Czytam w spokoju książkę o orkach i kawie, za oknem bije zimny wiosenny deszcz, kocyk umiejscowiony na kolanach, kot także. Ukoconam ja. Jak ko...
@Obrazek Ciemność... nie taki ciepły, kojący mrok, tylko gęsta, wilgotna czerń. Dziewczyna idzie boso, ostrożnie stawia kroki. Całą siłą woli powst...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Nowy rok kalendarzowy to doskonała okazja by przyjrzeć się zapowiedziom książkowym, które proponują wydawnictwa. Zwykle nigdzie o tym nie pisałam, al...