Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja i peter", znaleziono 127

Tylko dlatego, że coś nie trwało tak długo, jakbyśmy chcieli, nie znaczy że nie było autentyczne.
Tyle, że czasem odpowiedź niewiele ci daje, wiesz? Czasami odpowiedź brzmi: Daj sobie spokój. Jesteś w dupie.
- Potrafią się zregenerować. Nie wiedziałaś?
Możesz rozszarpać je na strzępy, a każdy odtworzy sobie brakujące części. Zabiera to trochę czasu, ale ostatecznie dochodzą do siebie. Tyle, że masz ich więcej. Cholernie ciężko je zabić.
Rozumiesz Lenie? Rozedrzesz je, a wrócą silniejsze.
Typowa, pieprzona biurokracja, jak tylko zaczynają się kłopoty, poświęca części, które ją żywią
To, że pasujesz na ryft, nie zależy od tego, ile syfu narobiłaś. To zależy od tego, ile syfu udało ci się przetrwać.
To właśnie robisz, gdy naprawdę kogoś kochasz.
Wygłodniałe karły rzucają się na dwukrotnie większych od siebie gigantów i czasami wygrywają. Otchłań jest pustynią; nikt nie może pozwolić sobie na luksus oczekiwania na lepszą okazję.
Dwóch facetów idzie przez Afrykę. Nagle zauważają czającego się na nich lwa. Jeden z nich zdejmuje buty do wędrówki, wyciąga z plecaka sportowe obuwie do biegania,po czym szybko je zakłada.
-Co robisz? - pyta go kumpel. - Przecież przed lwem nie uciekniesz.
-Przed lwem nie - odpowiada mu kolega. - Ale przynajmniej ciebie wyprzedzę.
Wydorośleć znaczy najpierw zapomnieć, a potem zaprzeczyć temu, co było ważne, gdy się było dzieckiem.
- Matką?
- Tak, matką.
-Wciąż żyje?
- Nie, zabrałem ją do preparatora zwierząt i kazałem wypchać, żeby mogła siedzieć na krześle przy kominku i dotrzymywać nam wieczorem towarzystwa. Pewnie, że wciąż żyje!
- Świat jest jak pogoda, Marsaili. Nie możesz go zmienić. I nie możesz go kształtować. Ale on może kształtować ciebie.
Nikt nie ocalał. Ani jedna osoba nie doczekała świtu. Ale wszyscy, którzy nie starcili przytomności, walczyli o siebie i pozostałych jak lwy.
Moim skromnym zdaniem nie należy przykładać nadmiernie dużej wagi do komplementów padających z ust człowieka, który chce, byśmy coś od niego kupili.
(...) dobrze znam (...) ludzi i zapewniam was, że uważają swoje portfele za narządy najistotniejsze dla prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Gdziekolwiek wyruszysz, kogokolwiek spotkasz i czegokolwiek w świecie doświadczysz, bądź zawsze sobą. Twoje serce powiedzie cię we właściwym kierunku. Jest kompasem naszego życia. Wsłuchaj się w nie, a z pewnością odnajdziesz to, czego szukasz.
Choć nas rozdzielił los, nadzieja nie umiera,
Więc w niebo patrz i płyń! Od DZIŚ po wieczne TERAZ.
Mój głos powiedzie cię, wytyczy ścieżki, plany
Byś dotarł kiedyś tam, gdzie znowu się spotkamy.
Współcześni teoretycy sugerują, że linearny czas jest tworem ludzkiej wyobraźni. Londyn już dawno wyciągnął taki wniosek.
Nie sposób ogarnąć go w całości, można go przeżyć tylko jako chaos uliczek i pasaży, dziedzińców i bulwarów, w którym może się zgubić nawet najbardziej obeznany mieszkaniec.
Pewnego ciemnego wtorkowego wieczoru, gdy światło było idealne, przyniosłem jej kwiaty. Zwróciłem uwagę na paradoks te odwiecznej romantycznej tradycji - w ramach przedkopulacyjnej łapówki wręcza się odcięte genitalia innego gatunku.
Matematyka dowodzi niezbicie: jedyną wygrywającą strategią jest tajemnica. Tylko głupek mówi, kiedy ma urodziny.
Kiedy się przyjrzeć, widać, że język jest półśrodkiem. Jakby się chciało opowiadać sny sygnałami dymnymi. Imponujące osiągnięcie, chyba najbardziej ze wszystkiego, co potrafi ciało, ale nie zamienisz zachodu słońca w ciąg pomruków, nie tracąc czegoś po drodze. Ogranicza nas.
Zamiast patrzeć w górę, skierujcie wzrok w dół. Zamiast sięgać do gwiazd, dajcie nura w oceaniczne głębiny. W obu tych miejscach znajdziecie ludzi kompletnie zagubionych i kompletnie stukniętych; ludzi, których nie zaprosilibyście na uroczystą kolację zorganizowaną dla cywilizowanych osób.
Mózg to maszyna do przetrwania, nie wykrywacz prawdy. Jeśli do przetrwania trzeba się samooszukiwać, mózg kłamie. Przestaje zauważać nieistotne rzeczy. Prawda się nie liczy. Tylko przeżycie. I teraz już w ogóle nie doświadczacie świata takim, jakim jest. Żyjecie w symulacji zbudowanej z założeń. Uproszczeń. Kłamstw. Cały gatunek standardowo cierpi na agnozję.
Poszanowanie wszelkich interesów, musi zgodnie z zasadą równości obejmować wszystkie istoty żywe: czarnych i białych, mężczyzn i kobiety, ludzi i zwierzęta.
Nigdy nie łączyłem cnoty z pieniędzmi, a biedy z wadami
Niedziela to czas majorkańskiej rodziny, w sam raz na wycieczkę w góry, gotowanie paelli nad ogniskiem, mecz piłki nożnej, walkę byków, odwiedziny w okolonej drzewami zatoczce, spacer po porcie czy nawet wędkowanie. Ale przede wszystkim to idealny dzień na tłoczenie się w jednej z wielu regionalnych restauracji, które się specjalizują w przygotowywaniu posiłków na hałaśliwe, popołudniowe celebrowanie biesiadnego nastroju - Majorkański Niedzielny Lancz.
Ludzie chcą reagować, tylko się... boją. A czasami doświadczenie uczy, że jedynym sposobem, by sobie ze wszystkim poradzić, jest siedzieć cicho.
Każde dziecko pewnego dnia musi sobie zdać sprawę, że dorośli również popełniają błędy i okazują słabość, tak jak wszyscy inni. Następnego dnia, czy tego chce czy nie, nie jest już dzieckiem.
W życiu każdego z nas bywają takie chwile, gdy niezwykle intensywnie czujemy, że żyjemy. Do tego stopnia, że kiedy wreszcie mijają, przepełnia nas poczucie marności. Wówczas każdy z nas gotów jest zrobić wszystko, by znów pochwycić życie w swoje ręce.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl