Uczucie prawdy recenzja

Znajomość prawdy

Autor: @mag-tur ·2 minuty
2024-03-06
Skomentuj
6 Polubień
Tak wiele z nas ma swoich dziadków w pamięci lub ci z Was, którzy mają szczęście nadal obok siebie. Są to starsze, stateczne osoby, doświadczone przez życie, pełne ciepła i zrozumienia. Osoby z gołębim włosem, nieco przerzedzonym, nierzadko ze sztuczną szczęką i zmarszczkami na twarzy. Znamy ich młodzieńczą powierzchowność ze zdjęć. Jednak czy tak naprawdę kiedykolwiek zatroszczyliśmy się o to aby ICH POZNAĆ!? Zastanawialiście się jacy oni byli w wieku dwudziestu bądź trzydziestu lat? Niekiedy bywa to trudne do wyobrażenia. Nieprawdaż?
Takie samo niejasne wyobrażenie o młodości swojej babci miały Justyna i Zosia, bohaterki debiutu Karoliny Wasilewskiej noszącego tytuł „Uczucie prawdy”. Co się kryje za owym tytułem? Każdy z Was będzie go odkrywał i interpretował we własny sposób. Dla mnie to uczucie, że dopóki dziewczyny nie wyjechały na Kociewie po babcinej śmierci, tak naprawdę tylko miały „uczucie”, że ją znają. Dlaczego wnuczki Marianny zdecydowały się na ten krok? W czasie porządków w jednej z ulubionych babcinych torebek znalazły stary list wraz ze zdjęciem, które prezentowało młodego, przystojnego mężczyznę. Ale nie był nim ich dziadek. Nawet inicjały się nie zgadzały. Wobec tak ważnych dla babci rzeczy nie mogły przejść obojętnie. Dlatego siostry powolutku zaczynają prowadzić swoje małe śledztwo. Dowiadują się tego, jaka za młodu była Marianna. I zaczynają ją poznawać.
„Uczucie prawdy” to powieść w której akcja toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych. Pierwsza z nich to spojrzenie na własne życie przez Mariannę i obejmuje głównie jej młodość. Druga linia czasu to teraźniejszość w której żyją jej wnuczki próbujące dociec prawdy o młodości swojej babci. Jednak to narracja Marianny wywołuje cały wachlarz emocji w czytelniku. Zawiera się w nim pasja do życia, miłość, cierpienie i poświęcenie. Emocje, które targają główną bohaterką czytelnik odbiera jak własne. Wywołują one u nas uśmiech na twarzy ale może także zakręcić się łezka w oku, bo autorka na kartach powieści pokazuje porozumienie dwóch dusz, które gdy są razem to rozkwitają, gdy się od siebie oddalają to tylko egzystują.
Reasumując piękno miłości przedstawionej w powieści odurzy niejednego wybrednego czytelnika. Każdy kolejny będzie wylewał potoki łez wraz z Marianną. Niejednego pasjonata gatunku ujmie poświęcenie się dla rodziny, która stawiana jest na pierwszym planie.
Pani Karolina posiada styl pisarski, dzięki któremu bibliofil z łatwością zanurzy się w pięknie opisanego regionu naszej Polski i historię przedstawioną w swojej debiutanckiej książce. Połączenie tych dwóch aspektów sprawia, że książka staje się ucztą dla zmysłów.
Jeśli was zaintrygowałam to zachęcam do lektury bo naprawdę warto.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-18
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uczucie prawdy
Uczucie prawdy
Karolina Wasielewska
8.1/10

Ile wiemy o tych, których kochamy najbardziej? Dla Justyny i Zosi odwiedziny u babci Marianny zawsze były małym świętem. Co piątek czekało na nie świeże ciasto, a aura spokoju i łagodności koiła ich...

Komentarze
Uczucie prawdy
Uczucie prawdy
Karolina Wasielewska
8.1/10
Ile wiemy o tych, których kochamy najbardziej? Dla Justyny i Zosi odwiedziny u babci Marianny zawsze były małym świętem. Co piątek czekało na nie świeże ciasto, a aura spokoju i łagodności koiła ich...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Atmosfera i klimat tej opowieści są niesamowite. Dzięki zanurzeniu się w świat dwóch sióstr: Justyny i Zosi, możemy przeżyć fascynującą podróż w czasie, do okresu II wojny światowej i lat tuż po wojn...

@Strusiowata @Strusiowata

MĘŻCZYZNA Z FOTOGRAFII Mówi się żeby nie oceniać książki po okładce, ale jak przejść obojętnie obok takiej cudnej grafiki, która przyciąga wzrok i pobudza wyobraźnię. Nie da się. Dlatego gdy tylko u...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @mag-tur

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Czy na pewno Łobuziary?

Dziewczyny, czy jako małe dziewczynki zaliczałyście się do grupy dziewcząt, które były czyste, grzecznie bawiły się lalkami i nigdy nie psociły? No, ja niestety do nich...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Sprawiedliwości!!!

„ - A kiedy już go znajdziemy? (…). Tego, kto wbił szpadel. Co wtedy? - Wtedy będzie... sprawiedliwość!” Glenkill to małe nadmorskie miasteczko w Irlandii. George Gle...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka