Bestseller recenzja

Zatęsknić za Zadubiem

Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2024-05-21
Skomentuj
5 Polubień
To nie jest ambitna powieść, ale to nie znaczy, że płytka i głupia. "Bestseller" Kasi Keller to książka wprost idealna na ciężkie dni, do zabrania w podróż, a przede wszystkim na poprawę humoru. Komedie wszelkiego rodzaju charakteryzują się tym, że można sobie w nich pozwolić na pofolgowanie wyobraźnią, wprowadzenie zwariowanych sytuacji i zdawałoby się niemożliwych zwrotów akcji i zbiegów okoliczności. Do tego barwne postacie, z jedną wybijającą się na czoło i mamy doskonałą zabawę. Naprawdę nieźle się uśmiałam podczas czytania "Bestselleru". Pani Czesia, choć czasami denerwująca, oczarowała mnie swoimi powiedzonkami typu: Lepiej być znanym pijakiem niż anonimowym alkoholikiem, oczarowała mnie też rozbrajającą szczerością.

Wątek miłosny w "Bestselerze" od początku jest przewidywalny, ale przecież w komediach tak bywa, że znamy jego koniec. Najciekawsze jest natomiast to, co w środku. Oczywiście zawsze jedno z dwojga zakochanych jest prawie ideałem, w tym przypadku padło na mężczyznę - Pawła. Autorka zaskoczyła mnie na pewno parą, która bierze ślub na zakończenie powieści, bo w pewnym momencie okazuje się, że jest i drugi wątek miłosny.

Bardzo spodobał mi się pomysł na bohaterkę - pisarkę, autorkę jednej książki, która walczy o zaistnienie na rynku wydawniczym, co ostatecznie się jej udaje, bo to przecież komedia, a w komediach niemal wszystko kończy się pomyślnie. Sam wątek pisania powieści na temat, który dosłownie sam się wpraszał do komputera przypadł mi do gustu. Hanię polubiłam, choć z jej pochopnymi decyzjami nie zawsze się zgadzałam, ale lepiej późno niż później, jakby powiedziała pani Czesia.

Powieść czyta się szybko, towarzyszą temu głośne wybuchy śmiechu - przynajmniej tak było w moim przypadku (widocznie przypadł mi do gustu humor Kasi Keller). Po jej zakończeniu poczułam pewien niedosyt, gdyż pani Czesia tak się zadomowiła w moim umyśle, że po zamknięciu książki miała wrażenie, jakby zrobiło się zbyt cicho i jakoś tak pusto. Chętnie wróciłabym do Zadubia - miejscowości, w której toczy się akcja i jeszcze trochę poobserwowałabym Czesławę, choć na jej podwórko nie odważyłabym się wejść w obawie przed psem i kogutem o bardzo modnych imionach. Jakich? Przeczytajcie "Bestseller". Naprawdę jest dobry na nudę, zły humor i na letnie, lekkie czytanie.

- Oj, wiedziała, że zatęskni za Zadubiem - zdaje się wołać do mnie zza płotu pani Czesia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-21
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bestseller
Bestseller
Kasia Keller
7.6/10

Hania, po sromotnej porażce pisarskiego debiutu, skrywa się w domu po babci, licząc na to, że w piekielnej głuszy Zadubia odnajdzie spokój i siłę do dalszej pracy twórczej. Ale diabli nadali panią Cz...

Komentarze
Bestseller
Bestseller
Kasia Keller
7.6/10
Hania, po sromotnej porażce pisarskiego debiutu, skrywa się w domu po babci, licząc na to, że w piekielnej głuszy Zadubia odnajdzie spokój i siłę do dalszej pracy twórczej. Ale diabli nadali panią Cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myślę, że aby napisać dobrą komedię trzeba mieć poczucie humoru, ale również świetny pomysł na fabułę, bo żeby wszystkich zadowolić to zadanie niełatwe a nawet wręcz niemożliwe... Na "Bestseller" tra...

@maciejek7 @maciejek7

Ta niepozorna książka to totalna satyryczna bomba. Kompilacja zabawnych zdarzeń i wypowiedzi. Idealnie wpisała się w moje poczucie humoru. Ale zapytacie, o co tyle szumu? A o pewną, co tu dużo mówić...

@zaczytana_mama_dwojki @zaczytana_mama_dwojki

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Ja, która nie poznałam mężczyzn
Bunt jest bezcelowy, trzeba czekać na śmierć

Do czytania powieści "Ja, która nie poznałam mężczyzn" Jacqueline Harpman usiadłam na czysto, tzn. zobaczyłam okładkę, przeczytałam tytuł i uznałam, że chcę tę książkę p...

Recenzja książki Ja, która nie poznałam mężczyzn
Podróż z Tobą
Romans drogi

Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu powieści Jessiki Joyce "Podróż z tobą" to określenie romans drogi. Znaczna część akcji dzieje się właśnie w podr...

Recenzja książki Podróż z Tobą

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka