“Ewelina znała BB od dawna i wiedziała, że jeśli przyszła o tej porze, to z interesem. Pytanie tylko, kto miał stracić.”
“A on musi być dyskretny, żeby nie płoszyć innych. Tyle, że w tym grajdole ciężko utrzymać jakąkolwiek tajemnicę, dlatego w końcu i Ewelina się dowiedziała. Jeszcze tylko Luśka pozostaje w niewiedzy.”
“Po książki sięgam od czasu do czasu. Ale już od dawna ich nie czytam. Biorę je do ręki, dłonią dotykam wypukłości na okładkach, czasami przebiegam wzrokiem po pierwszym zdaniu i czuję, że autor lub autorka bardzo się starali, aby miało dobitny wydźwięk.”
“Człowiek jest zdolny do czynienia dobra i zła. Jestem przekonana, że czasami skłonność do jednego i drugiego ogniskuje się w tej samej osobie.”
“Świat nie potrzebuje mojego umysłu. mojej głowie wciąż tli się iskierka nadziei, że kiedyś znów zapragnie go mój przyjaciel. Tak jak czasami jeszcze pragnie mojego ciała.”
“Czy nie za wielu rzeczy się boję? Czy oswajanie lęku ma sens, kiedy zaraz pojawia się nowy?”
“Zawsze czułam, że obłęd prędzej czy później jest mi pisany, lecz uważałam, że nadciągnie z innej strony. Z ciemnej jak sierść czarnego kota.”
“O zmierzchu krzyk jest jeszcze gorszy, zwłaszcza gdy nie widzisz, kto i do kogo krzyczy. Głos rozchodzi się wokół i masz wrażenie, jakby posiadał lepkie palce, które chcą cię pochwycić.”
“Upływające lata uświadamiają mi, że ostatecznie w relacjach z mężczyznami to nie intelekt się liczy. Oni najchętniej sprowadzają nas do poziomu obiektu seksualnego, nawet jeśli na początku zafascynuje ich nasz umysł. ”
“Ale ja należę do osób, którym im bardziej się czegoś zabrania, tym bardziej skłonne są się temu oddać.”
“Miłość jest dla mnie jak opium. Pod jej wpływem potrafiłabym robić rzeczy całkiem głupie, nie widząc w nich nic nierozsądnego. Dla miłości zagłuszam rozsądek, chcę wierzyć w rzeczy naiwne, nie dostrzegam zagrożeń.”
“Ludzie żyją na pokaz, czasem może nawet wierzą, że ich życie jest takie, jak powinno być, ale wielu ma swoje mroczne sekrety.”
“W naszych czasach trudno jest zobaczyć prawdziwy strach, jeśli nie pracuje się w szpitalu na oddziale paliatywnym.”
“Czy żona Konstancina ma jakiekolwiek szanse wygrać z kochanką? Czy raczej jest od samego początku na przegranej pozycji i lepiej, zamiast próbować wyeliminować konkurencję, skupić się na poznaniu, oswojeniu, a może nawet zakumplowaniu się z wrogiem? I czy faktycznie taka sztama to jedyna szansa na wyjście z twarzą z trójkąta, w którym bez pytania i zgody umieścił żonę samiec?”
“Podążaj za melodią, którą gra Twoje serce. Spełniaj marzenia i sięgaj gwiazd.”
“Ludzie przychodzili i odchodzili, osądzali i oceniali, muzyka po prostu brzmiała w moich słuchawkach, w moich głośnikach, wydobywała się spod moich palców, gdy grałem. Choć bywała kapryśna, nie zawsze pozwalała na idealne odtworzenie dźwięku, umykała, gdy chciałem złapać tę jedną, odpowiednią nutę, to kochałem ją bez zastrzeżeń. Muzyka przemawiała w momentach, w których brakowało mi odwagi. W chwilach, w których nie potrafiłem słowami wyrazić swoich uczuć, z łatwością mogłem je przekazać poprzez utwory.”
“Musisz chcieć przede wszystkim dla siebie coś zmienić, bo starając się dla innych, nie osiągniesz zbyt wiele.”
“Jest jakieś ziarno prawdy w tym, co mówią o ludziach, których spotykamy w swoim życiu. Im lepsi ludzie nas otaczają, tym lepszymi ludźmi stajemy się my sami.”
“"-Jesteś moim bohaterem – wyznałam, chcąc znów posmakować jego ust.
– Wolę być twoim księciem, Kopciuszku, bo bajki zawsze lepiej się kończą niż zwykłe życie."”
“"Nie bój się tego, co mówi twoje serce." ”
“"Nasze wargi znów połączyły się w miłosnym tańcu. Zachłannej wymianie uczuć, jakie nagromadziły się raptem przez dwa dni. Uczuć, na które musiałam się otworzyć. Tak jak radził mi Will, powinnam słuchać głosu serca, czasem pozwalając odpocząć rozsądkowi, który w tym momencie dawał jasne znaki, że z tego, co dzieje się między mną a Willem, będą jedynie kłopoty."”
“"Bo w życiu najważniejsze jest, by złapać oddech. Złapać oddech i ruszyć dalej." ”
“W ciemności zawsze znajdziesz swoje światło.”
“Gdziekolwiek wędrujemy, nasze grzechy zawsze nas odnajdą.”
“Wydawał mi się superbohaterem. Nie bał się niczego, o czym przekonał wszystkich podczas balu, gdy obronił Olkę, zasłaniając ją własnym ciałem. Naraził się na ból poparzenia żrącym kwasem, tylko dlatego że sumiennie wypełniał swoje obowiązki. Niejeden w tamtym momencie zwiałby gdzie pieprz rośnie, a on... on wziął na siebie ciężar noszenia blizn, które miały "zdobić" gładkie ciało mojej przyjaciółki i księżnej Martagonu.”
“Podziękujesz mi, dbając o Abi. Skrzywdź ją raz jeszcze, a popamiętasz. Mogę być stary, ale strzelać potrafię.”
“Nienawidzę cię, Abi. Nienawidzę cię równie mocno, jak pożądam. ”
“A mówili ci, że od trafionego ciosu w serce ginie się w niespełna sekundę?”
“Splotłem jej palce z moimi, dziękując za pomoc, której teraz mi udzieliła. Kiedyś to ja nie pozwoliłem jej się rozsypać, teraz to ona trzymała mnie, nie pozwalając zapaść się w ciemną otchłań. ❤️”
“- Przy tobie czuje się ważna. - Znów zmieniła pozycję, tym razem, aby na mnie spojrzeć, i wyznała: - Nie chodzi o to… - Zmierzyła wzrokiem mojego […].
- … ale o to, że chcesz mnie chronić, bo widzisz we mnie kogoś więcej niż tylko rozkapryszonego dzieciaka. Chcesz, bym była najlepszą wersją siebie.”