Wszystkie moje sekrety recenzja

"Wszystkie moje sekrety" Weronika Czaplarska

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2022-07-03
Skomentuj
1 Polubienie
Z pewnością każdy z Was ma jakieś swoje sekrety. Jedne są mniejsze, drugie większe. Jedne nie niosą za sobą żadnych konsekwencji, drugie już mogą mieć bardzo duży wpływ na nasze dalsze życie. A co skrywa tytuł książki "Wszystkie moje sekrety" Weroniki Czaplarskiej? Zapraszam na recenzję!

Pewnego dnia na szkockiej wyspie Mull, w małym miasteczku, jakim jest Greenmory, pojawia się Mary Gray. Jej przybycie do tego miejsca budzi wielką ciekawość i sensację ludzi mieszkających tam, ponieważ raczej nikt nie zjawia się w tym miejscu poza sezonem. Co skłoniło Mary do przyjazdu do tego miasteczka? Z początku nikt tego nie wie, jedynie ona zna tylko swoje powody, o których nic nikomu nie mówi. Obserwując życie mieszkańców Greenmory Mary, coraz bardziej się z nimi zaprzyjaźnia i integruje. W końcu poznaje Fastera, czyli przystojnego mężczyznę o zielonych oczach i kasztanowych lokach. W końcu między tym dwojgiem zaczyna iskrzyć i wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że sekret Mary w każdej chwili może wyjść na jaw. Czy łączące ich uczucie przezwycięży wszystkie przeszkody napotkane po drodze? Jaki sekret skrywa Mary?

W książce narracja prowadzona w pierwszej osobie. Rozpoczyna się ona prologiem, który opisuje wątek mający miejsce piętnaście lat temu, a kończy się ona krótkim epilogiem, mającym miejsce dwa lata później. Rozdziały są dosyć długie, mają swoje tytuły, które odnoszą się do opisywanego wątku w książce. Czytając tę powieść, można się wiele dowiedzieć o szkockich zwyczajach i kulturze i nawet jedzeniu. Jest w niej wątek miłosny oraz są też wątki dramatyczne, którym towarzyszy głównie zdrada i skrywane tajemnice, które w końcu wychodzą na jaw. Z początku myślałam, że jest to zwykła spokojna powieść obyczajowa, jednak koniec bardzo mnie zaskoczył i nie spodziewałam się takiego finału. Dla mnie był on trochę smutny, chociaż epilog niósł za sobą trochę nadziei, na to, że wszystko jeszcze kiedyś dobrze się skończy. Dobiegając do końca książki, zrozumiałam również jakiego wątku tyczy się napis na okładce: "Pragnienie zemsty może sprawić, że ominie cię coś naprawdę pięknego". Jak możecie się domyślić, nie warto się mścić, ale, żeby dowiedzieć się dlaczego, to już musicie sięgnąć po tę książkę!

"Wszystkie moje sekrety" jest bardzo przyjemną powieścią obyczajową, która jak sam tytuł mówi, skrywa w sobie wiele sekretów. Z początku jest ona spokojną książką, w której nic wielkiego się nie dzieje, jednak koniec potrafi bardzo zaskoczyć... Tak więc bardzo polecam Wam tę książkę, jeśli lubicie zwroty akcji w postaci takiego finału, jakiego nawet sobie nie wyobrażaliście.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystkie moje sekrety
Wszystkie moje sekrety
Weronika Czaplarska
8.2/10

Pragnienie zemsty może sprawić, że ominie cię coś naprawdę pięknego. Pojawienie się Mary Grey w sennym miasteczku Greenmory na szkockiej wyspie Mull wywołuje nie lada sensację – w końcu nikt rozsądn...

Komentarze
Wszystkie moje sekrety
Wszystkie moje sekrety
Weronika Czaplarska
8.2/10
Pragnienie zemsty może sprawić, że ominie cię coś naprawdę pięknego. Pojawienie się Mary Grey w sennym miasteczku Greenmory na szkockiej wyspie Mull wywołuje nie lada sensację – w końcu nikt rozsądn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tajemnicza Mary Grey niespodziewanie pojawia się w małym miasteczku Greenmory na szkockiej wyspie. Dla mieszkańców miasteczka to nie lada sensacja, ponieważ mało kto zjawia się tam poza sezonem, Mary...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Ostatnio miałam okazję przeczytać coś innego niż zwykle, w końcu nie samą fantastyką człowiek żyje:) Do tego był to kolejny polski debiut na moim koncie. Muszę przyznać, że bardzo udany. Za egzem...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pozostałe recenzje @martyna748

Osada
„Osada” Anna Olszewska

Lubicie, kiedy akcja powieści rozgrywa się w górach? Ja uwielbiam, więc kiedy tylko nadarzyła się okazja, aby przeczytać kryminał, którego akcja rozgrywa się nad Zalewem...

Recenzja książki Osada
Altanka pod magnolią
„Altanka pod magnolią” Sandra Podleska

Czy są w Waszych biblioteczkach takie książki, które czekają na przeczytanie na odpowiedni moment? Wśród takich powieści u mnie była „Altanka pod magnolią” Sandry Podles...

Recenzja książki Altanka pod magnolią

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl