Zabawmy się u Adamsów recenzja

Zabawmy się u Adamsów

Autor: @emmeneea ·2 minuty
2021-04-26
1 komentarz
6 Polubień
Mendal W. Johnson "Zabawmy się u Adamsów".

Młoda studentka - Barbara, przyjeżdża do państwa Adamsów zająć się pod ich nieobecność dziećmi. Cindy i Bobby jak to rodzeństwo... Potrafili się kochać i nienawidzić. Mieli także swoją grupę przyjaciół. Wolna Piątka. Wszyscy na pierwszy rzut oka polubili Barbarę. Nie trudno o to było... Prosta dziewczyna, ułożona, zdyscyplinowana, odpowiedzialna, szczera i kochająca. Otwarta dla dzieci. Wspierająca. Dobroć. Po prostu emanowała od niej dobroć. I właśnie ta dobroć została wykorzystana. Dzieci, niby takie niewinne... radosne... szukające wrażeń. Wrażeń znalazły aż nadto. Postanowili zagrać w grę. Swoją własną, wymyśloną grę. Barbara została przez nich uwięziona. A to, co dzieje się po uwięzieniu, w głowie się nie mieści. Przeraża. Obrzydza. Zadziwia. I stawia podstawowe pytanie. Czy dzieci naprawdę są do tego zdolne?

Powyższa historia jest przerażająca sama w sobie. Autor nie owija w bawełnę. Już od pierwszych stron czujemy grozę i powagę sytuacji, w której znajduje się Barbara. Opisy są bardzo dokładne. Nie idzie czytać ich jednym tchem. Nie da się. Myślałam, że mam mocne nerwy. A jednak... W pewnym momencie nie chciałam czytać. Nie chciałam tego przeżywać. Tym bardziej, gdy głównymi czarnymi charakterami są właśnie dzieci. Ale... Ale musiałam.

Mamy tu bardzo dokładnie wykreowane charaktery dzieci. Autor starał się ukazać ich w taki sposób, aby nie było wątpliwości, że to tylko fikcja literacka. Psychologiczny aspekt więc bardzo na plus. Miałam wrażenie, jakby Wolna Piątka była obok, widziałam ich oczami wyobraźni bardzo dokładnie. Ich wygląd, ich charakter. Zachowania. Nie polubiłam żadnego z nich. Nie dało się. Nie czułam dla nich ani grama współczucia. Wręcz przeciwnie. Bałam się ich. Naprawdę się bałam. Nie chciałabym spotkać takich osób we własnym życiu. Nigdy.

Klimatem przypomina "Dziewczyna z sąsiedztwa" J. Ketchum. Jednak nie będę porównywać tych dwóch powieści, bowiem Dziewczyna jest na faktach.

Tak czy inaczej... Wciąż jestem w szoku. Brakuje słów, by opisać, w jak bardzo wielkim szoku. Historia Barbary i Wolnej Piątki na pewno prędko mnie nie opuści...

Czy polecam? Nie wiem. Z jednej strony oczywiście. Jest to kawał dobrej roboty. Z drugiej strony... Tak samo jak Dziewczynę, tak samo Adamsów nie przeczytam drugi raz... Nie będę nawet musiała. To taka książka, której niektóre szczegóły zawsze będą w pamięci. A na pewno sam przekaz. A ten jest naprawdę mocny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-26
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabawmy się u Adamsów
Zabawmy się u Adamsów
Mendal W. Johnson
7.7/10

Dwudziestoletnia studentka Barbara podejmuje pracę jako opiekunka dwojga dzieci, których rodzice wyjechali na tygodniowe wakacje do Europy. Trzynastoletni Bobby i dziesięcioletnią Cindy Adams to uroc...

Komentarze
@klaudia.nogajczyk
@klaudia.nogajczyk · ponad 3 lata temu
właśnie miałam pytać, czy podobna do "Dziewczyny...", którą cieszę się, że przeczytałam do której już nigdy nie powrócę
Zabawmy się u Adamsów
Zabawmy się u Adamsów
Mendal W. Johnson
7.7/10
Dwudziestoletnia studentka Barbara podejmuje pracę jako opiekunka dwojga dzieci, których rodzice wyjechali na tygodniowe wakacje do Europy. Trzynastoletni Bobby i dziesięcioletnią Cindy Adams to uroc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zdarzyło się Wam przeczytać książkę, która na bookstagramie była wychwalana co niebiosa, zbierała same pozytywne opinie i oceny, a Wam po prostu, ona nie przypadła do gustu? . Ja tak akurat miałam z ...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

Jedni porównują tę książkę do "Dziewczyny z sąsiedztwa" Jacka Ketchuma, inni do "Władcy much" Williama Goldinga, a jeszcze inni widzą w niej nawiązania do obu tych powieści. Zanim zabrałam się za "Za...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka