W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Wczoraj byłam w kinie. Ostatnio bywam rzadko. Skusił mnie " Bękart". To znaczy nie wiem czy skusił, czy może najzwyczajniej miałam ochotę na jakąś in...
Wzięło mnie na zrobienie bazy danych z książkami, które mam na półkach. Nie przeczytanych, czy elektronicznych, ale tych, które faktycznie gdzieś tu ...
Miesiąc w miesiąc widuję rozpaczliwe prośby o adopcję. Adopcję stworzenia otwartego i gotowego na zagnieżdżenie się w życiu człowieka jako najlepszy ...
Witam, A, nie. Miało być bez powitania, bo dzisiaj nie będzie miło i przyjemnie. Dziś będą tortury. Buhhahaha. Dobrze, zależy dla kogo. Może ...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
"Krokodylki" Kasztany wyszły naprzeciw maturzystom i zdążyły zakwitnąć na czas, zachowując tak wyczekiwaną tradycję. Słońce rozebrało ...
Trochę Was zaskoczę. Dzisiejsza wycieczka będzie... długa, bo 21-kilometrowa. Za to będę od swojego domu nie więcej niż 5 km w linii prostej. Co możn...