Dzisiaj tak bardziej tematycznie :) Prezentuję Wam wiersz wysłany swego czasu na jakiś konkurs. Pomysł na trzynastozgłoskowiec przyszedł od raz...
I. dałam Ci moje cienie, aby objąły Twoje rany, zapieczętowały je ciemnością, zatopiły się w twoich złamanych kościach, naprawiły rozdarte ścię...
Wiersz, który przyszedł do mnie w trakcie wizyty w Kunsthistorisches Muzeum w Wiedniu Adam Zagajewski I DLATEGO I dlatego chodziłem...
Jak wiecie, jestem zafascynowany piękną Polską, a przede wszystkim górami. Nie wyobrażam sobie, by gdzieś na urlopie nie pojechać w rejony naszego k...
Zakładając ten blog, myślałem o trudnych czasach, ale nie aż TAK trudnych, nie sądziłem też, że wrócę do wieszcza Adama. Ten wiersz może wydawać się ...
Gdyby zacząć się zastanawiać i drobiazgowo rozebrać rzecz na czynniki pierwsze, niniejsza opowieść swój pierwszy początek, miałaby dawno temu, w miej...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...