem postawionym kobiecie nieidealnej. I matce nieidealnej. Przede wszystkim matce.

Bo Mira Marcinów nie tęskni za utraconą kobietą-przyjaciółką, ale za figurą matki i za tym wszystkim, co jest z nią związane. Nie tęskni za swoim wyobrażeniem matki, za tym, że jej dzieciństwo i rodzina były dalekie od ideału. Nie. Tęsknota i żal ,,Bezmatka'' są uczuciami żywionymi wobec istoty z krwi i kości, która posiadała całe mnóstwo wad.

To jakby miłość mimo wszystko i ponad wszystko. I żal taki sam. Wielki, nieokiełznany, nieprzeżyty, nieprzepracowany i niezrozumiały. To żal pochłaniający świat.


I teraz, ryzykując, że wyjdę na bezduszną bestię, przyznam, że nie rozumiem. Nie rozumiem tej miłości ślepej i pełnej oddania, tego zachwytu matką, tego żalu nieutulonego, tychflashbackówrozdzierających. Nie rozumiem tego, co wydaje mi się poddaniem, pogodzeniem z losem, tego braku refleksji nad matczynym zachowaniem. Tej takiej rezygnacji, że jest jak być musi, bo ona tak ma i jest dobrze, bo jest.
Ale my zwykliśmy kulturowo postać matki gloryfikować i na piedestały wynosić, choćby nie wiadomo jak zła matka nam się trafiła, to złego słowa o niej powiedzieć nie można, bo to matka przecież, co nas na świat wydała, więc teraz już tylko kochać nam wypada. Prawda? I podać szklankę wody na starość, kiedy nikogo innego nie będzie w pobliżu.

,,Bezmatek'' jest książką dobrą, ale widać oczekiwałam po tej lekturze czegoś innego. Czegoś więcej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-08
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezmatek
Bezmatek
Mira Marcinów
7.7/10
Seria: Poza serią

W brawurowej prozie Miry Marcinów wszystko jest dzikie i dziwne, a najdziwniejsza jest śmierć, której miało nie być. Bo na świecie są tylko dwie okoliczności końca: ktoś zmarł śmiercią tragiczną lub ...

Komentarze
@Renax
@Renax · około 4 lata temu
Bardzo ciekawa książka i bardzo ciekawa recenzja. Czytałam ją dwukrotnie.
× 2
Bezmatek
Bezmatek
Mira Marcinów
7.7/10
Seria: Poza serią
W brawurowej prozie Miry Marcinów wszystko jest dzikie i dziwne, a najdziwniejsza jest śmierć, której miało nie być. Bo na świecie są tylko dwie okoliczności końca: ktoś zmarł śmiercią tragiczną lub ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę kupiłam po tych wszystkich recenzjach, poleceniach przez autorytety i zachwytach krytyków i nagrodach. Też tak macie, że po przeczytaniu książki, obejrzeniu filmu, chcielibyście raz jeszcze p...

@ale.babka @ale.babka

"Bezmatek" Miry Marcinów to jedna z wielu książek stanowiących swoistą terapię. Chociaż osobiście doceniłam ją dopiero wówczas, gdy moja mama zachorowała na raka i treść tej książki uderzyła we mnie ...

@monikatomaszewska1994 @monikatomaszewska1994

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Jak żyć dobrze, będąc DDA
,,Mam prawo popełniać błędy i nie być doskonała''

Muszę przyznać, że po lekturze ,,Stop overthinking’’ poczułam się nieco zniechęcona do poradników i dlatego do książki Marty Sak zabierałam się jak pies do jeża – to zna...

Recenzja książki Jak żyć dobrze, będąc DDA
Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć
Ładna okładka to nie wszystko

,,Stop overthinking’’ ma ładną okładkę z wyczillowaną kapibarą i to w zasadzie koniec plusów. No, może jeszcze dałoby się podciągnąć pod nie fakt, że ta książka nie jest...

Recenzja książki Stop overthinking. Jak przestać tyle myśleć

Nowe recenzje

Noc Upadku
Ostatni smok o hipnotyzującym spojrzeniu
@kd.mybooknow:

Hejka, Książkowe Iskierki! 🔥 Uwielbiam pióro Magdaleny Szponar, która w tym gatunku literackim popełniła debiut 🙂 i ni...

Recenzja książki Noc Upadku
Tajemnicza wiadomość
Wojenna rzeczywistość Wenecji spisana na maszynie
@Moncia_Pocz...:

Książka Mandy Robotham "Tajemnicza wiadomość" to kolejna sfabularyzowana opowieść o II wojnie światowej, na którą natkn...

Recenzja książki Tajemnicza wiadomość
Hannibal
Może Hannibal jest wcieleniem zła, ale w każdym...
@jatymyoni:

Minęło siedem lat od brawurowej ucieczki Hannibala Lectera z więzienia. Lecter zmienił swój wygląd i teraz mieszka w sw...

Recenzja książki Hannibal
© 2007 - 2024 nakanapie.pl