Piękna, pełna nostalgii opowieść o samotnym człowieku, który przez całe życie toczył walkę o swoje szczęście. Tym człowiekiem był Siergiej Nabokow, brat znanego pisarza rosyjskiego, Władimira Nabokowa.
Historia zaczyna się w listopadzie 1943 r. w Berlinie. Siergiej spisuje historię swojego życia, zanim wszystko, co przeżył, co widział i czego doświadczył uleci i zostanie zapomniane, zanim upomni się o niego Gestapo lub przerwą mu angielskie bombardowania.
Siergiej Nabokow od dziecka był inny, był outsiderem. Tak różny od swojego wychwalanego i stawianego za wzór brata, tak zagubiony w świecie, w którym przyszło mu żyć. Był kochany, lecz nierozumiany i nieakceptowany. I tu na przeszkodzie pełnej akceptacji stał jego homoseksualizm oraz jego brak umiejętności bycia kimś innym, udawania człowieka, którym chcieli go widzieć najbliżsi. Siergiej przez większość swojego życia był rozdarty pomiędzy powinnością, oczekiwaniami innych, a własnymi potrzebami. To rozdarcie było pożywką dla wyrzutów sumienia, niskiego poczucia własnej wartości, braku samoakceptacji. Poszukiwanie własnej tożsamości przez Siergeja Nabokowa było szczególnie bolesne, naznaczone wstydem, tajemnicami i odrzuceniem przez osoby, na których zależało mu najbardziej.
Powieść Russella zabiera czytelnika w nostalgiczną podróż po dawnym, przedrewolucyjnym Petersburgu, przedwojennych Londynie, Cambridge, Pradze, Paryżu, Berlinie, aż po czasy II wojny światowej. Na przestrzeni prawie 400 stron poznajemy życie odchodzących w przeszłość rosyjskich elit arystokratycznych oraz paryskiej przedwojennej bohemy (spotkamy tu Jean`a Cocteau, Igora Strawińskiego, Siergieja Diagilewa i słynne Les Ballets Russes, Coco Chanel, Cole'a Portera, Pawła Tchelitchewa, Gertrudę Stein i innych). Śledząc życie głównego bohatera powieści oglądamy zmieniającą się Europę."Zmyślone życie Siergieja Nabokowa" to również portret współczesnych głównemu bohaterowi ludzi, w tym jego brata Władimira i opis trudnych relacji między braćmi. Pisarz z wyczuciem, ale i realizmem pokazuje homoseksualizm bohatera, jego dojrzewanie i odkrywanie własnej seksualności, nie broni się przed pokazaniem ciemnych stron jego życia.
Gdybym miała opisać "Zmyślone życie Siergieja Nabokowa" pojedynczymi słowami byłyby to m.in.: walka, wrażliwość, świętość, zepsucie, szlachetność, miłość, namiętność, samotność. A gdybym miała to zrobić jednym słowem powiedziałbym - zaduma.
Z istniejących skrawków faktów, dotyczących zapomnianego brata Nabokowa, Paul Russell stworzył przekonujący portret człowieka z krwi i kości, sprawił, że zmyślone życie stało się realne i namacalne, nadał całej historii mocno biograficzny rys. Dodatkowy punkt należy się pisarzowi za język, którym napisał powieść, idealnie pasujący do bohatera i opowiadanej historii. Kolejny punkt za szczegółowość odtwarzanego minionego świata, dzięki której utwór jest tak realistyczny i klimatyczny.
Gdy sięgniecie po tą książkę, nie zniechęcajcie się, bo jej początek nie zapowiada tego, co czeka Was dalej, nie zwiastuje tak wciągającej i interesującej lektury. Ale po jakiś 100 stronach nie będziecie się chcieli już od niej oderwać, będziecie chcieli więcej i więcej, jak ja. A, gdy powieść dobiegnie końca, będziecie tego żałować.