Świeża krew recenzja

„Z cichym drżeniem, przypominającym trzepot skrzydeł nietoperza, rozpłynęli się w powietrzu. Poza porzuconymi stertami bagaży na placu nie było już po nich śladu”, czyli kolejna opowieść ze znanymi schematami.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2023-05-11
Skomentuj
1 Polubienie
Dawno już nie czytałam książki, gdzie bohaterami są wampiry (w ogóle takich opowieści niewiele czytałam), a sam opis Vamps mnie zaciekawił, więc postanowiłam skusić się na dzieło Nicole Arend. Autorka uwielbia takie klimaty, jest wielką fanką powieści takich jak Zmierzch, Pamiętniki Wampirów czy też Czysta krew. Czy w jej książce czuć podobieństwa do tych serii?

Główny bohater – osiemnastoletni Dillon Halloran – jest pół wampirem, pół człowiekiem, czyli dhampirem. Mieszka z ojcem na głębokiej irlandzkiej prowincji i nie zdaje sobie sprawy z tego, że oprócz świata zwykłych śmiertelników istnieje mroczna, tajemnicza rzeczywistość, w której rządzą wampiry. Nie może uwierzyć, kiedy ojciec oświadcza mu, że ma rozpocząć naukę w wyjątkowej szkole – akademii wampirów w Albinen, w szwajcarskich Alpach. To życzenie jego matki – pochodzącej ze znamienitego rodu tajemniczej wampirzycy, która z niewyjaśnionych przyczyn zniknęła tuż po jego urodzeniu.
Albinen to elitarna akademia, przeznaczona dla wybranych, najlepszych (i najbogatszych) potomków wielkich wampirzych rodów. Dillon początkowo nie odnajduje się w tym „światowym” towarzystwie i to nie tylko dlatego, że ma niewielkie pojęcie o wampirzej etykiecie i brak mu pieniędzy, ale też dlatego, że nie ma bladego pojęcia o piciu krwi, lataniu, wampirzych walkach i politycznych rozgrywkach. Wie tylko, że jako mieszaniec – dhampir – jest wyjątkowy, jest atrakcją, a zarazem dziwolągiem, który ma stanowić przedmiot tajnych badań.

Pierwsza część książki jest dosyć powolna — mało akcji, tempo ślamazarne i wiało nudą. Później okazało się, że właściwie cała książka będzie toczyć się powoli. Dopiero na koniec mamy nieco bardziej dynamiczną akcję. Vamps przypominają mi Akademię Wampirów autorstwa Richelle Mead. Czytałam tę serię dosyć dawno temu, a jednak wiele podobieństw znalazłam pomiędzy nimi. Autorka zaprasza nas do elitarnej akademii w Alpach Szwajcarskich. Tam szkolą się wampiry, a teraz również i półwampir, nasz główny bohater.

Bardzo dużo postaci w tej książce sprawiło, że do końca nie wiedziałam tak naprawdę, kto jest kim, jakie relacje łączą go z innymi. Żaden z bohaterów nie zdobył mojej sympatii, w większości byli oni nijacy i często mnie irytowali. Całość mocno inspirowana Zmierzchem, Czystą Krwią, Akademią Wampirów — niektóre sprawy zostały ściągnięte z tych dzieł. Vamps to książka o życiu szkolnym wampirów. To właściwie byłoby na tyle. Brak tutaj większych emocji i tajemnic. Całość toczy się leniwie i w pewnym momencie opowieść ta staje się nużąca. Sporo niedociągnięć fabularnych, brak logiki, oklepane motywy i niedopracowany świat.

Vamps to pierwszy tom serii, ale ja raczej nie sięgnę po kolejne. Autorka zbyt mocno inspirowała się innymi, przez co zabrakło miejsca na oryginalność. W książce nie mamy również wartkiej akcji, która sprawiłaby, że nie mogłabym się od niej oderwać. Sprawdźcie sami czy jest to opowieść dla was. Ja znam znacznie lepsze książki o wampirach.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świeża krew
Świeża krew
Nicole Arend
7.4/10
Cykl: VAMPS, tom 1

Pełnokrwiste, mroczne fantasy z wampirami w roli głównej – historia pełna intryg, błyskawicznych zwrotów akcji, spektakularnych prób wytrzymałości i mrożących krew w żyłach starć z przeciwnikami. Nie...

Komentarze
Świeża krew
Świeża krew
Nicole Arend
7.4/10
Cykl: VAMPS, tom 1
Pełnokrwiste, mroczne fantasy z wampirami w roli głównej – historia pełna intryg, błyskawicznych zwrotów akcji, spektakularnych prób wytrzymałości i mrożących krew w żyłach starć z przeciwnikami. Nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie książki o wampirach? Ja ostatnie książki z takimi bohaterami w roli głównej czytałam lata świetlne temu, a była to Saga Zmierzch. Dlatego też z chęcią sięgnęłam po „Vamps” Nicole Arend. Był t...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

@ObrazekKiedyś zaczytywałam się w wampirzych historiach i dlatego nie mogłam nie przeczytać nowości od wydawnictwa Jaguar "Vamps. Świeża krew" Nicole Arend. Zresztą, książkę wygrałam w rozdaniu u @...

@zacisze.wiedzmy @zacisze.wiedzmy

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Zaśnij, diabeł patrzy
„Czasami najbezpieczniej jest po prostu zamknąć oczy”, czyli nowa seria autora bestsellerów.

Zaśnij, diabeł patrzy otwiera nowy cykl Prawo Dunli. Cyryl Sone to autor bestsellerowych kryminałów o prokuratorze Kroonie. Do jego książek przyciągnęła mnie informacja,...

Recenzja książki Zaśnij, diabeł patrzy
Rzeźbiarka krwi
„Uwierzylibyście? Prawdziwa, żywa rzeźbiarka krwi. Jak myślicie, ile takich jeszcze zostało?”, czyli medycyna, fantastyka i azjatycka kultura.

Rzeźbiarka krwi to książka, która przyciąga do siebie swoją kolorową okładką. Do sięgnięcia po tę powieść zachęcił mnie opis, który zwiastował opowieść pełną medycyny i ...

Recenzja książki Rzeźbiarka krwi

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka