Wizjer recenzja

Wystarczy jedno kliknięcie

Autor: @mewaczyta ·3 minuty
2021-06-30
1 komentarz
6 Polubień


Gdy widzę hasło „thriller" w głowie mam zieleń drzew, ciężkie chmury i duszny klimat. Lubię, gdy jest nieco klaustrofobicznie i nieco strasznie, więc „Wizjer" nie znajdował się w kręgu moich zainteresowań. Powieść, gdzie jedno kliknięcie może otworzyć komuś dostęp do wszystkich naszych sekretów, zapowiadała się jak coś zdecydowanie nie dla mnie. Główną jej bohaterką jest Laura, która zawodowo zajmuje się analizą baz danych i wpływaniem na zachowania internautów, czyli czymś co brzmi niemalże przerażająco, ale w sposób zupełnie przeze mnie nieporządny. Jako człowiek, który wciąż preferuje wysyłanie listów i który o nowinkach technologicznych wie tyle, ile naprawdę musi — nie byłam ciekawa pozycji, która skupia się na komputerach, a jednak powieść trafiła w moje ręce, więc postanowiłam dać jej szansę i nim się zorientowałam nadeszła ostatnia kropka. Miałam zapracowane dni, podczas których zwykle brakuje mi sił na czytanie, a jednak thrillerowy debiut Magdaleny Witkiewicz (wcześniej pisywała jedynie książki obyczajowe) pochłonęłam na dwa razy i trudno było mi się oderwać.

Na Laurę spada okropna wiadomość, która wywraca jej świat do góry nogami. Od tego momentu spokojne życie odchodzi w niepamięć, a zamiast tego nadchodzi czas pełen sekretów. Trudno powiedzieć komu może ufać, a przypadki przestają istnieć. Zostaje wmieszana w sprawy ogromnej firmy, za której sznurki ciągną wpływowi ludzie. Dużo tutaj baz danych, dużo znikających i pojawiających się osób, dużo rodzinnych sekretów. Są sprawy międzynarodowe i są sprawy prywatne, a wszystko to nieustannie się przenika. Dużo w tym uczuć i dużo akcji. Jest ciekawie, momentami może naiwnie, niestety pod koniec dla mnie przewidywalnie, ale wciąż naprawdę przyjemnie.

Magdalena Witkiewicz zgrabnie tworzy zdania i nie zapomina o humorze. Próbuje zachować równowagę między sprawami prywatnymi a intrygą, co pewnie nie dla każdego będzie zabiegiem pożądanym, ale dla mnie zdecydowanie było na plus. Bohaterów natomiast stara się tworzyć wielowymiarowych i czasami czytelnik zupełnie nie spodziewa się tego, co mogą oni wkrótce wnieść so fabuły. Wszystko to lubię i pewnie właśnie dlatego tak łatwo czytało mi się tę powieść. Dlatego pochłaniałam rozdział za rozdziałem, a choć krótka przerwa stawała się trudna. Tyle że na koniec musiałam przyznać, że akurat dla mnie całość była trochę przekombinowana i nie do końca klimatem mi odpowiadająca, więc nie spodobała mi się tak, jak spodobać się powinna i jak na to zasłużyła. Bo „Wizjer" jest naprawdę przyjemny i nie jedną osobę całkowicie zauroczy, nie mam co do tego wątpliwości. Nawet jeśli rozwiązanie sprawy da się przewidzieć, to wciąż miło jest dotrzeć do końca, bo pomimo tej wiedzy ani przez moment się nie nudziłam. Jest więc fajnie, ale... Czegoś brakuje i nie tylko o moje preferencje tutaj chodzi. Myślę jednak, że jak na początek było naprawdę dobrze, więc brawo dla autorki!

Jeśli Magdalena stworzy thriller, gdzie mniej będzie technologii, a więcej małomiasteczkowych tajemnic — pierwsza pobiegnę sprawdzić, jak wypada w takim wydaniu. Na ten moment nie do końca się dogadujemy, ale widzę potencjał i jestem ciekawa, jak potoczy się dalej jej pisarska kariera.

Psst, zastanawia mnie diagnoza jednej z ważniejszych bohaterek. Znajoma psychiatra autorki określiła ją jako osobę z typem osobowości borderline, ale mając wiedzę trochę większą niż podstawową w tym temacie — zdecydowanie tego nie widzę. Zgadzają się jedynie szczątkowe sprawy. Zbyt szczątkowe, bym mogła się z tym zgodzić, choć to pani Anna zajmuje się leczeniem osób, które zmagają się z zaburzeniami osobowości (źródło: znanylekarz). Dla pewności potrzebuję poznać zdanie jeszcze przynajmniej dwóch specjalistów, bo naprawdę mnie to gryzie. To ani na minus, ani na plus. Ani dla autorki, ani dla lekarki. Po prostu tego typu zaburzenia są ciężkie do zdiagnozowania, więc moja wpojona ostrożność każe mi być niepewną.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-28
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wizjer
2 wydania
Wizjer
Magdalena Witkiewicz
7.6/10

Nowa ekscytująca powieść Magdaleny Witkiewicz, jednej z najpopularniejszych polskich pisarek. „Wizjer” to znakomity, trzymający w napięciu thriller, który od samego początku wciąga w genialną intry...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · prawie 3 lata temu
Ciekawie.. Na razie spodobała mi się Twoja recenzja;)
× 2
Wizjer
2 wydania
Wizjer
Magdalena Witkiewicz
7.6/10
Nowa ekscytująca powieść Magdaleny Witkiewicz, jednej z najpopularniejszych polskich pisarek. „Wizjer” to znakomity, trzymający w napięciu thriller, który od samego początku wciąga w genialną intry...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Magdalena Witkiewicz zapragnęła zaskoczyć swojego czytelnika nie tylko odmiennością w postaci gatunku literackiego, ale też wiedzą na temat tego czym się kiedyś zajmowała pracując w banku przy tworze...

@Asamitt @Asamitt

Rzadko sięgam po gatunki nie związane ze zbrodnią, stąd moja znajomość wielu poczytnych autorów jest mocno ograniczona. Oczywiście ze słyszenia ich kojarzę, więc zawsze czuję taki specyficzny rodzaj ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Kamienie i motyle
Kamienie i motyle
@gdzie_ja_ta...:

"...dzisiejsza prawda często staje się jutrzejszym kłamstwem, niemal zawsze przez przypadek." Bywają momenty, które wz...

Recenzja książki Kamienie i motyle
Tayler. Twój na zawsze
O szlachetnym gangsterze...
@monika_herba:

Czasami, po ciężkim tygodniu pracy, człowiek nie ma ochoty na głębokie przemyślenia i filozoficzne uniesienia. Na taki ...

Recenzja książki Tayler. Twój na zawsze
Larwy
Larwy
@gdzie_ja_ta...:

"Odruchowo spojrzała w górę i dostrzegła majaczącą w suficie szczelinę. Wtedy na jej twarz spadło kilka kolejnych larw....

Recenzja książki Larwy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl