Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kobiety nad piekne", znaleziono 91

Jednakże niezmiennie, odkąd sięga hazardowa i ludzka natura, mężczyznę najbardziej może rozproszyć kobieta. Dlatego w kasynie nigdy nie brakowało pięknych kobiet. I to nigdy nie był przypadek.
Nie wierzyłam, że ukrywanie urody kobiety jest w ogóle możliwe. Moim zdaniem kobiety były cudowne bez względu na to, co nosiły, i nikomu nie były winne wyjaśniania swoich wyborów. Różne kobiety czuły się komfortowo w różnych strojach.
Wszystkie były piękne.
- Kogo stuknęli? (...)
- Młodą kobietę. Nie było to przyjemne. (...)
-Czy była atrakcyjna?
- A co to ma do rzeczy?
- Tak tylko pytam.
- To idiotyczne pytanie.
- Dlaczego? Jeśli była ładna, łatwiej zrozumieć, czemu facet to zrobił. (...)
- Uważasz, że tylko piękne kobiety są warte zabijania? (...)
- Mamo, ja tego nie powiedziałem- odparł Frankie. (...)
- Ale właśnie tak uważasz. Obaj tak uważacie. Tylko atrakcyjne kobiety są godne uwagi. Żeby je kochać albo zabijać, muszą być piękne.
Nie jesteś dla mnie dzieckiem, nie jesteś jakąś dziewczyną. W moich oczach jesteś kobietą. Piękną, cholernie seksowną kobietą, która odbiera mi rozum, ilekroć pojawia się w zasięgu mojego wzroku.
Pojawienie się kobiet z przeszłości, zwłaszcza tych pięknych, które kochaliście najbardziej szczeniacką miłością z możliwych, zawsze oznacza kłopoty.
To dobrze - powiedziałam - cieszę się, że to dziewczynka. I mam nadzieję, że będzie głupia - to najlepsza rzecz dla kobiety na tym świecie, być pięknym głuptaskiem.
To dobrze - powiedziałam - cieszę się, że to dziewczynka. I mam nadzieję, że będzie głupia - to najlepsza rzecz dla kobiety na tym świecie, być pięknym głuptaskiem.
Ale obraz kobiety w Księdze Pieśni nad pieśniami wykracza daleko poza sławiony ideał piękna. Kobieta ukazana zostaje jako strona aktywna, podejmująca inicjatywę, jako kierująca swoim życiem i miłością.
Nawet najpiękniejsza kobieta, jeśli zdjąć z niej skórę, będzie wyglądała jak wszystkie inne. Będzie niczym niewyróżniającym się zespołem organów, zamkniętych w opakowaniu z mięśni i kości.
Kiedy przyjeżdżam do miasta, zawsze pytam: kim jest dwanaście najpiękniejszych kobiet? Kim jest dwunastu najbogatszych ludzi? Kto może kazać mnie powiesić?
Ale nie jesteś przecież tak zwyczajnie piękna, prawda? Przez kobiety o twojej urodzie mężczyźni idą na wojny. Takie piękno potrafi przyprawić o szaleństwo.
To dziwne, jak busz odmienia nawet piękne kobiety. Pozbawia je powierzchownego blasku, matowi ich włosy, zmywa makijaż. Pozostają tylko ciało i kości.
Kojarzono zawsze wieś z miłością. I słusznie, gdyż nie ma piękniejszego tła dla kobiety kochanej aniżeli błękitne niebo, kwiaty, samotność wśród pól i lasów.
Pewnie samym wyglądem mógłby sprawić, że zaufałaby mu większość kobiet. Ja jednak widzę w nim też inne piękno niż to zewnętrzne. Demon z piękną duszą nie mógłby mnie skrzywdzić.
W nocy każda skóra była gładka, skazy niewidoczne, krzywe zęby proste, wszystkie kobiety stawały się wysokie i piękne - był to najprzyjemniejszy rodzaj demokracji.
Pozwoliłeś, żeby kobiety dyktowały ci, co masz robić, a one nie mają pojęcia o tym świecie, chociaż z pewnością będą świętymi, kiedy my mężczyźni będziemy smażyć się w piekle.
Ulla Bellman była typem pięknej nieśmiałej kobiety, która się nauczyła, że przesadne uśmiechy przyciągają jeszcze więcej niechcianej uwagi, a okazywanie chłodu ułatwia życie.
Jacek wiedział, czuł to pod skórą, że prawdziwe życie toczy się gdzieś obok. Gdzieś, gdzie zawsze świeci słońce, leją się drinki, a piękna szczupła kobieta z zamglonym wzrokiem pyta, czy mogą iść wreszcie do łóżka. Tak, ta kobieta coraz częściej pojawiała się w jego głowie.
"Pamiętam, jak w pewien weekend pomagałam ci w pracy. Bawiłam się z dziećmi, podczas gdy ty zajmowałaś się ich matkami. Jedna z kobiet stwierdziłam, że jestem piękna. Uderzając piękna. W samochodzie w drodze do domu powiedziałeś, że uroda daje siłę. I kamuflaż. Dawała mnie i będzie dawać tobie."
Góry i kobiety są do podziwiania oraz zdobywania. A kobiety – w nocy nawet – bez oprzyrządowania!!! Góry jak Świat stare są, a kobiety wiecznie młode – śmiało na nie dzielny chłopie, póki na to masz ochotę. Dla ciebie „Casanovo” nasze brunetki, blondynki, szczupłe, piękne i młode, ale też rude oraz szatynki. Dokładnie wszystkie: wysokie jak Himalaje, i te niskie jak nasze małe, rosnące jeszcze Góry Świętokrzyskie.
Widzisz, Raphaelu, pomyliłeś się.
Nie jestem taką kobietą jak inne.
Wrażliwą, kruchą czy bezbronną.
Jestem raczej potworem, który rośnie w piekle, w cieniu swojego pana, i żywi się ludzkim ciałem.
Daję ci słowo: mój świat nie jest komfortowy. To świat wojny, wrogi, zmienny. Mężczyźni muszą w nim być bogatsi, kobiety piękniejsze. Sypiają ze sobą, ale w głębi ducha się nienawidzą.
...co prawda nie jestem kobietą i nie wiem, co czujesz, ale wiem jedno: nikogo nie można zmuszać do tego, by robił coś wbrew sobie. Lepiej przyznać się do tego, że nie jesteś w stanie wykrzesać w sobie macierzyńskiej miłości, niż żyć w piekle kłamstwa.
To szczególne, jak dalece kobiety nie mają poczucia rzeczywistości. Żyją we własnym świecie, który właściwie nigdy nie istniał i istnieć nie może. Jest na to o wiele za piękny, a gdyby można taki świat zbudować, rozleciałby się przed zachodem słońca.
Sym był naprawdę przystojny. Wysoki, niebieskooki. Nie wiem, czy o mężczyźnie można powiedzieć "piękny", ale to był piękny mężczyzna. I wykształcony, oczytany (...). Sama się dziwię, że tak pochwalnie mówię o nim, bo przecież w końcu okazał się kanalią. Ale to wszystko prawda. Kobiety za nim szalały... Dobrze śpiewał, ale aktorem on był miernym, za grosz nie miał talentu. Miał za to wdzięk, urok osobisty.
Aby dołączyć do łabędzi Trumana, nie wystarczyło być elegancką, piękną i bogatą kobietą. Należało odznaczać się poczuciem humoru, a spośród wszystkich jego przyjaciółek, żadna nie była zabawniejsza od Glorii - czasem odrobinęzbyt zabawnej.
Milewski wyznał, że irytuje go nadmierne przeklinanie u kobiet. Nie to, żeby by jakimś świętoszkiem. Sam również czasem klął, choć starał się panować nad językiem, nie gorszyło go również, gdy w zdenerwowaniu przedstawicielki płci pięknej rzucały jędrnym słówkiem.
Masz w sobie moc sprawczą do wszystkiego, czego tylko pragniesz. Do miłości, na którą zasługujesz, bo jesteś dobrą osobą, bo jesteś piękną kobietą, której ktoś po prostu dawno nie przypomniał, jak wiele może i jak wiele znaczy.
Z okienka wagonu towarowego patrzyła na nią- piękną młodą kobietę podróżującą "wagonem międzynarodowym" - straszna, obrzmiała twarz nieokreślonej płci, twarz "zbiorcza" z mnóstwem oczu. Była w nich nienawiść i pogarda.
Przyszła pod mój dom z ofertą sprzątania, a piękne kobiety z reguły nie sprzątają cudzych mieszkań. Chyba że są zdesperowane. A jeśli są zdesperowane, to znaczy, że potrzebują forsy. I żeby ją zdobyć, są w stanie zrobić wszystko.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl