Ja w związku z długim weekendem postanowiłam upiec coś dobrego, by umilić czytanie przy kawusi. Dlatego też właśnie pierwsza połowa się piecze a druga czeka.
Drożdżówki ze śliwką i borówkami przykryte kruszonką cynamonową. Z przepisu wychodzi 12.
Zawsze, gdy mam gorszy czas w moim życiu zrządzony przez różne okoliczności wracam co wieczór do jednej serii książek. Wiem, że traktowane są w kategorii dziecięcej, ale lubię je, bo przy nich mogę się odprężyć i pośmiać. Są moim rozwiązaniem na zło, smutek itp.
A jakie są wasze książki do których lubicie często wracać ?
Dzisiaj pierwszy dzień matur, stresu dla zdających.
Do mnie co roku wraca wspomnienie z mojej matury.Co roku też jestem ciekawa tematów na maturze z języka polskiego odnośnie rozprawki czy tekstu z czytania ze zrozumieniem.
Obstawiacie, że z jakimi lekturami spotkają się nasi młodzi zdający ? Trzymam za nich kciuki 🙂🍀
,,Dopóki żyje, człowiek błądzić może, ale jest głupcem, kiedy trwa w uporze."
Sofokles, Antygona
Kochani zaczynamy weekend pięknym świętem, a mianowicie świętem naszych ukochanych książek. Nie wiem, jak Wy, ale ja w planie mam wycieczkę do księgarni i znalezienia ciekawej pozycji by ten dzień uczcić. Oczywiście zamierzam też usiąść dzisiaj w wolnym czasie i poczytać. Czekałam bardzo na ten dzień. Dlatego, że dzisiaj nikt mi zakupów nie może zarzucić :), przecież świętuję. A wy jak dzisiaj świętujecie?
Miłego świętowania :)
Zdrowych i pogodnych, a przede wszystkim spokojnych w gronie rodzinnym Świąt Wielkanocnych. By kicający zajączek 🐰 u każdego zagościł. Mokrego dyngusa. Czytelniczego wszystkiego dobrego.
Oczywiście wiemy, jak unikać ciosów. Problem w tym, że w pewnym momencie zaczęliśmy wierzyć, że na nie zasłużyliśmy
Mark Manson
W chwili gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania, by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany.
Paulo Coelho ,,Demon i Panna Prym"
Dzisiaj taki prosty cytat i myśl związana z jedną z moich ulubionych pozycji Paula Coelho.
Nie wiemy co nam przyniesie życie nawet, jeśli planujemy wszystko od A do Z. Jednak wszystko się dzieje po coś. Dzięki temu my możemy się sprawdzić czy damy radę, bądź czy coś jest dla nas. Ile razy każdemu los pokrzyżował plany, po czym można było stwierdzić, że dobrze, że tak się właśnie stało. Czasem coś ważnego przez to mogliśmy odkryć, a czasem było to lepszą drogą, wyborem. Z każdym wyzwaniem stajemy się silniejsi.
Oczywiście nie zawsze działa to na plus, jednak zawsze jest to po coś. Jest potrzebne. Czegoś nas uczy. Każde wyzwanie niesione przez życie to nasze nowe doświadczenia. Kolejny fragment dopisany do opowieści naszego życia.
A tak swoją drogą, uwielbiam twórczość Paulo Coelho. Myślę, że autor chciał być, jak najbardziej w tej twórczości szczery. Jego książki opierają się na drodze życiowej i odkrywaniu tych tajemnych zakamarków duszy ludzkiej.
Człowiekowi można zabrać wszystko z wyjątkiem jednego: ostatniej ludzkiej wolności- wyboru własnego nastawienia w dowolnych okolicznościach, wyboru własnej drogi.
Viktor Frankl ,,Człowiek w poszukiwaniu sensu"
W związku z rozpoczynającym się weekendem i tą piękną zimą tej wiosny za oknem. Mam wybrane dwie lekturki.
Ukazały się w księgarniach niedawno. Ktoś z Was może miał przyjemność czytać?
Ja w ten weekend się relaksuje, zamierzam malować i poczytać w chwili wolnego czasu dla siebie. A Wy jakie macie plany?
Pozdrawiam cieplutko
,,Heraklit za każdym razem, gdy przemawiał publicznie wylewał łzy; Demokryt, występując, śmiał się. Dla pierwszego świat był serią nieszczęść, dla drugiego paradą głupstw.Tak więc powinniśmy mniej poważnie traktować sprawy i znosić je z pogodą ducha, ponieważ bardziej po ludzku jest śmiać się z życia niż rozpaczać nad nim."
Seneka ,,O pokoju ducha"
Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co widzimy, jest punktem widzenia, nie prawdą.
Marek Aureliusz
Wszystko sprowadza się do jednego - aby osiągnąć trwałe szczęście w życiu, musimy przeżyć je ze wszystkimi niedoskonałościami, a co najważniejsze będąc sobą.
Susie Moore Nie wszyscy muszą Cię lubić
Każdy dzień zbliża nas do szczęścia tylko właśnie, tak jak w powyższym cytacie. Należy przeżyć nasze życie takie jakie jest.
Nikt nie mówił że droga zawsze będzie prosta i bez dziur inaczej byłoby nudno. A tak, gdy napotykamy na niej jakieś trudności to zdobywamy doświadczenie.
Dzięki tym doświadczeniem mamy często wiele wspomnień z różnych chwil i tych lepszych i dobrych.
Przeżywamy, więc nasze życie najlepiej, jak tylko się da. Cieszymy się z każdej najmniejszej rzeczy.
