Zacisze 13 recenzja

Zacisze 13 - Olga Rudnicka

Autor: @ViconiaDeVir ·3 minuty
2011-01-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Na książkę trafiłam kiedyś przypadkiem gdzieś w internecie. Opis zaciekawił mnie na tyle, że w mojej internetowej biblioteczce odhaczyłam ją jako ‘planuję przeczytać’. Znalazłam ją niedawno w mojej bibliotece. Zanim zaczęłam czytać miałam jakieś dziwne opory, nie wiem dlaczego. Chyba miałam wrażenie, że jak zwykle za bardzo się nakręciłam a potem będzie rozczarowanie. Na szczęście po kilku stronach moje wątpliwości zniknęły. Po kilku kolejnych zniknęłam i ja. Dla świata znaczy ;) Wsiąknęłam na dobre.
„Zacisze” jest „czarną komedią z wątkiem kryminalnym”, czego możemy dowiedzieć się z okładki. I faktycznie, czarny humor jest doskonały, były momenty, że nie mogłam opanować śmiechu. Wątek kryminalny też oczywiście jest – trupów przybywa a nie wiadomo dlaczego.
Ale po kolei.
Mamy dwie przyjaciółki – Martę i Anetę. Obie są nauczycielkami. Marta, która uciekła do Śremu przed złym mężem i matką wariatką prowadzi zwyczajne i dosyć nudne życie. Do czasu, kiedy znajduje w ogródku trupa i zamiast iść na policję próbuje go ukryć w piwnicy. Kiedy myśli, że gorzej być nie może, okazuje się, że trupów zaczyna przybywać. Do zgonu tego drugiego w pewnym stopniu przyczyniła się Aneta, więc obie są w kropce. Ale jak tu w spokoju ukryć zwłoki, kiedy wokół zaczyna kręcić się nowy tajemniczy sąsiad. Do tego zjawia się były mąż Marty a ktoś obserwuje dom. No i coraz częściej w przytulnym domku przy ulicy Zacisze 13 pojawia się policja.

Generalnie wszystko mogłoby się wydawać dość makabryczne i niesmaczne, bo oto dwie stateczne kobiety biegają w te i we w tę z nieboszczykami i planują jak się ich pozbyć. Ale nic bardziej mylnego, mamy tu wspaniałą, zabawną historię pełną świetnego czarnego humoru, genialnych dialogów, porachunków gangsterskich i demonów z przeszłości. Czegóż chcieć więcej?
Tak, wątek miłosny też się znajdzie ;)

Niewątpliwym plusem książki jest sposób narracji i kreacja głównych bohaterek. Bardzo doceniam redukowanie opisów do minimum i dużą liczbę dialogów na to miejsce. Przydługie opisy zwyczajnie mnie nudzą a tutaj mamy dialogi błyskotliwe i tryskające humorem. Główne bohaterki są tak pozytywnie zakręcone, że nawet przenoszenie trupa w ich wykonaniu jest zabawne. Mnie osobiście urzekło betonowanie piwnicy ;) Począwszy od rozważania metod pozbycia się niechcianych lokatorów, poprzez zakup niezbędnych materiałów aż do samego betonowania. Autorka tak pięknie pokazała, że my, kobiety zupełnie nie nadajemy się do takich prac i nie mamy pojęcia jak się za to zabrać a jednocześnie widzimy, że jak mus to mus i nawet jeśli nie rozumiemy instrukcji na opakowaniu, to potrafimy wybrnąć bezbłędnie, co najwyżej z trochę krzywo położonymi płytkami ;]
Akcja toczy się błyskawicznie i czasami miałam wrażenie, że aż za bardzo. W niektórych momentach przydałoby się jeszcze trochę przeciągnąć, bo to tak jeszcze się dobrze nie zaczęło a tu nagle już po wszystkim i nawet nie wiadomo kiedy to się stało.
No i czyta się też błyskawicznie. Jeszcze dobrze nie zaczęłam, aż nagle patrzę a to już połowa ;)

Warta wspomnienia jest też dla mnie matka Marty. Doskonale przedstawiona postać kobiety, która sama poniewierana całe życie przez męża w momencie, kiedy jej córka doświadcza przemocy domowej obwinia o to Martę i staje po stronie zięcia. Bo to przecież zawsze kobieta jest winna i sama sobie zasłużyła na lanie.

Zakończenie dla mnie było niespodzianką, co też się chwali. Lubię, kiedy zupełnie mnie zaskakuje, kto był mordercą. Zazwyczaj staram się nad tym nie zastanawiać w trakcie czytania, bo jak się domyśli to już nie ma tej przyjemności z czytania.

Podsumowując. „Zacisze 13” to książka naprawdę warta przeczytania, jednak raczej nie każdy ją doceni. Zdecydowanie jest to typowo babski kryminał, może dlatego nasunęło mi się w pewnym momencie skojarzenie z Chmielewską. I jestem pewna, że jeśli ktoś lubi tego typu literaturę będzie równie zachwycony jak ja.

Jeszcze jedna rzecz nasunęła mi się na myśl. Ta książka może zmienić wielu osobom wizję nauczyciela jako nudnego, nieciekawego człowieka z bardzo ustatkowanym życiem. Większość uczniów przecież uważa nauczycieli za najnudniejsze osoby na świecie, a tu można się chwilę zastanowić i dojść do wniosku, że nawet nauczyciel może chować przysłowiowego trupa w szafie ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zacisze 13
4 wydania
Zacisze 13
Olga Rudnicka
7.5/10

Czarna komedia z wątkiem kryminalnym. Marta i jej przyjaciółka Aneta znajdują dwa trupy i z różnych powodów zamiast zgłosić sprawę na policję… ukrywają je w piwnicy. Mają z tym trochę kłopotu – najpi...

Komentarze
Zacisze 13
4 wydania
Zacisze 13
Olga Rudnicka
7.5/10
Czarna komedia z wątkiem kryminalnym. Marta i jej przyjaciółka Aneta znajdują dwa trupy i z różnych powodów zamiast zgłosić sprawę na policję… ukrywają je w piwnicy. Mają z tym trochę kłopotu – najpi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Olga Rudnicka jest moim numerem 1 jeśli chodzi o komedie kryminalne. Bez zbędnych wątpliwości biorę Jej książki w ciemno, bo przy nich mogę się wyciszyć i zrelaksować, a przy okazji zabiorą mnie w t...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

Mam wrażenie, że wszystkie produkty mają już swoje odpowiedniki light. Zaczęło się od żywności, a teraz… Po przeczytaniu „Zacisza 13” jestem w szoku. Bo kryminały też mogą występować w wersji light. ...

@secretelle @secretelle

Pozostałe recenzje @ViconiaDeVir

Uwierz Lucy
Uwierz Lucy

Historie o życiu po życiu stały się ostatnio bardzo popularne. Ludzka ciekawość tego, co jest po drugiej stronie pobudza wyobraźnię, więc życie duchów w literaturze wyglą...

Recenzja książki Uwierz Lucy
Odlotowa Czternastka
Odlotowa Czternastka

Zacznę od tego, iż to skandal, że na czternastą część musieliśmy czekać prawie rok! ;) Tak się nie robi wiernym fankom, które z utęsknieniem czekają na kolejne części! Na...

Recenzja książki Odlotowa Czternastka

Nowe recenzje

Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
© 2007 - 2024 nakanapie.pl