Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi recenzja

Wartościowa książka pozwalająca przewartościować życie.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @karolcik ·1 minuta
2021-09-14
Skomentuj
3 Polubienia
To nie jest książka historyczna, nie jest to też książka motywacyjna. To po prostu pamiętnik autora, opisuje on to, co przeżył. Wbrew temu, co niektórzy mogą sądzić, ja nie jestem nikim, kto mógłby podważać jego słowa i wspomnienia. To jego historia. Jego świadectwo. Mogę tylko powiedzieć, że niesamowicie podziwiam autora, nie czuję współczucia, bo to zbyt błahe uczucie w stosunku do tego, w jakim położeniu się znalazł, ale czuję olbrzymi podziw, bo odnalezienie takiej radości życia przy takiej historii to coś niezwykłego.

Więzień obozu w Auschwitz opowiada, jak odnalazł w życiu wdzięczność, dobroć i nadzieję. Jest to historia jego życia. Momentami bywa ona przygnębiająca, dużo w niej smutku, żalu i bólu. Jednak koniec końców jest w niej widoczne szczęście.

Uważam przede wszystkim, że to piękna i bardzo wartościowa książka. Wyzwoliła we mnie wiele przemyśleń na temat mojego życia i nastawienia do niego. O tym, że powinnam być wdzięczna za to, co mam. Jakie bogactwo przy sobie mam, jak bardzo powinnam to doceniać i marudzić o wiele mniej. Nie umiem sobie wyobrazić jaką drogę musiał przejść autor, aby dojrzeć do tego, że nienawiść to żadna droga do tego, aby żyć szczęśliwie, że nienawiść zatruwa nas, jako osoby i nigdy nie będziemy szczęśliwi, kiedy nosimy w sobie nienawiść.

To bardzo krótka książka, zaledwie 240 stron, ale bardzo treściwa i jest bardziej świadectwem tego, co się działo podczas wojny z całą Żydowską społecznością niż receptą na szczęście w życiu. Bardzo podobało mi się to, że autor zwracał się do mnie, jako czytelniczki bezpośrednio. Dawało to dość przyjemne (choć to nie jest doskonałe określenie, mając na uwadze to, co możemy przeczytać) uczucie więzi z autorem i poczucie, jakbyśmy siedzieli wspólnie przy stole i rozmawiali.

Ja jestem bardzo zadowolona z tej lektury, choć w oczy rzuciło mi się wiele literówek i błędów, co jest na duży minus, bo chwilami zwyczajnie w świecie mnie to rozpraszało podczas czytania. Nie przysłoniło mi to jednak ogólnej oceny książki i nadal uważam, że jest wspaniała i bardzo wartościowa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi
Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi
Eddie Jaku
8.7/10

Więzień obozu w Auschwitz opowiada, jak odnalazł w życiu wdzięczność, dobroć i nadzieję. Jest to historia jego życia. Momentami bywa ona przygnębiająca, dużo w niej smutku, żalu i bólu. Jednak koniec...

Komentarze
Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi
Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi
Eddie Jaku
8.7/10
Więzień obozu w Auschwitz opowiada, jak odnalazł w życiu wdzięczność, dobroć i nadzieję. Jest to historia jego życia. Momentami bywa ona przygnębiająca, dużo w niej smutku, żalu i bólu. Jednak koniec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Auschwitz. Słowo, które jednoznacznie kojarzy się z cierpieniem, biciem i śmiercią niewinnych ludzie. To słowo, które od kilkudziesięciu lat wzbudza ogromne emocje. Ostatnio za sprawą pewnych publika...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Podobno w każdej sytuacji można doszukiwać się jakiś pozytywnych aspektów. Łatwo mówi się to nam, ludziom, którzy żyją we względnie spokojnych czasach, gdzie mamy nieograniczony wręcz dostęp do dóbr ...

@MargaritaCzyta @MargaritaCzyta

Pozostałe recenzje @karolcik

Dziunia, ale dama
Fantastyczna bohaterka z fantastyczną biografią.

Mam ostatnio niezwykłe szczęście do czytania nie tylko biografii, ale również powieści biograficznych. Nie mogłam przejść obojętnie obok "Dziuni, ale damy" o Hance Biel...

Recenzja książki Dziunia, ale dama
Sekret czarownicy
Przyjemność, ale ulubieńca z tego nie będzie.

Kiedy pisałam o pierwszej części serii o Czarownicy, nie byłam aż tak bardzo zachwycona pierwszą częścią. Akcja działa się za szybko, główny bohater mnie nieco irytował ...

Recenzja książki Sekret czarownicy

Nowe recenzje

Ani słowa o rodzinie
Rodzina, ach rodzina...
@ewelina.czyta:

Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, która mnie niezwykle urzekła, a zarazem pozwoliła docenić moją własną ...

Recenzja książki Ani słowa o rodzinie
Bumerang
"Droga do odnalezienia siebie bywa długa i… sam...
@Mirka:

@Obrazek „pierwszą zasadą jest mieć zasady” Na nasze dorosłe życie wpływa wiele czynników, ale najbardziej znacz...

Recenzja książki Bumerang
Syn pastora
Kornwalia, wrzosy, miłość
@intermissio...:

☕ To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Autora, więc zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Okładka w ża...

Recenzja książki Syn pastora
© 2007 - 2024 nakanapie.pl