Kleks(ja) wyciągnął z zamrażalnika bryłę mięsa mielonego i wrzucił do miski. Było tego mięcha kilo i ćwierć. Ambitny plan żywieniowy zakładał, że będ...
Mówiłam nie raz, nie dwa i nie dziesięć, że do mądrych inaczej mam ślepy fart. Raczej wcześniej niż później wyskoczy mi jakiś taki niczym z diabeł z ...
Rok do innych niepodobny… Tyle słów niezapisanych… Tyle recenzji niepokazanych… Tyle książek nieprzeczytanych… ...
Podróżowanie, odkrywanie nowych miejsc, zwiedzanie, powracanie w ukochane miejsca, piesze wędrówki to... to co misie lubią najbardziej. Jaki był w ta...
Kończy się powoli rok 2021. Ogólnie nie był to zły rok. Dla mnie osobiście trudny, ale satysfakcjonujący. Dla mojej rodzinki również. Co zatem chciał...
Jest! Pierwszy wieczór z tych luźniejszych, choć gdy to piszę, należałoby go szufladkować już wg godzin nocnych. Nieważne, ale dlaczego luźniejszy? N...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
Napisać felieton bez przymiotników. Bez upiększania. Jednocześnie z kołnierzykiem, który uwiera w szyję. Wpija się ten kołnierzyk, gdy nie możemy zbu...
15.02 - 21.02. (Osoba pisząca z góry przeprasza, za zastraszającą ilość nawiasów i inne niedogodności w tym notoryczne odbieganie od tematu) Wena by...
Noworoczny poranek to nadal dobry czas na podsumowania. Rok 2021 był dla mnie czytelniczo bardzo intensywny i bogaty. Poznałam wiele wspaniałych lekt...
(00:48) A dobry wieczór... Długo się nie słyszeliśmy. Póki co, nie mogę napisać nic o książkach, bo ciągle jestem w trakcie czytania tej, jak d...
Aleksander Sowa to bardzo ciekawy autor. Najpierw zaczął pisać, a potem szukając stabilizacji życiowej wstąpił do Policji i został funkcjonariuszem o...
(22:48) Dobry wieczór i dzień dobry. Jestem, bo jeszcze żyję sobotnim wieczorem i mógłbym się udusić, gdybym miał poczekać do następnego week...