Przyjemnej niedzieli
Na pewno kojarzycie te słowa z kultowej komedii polskiego kina, a mianowicie ,,Kogel - mogel". Ja osobiście uwielbiam ten film.
Tak nawiasem mówiąc niedawno zaczęłam czytać książkę Susie Moore ,,Nie wszyscy muszą Cię lubić ". Od pierwszych stron autorka świetnie ukazuje czytelnikowi, że często postrzegamy się przez pryzmat innych. Co inni o nas powiedzą? Co o nas pomyślą?
Często jesteśmy, w tym tak zapętleni, że umniejszamy swoim wartościom, kreatywności. Nie dostrzegamy w sobie tego co powinniśmy.
I właśnie tutaj autorka podaje jedno proste zdanie ,, I co z tego " . Wspaniałe! Zamiast zastanawiać się, jak inni będą o nas mówili i co będą mówić warto powiedzieć i co z tego. Większy komfort psychiki. A dzięki temu my skupiamy się nad sobą. Większą uwagę poświęcamy swoim zadaniom, pasjom.
Oczywiście w książce poruszanych jest wiele różnych kwestii. Przez co już mogę ją polecić. A na dzisiaj pamiętajcie o tym prostym ,, I co z tego "
Piękne wydanie książki kusi już samą okładką. Jednak, jak każdy zna nie oceniaj książki po okładce. Najważniejsza jest jej zawartość.
Wspaniała komedia romantyczna, która potrafi rozbawić, jak również wzruszyć do łez. Mogę zapewnić, że czytając tę pozycję nie raz wybuchniecie śmiechem. Mamy tutaj główną bohaterkę, którą jest Gertruda Poniatowska zwana Panią Piontek. Jest to bardzo charakterna postać, która w życiu wyznaje swoje zasady i nawyki, nie toleruje sprzeciwu. Wszystko lubi mieć zaplanowane i ten plan skrupulatnie wypełnia. Gdyby nie nasza główna bohaterka nie było by jej syna Augustyna, a co za tym idzie? Serii różnych przypadków z nim i jego przyjacielem Cyrylem związanych.
Augustyn wraz ze swoimi urodzinami ma swoje przemyślenia, które dosyć drastycznie korygują plan Pani Piontek. Miłość syna do matki jest ogromna, lecz odcięcie pępowiny jest również ważne. Ilu z nas by wytrzymało, gdyby rodzice planowali nam co do kropki życie oraz to co mamy w danym momencie zrobić? Sądzę, że każdy prędzej czy później chciałby się od tego odciąć.
Jak wiadomo jedną z takich dobrych decyzji zmierzającym w tym celu jest zamieszkanie osobno. Tak też postanowił główny bohater. Można pomyśleć, że tak zaczął samodzielnie myśleć, stawiać się i podejmować decyzje. Jednak matka niekoniecznie jest w stanie dopuścić do siebie myśl, że jej syn Augustyn mógłby odejść od niej do nie daj Boże innej kobiety ,,lafiryndy", którą tak określa pani Piontek.
Kreacja bohaterów jest genialna, ponieważ mają swój temperament i niepodrabialny charakter. A gdy spotkają się, wówczas wszystko jest możliwe. Czeka nas zatem rewelacyjna komedia pomyłek, która rozbawi, poprawi humor i doprowadzi łez wzruszenia, jak również rozbawienia. Nie tylko fabuła jest mocnym punktem tej komedii. Magdalena Witkiewicz stworzyła barwnych bohaterów, którzy pozostają w naszej pamięci na długo. Gertruda, Romuald, Augustyn, pani Halinka, Anula, a może Cyryl, kto najbardziej przypadnie Wam do gustu? A może któryś już przypadł? Wybór nie jest łatwy, gdyż każdy z bohaterów ma w sobie coś niezwykłego, co sprawia, że miedzy czytelnikiem, a bohaterem rodzi się więź.
Pisarka, nie raz udowodniła, że niezależnie od gatunku literackiego, w którym porusza się w swej twórczości, zawsze stawia na to, aby czytelnik był zadowolony. I tak samo jest w przypadku komedii, którą polecam Wam z ogromnym uśmiechem na twarzy i łzami w kącikach oczu.
Dzisiaj wróciłam nieco do dzieciństwa. Mianowicie wyciągnęłam dwie lektury z czasów szkoły: ,,Przygody Tomka Sawyera" autorstwa Marka Twaina oraz ,, Księga dżungli" autorstwa Rudyarda Kiplinga.
W wakacje w Biedronce znalazłam te dwie lektury w całkowicie nowej odsłonie wydawnictwa Olesiejuk.
Powiem szczerze, że tak pięknych wydań jeszcze nie widziałam. Kolorowe z pięknymi ilustracjami. Aż same okładki zachęcają do czytania. Chodząc do szkoły raczej te lektury nie były aż tak ilustrowane.
Wzięłam je, więc od razu, a dzisiaj z sentymentem postanowiłam na nowo je przeczytać.
Zaczęłam od ,,Przygody Tomka Sawyera" , był to strzał w dziesiątkę. Czytam ją z uśmiechem, sentymentem ale też na pełnym relaksie. Odkrywam tę lekturę na nowo. Doszła, więc do mnie pewna myśl na dzisiaj. Czasem warto do czegoś wrócić, by móc odkryć na nowo. Nie chodzi tutaj tylko o książki, bo dla każdego z nas może to być coś innego. Odkrywajmy, więc co nam w duszy gra, sprawia przyjemność i idźmy za tym naszym wewnętrznym głosem.