Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "krzyki nad pana", znaleziono 3

Co ja wyprawiam, muszę zmienić nastawienie do tego pana. Okazało się, że jednak nie jesteś mnie wart. Mogłeś napisać jedną cholerną wiadomość, typu „przykro mi, ale nasze bizneSEKSowe spotkanie nigdy się nie odbędzie” i bym zrozumiała, że nie jesteś mną w ogóle zainteresowany. Ale tego nie zrobiłeś, bo nie chciałeś. Swoim milczeniem zachowałeś się jak Harpia. Cisza też rani, tak jak jej krzyk.
Przeto gdy organowymi akordami zagrały miriady piszczałek poranka, a świt zabłysł oślepiająco w purpurowych szybach wielkiej złotej kopuły Domu Stanowego na wzgórzu, Randolph Carter zerwał się z krzykiem z łóżka w swym pokoju w Bostonie. Ptaki śpiewały w ukrytych ogrodach, a woń rozpiętych na treliażach pnączy płynęła z altan, które wzniósł jego dziadek. Klasyczny kominek, rzeźbiony gzyms i przyozdobione groteskami ściany jaśniały pięknem i światłem, a z legowiska przy piecu podniósł się z ziewnięciem nadobny czarny kot zbudzony nagłym krzykiem i zerwaniem się pana. Hen zaś w nieskończonej dali, za Bramą Głębszego Uśpienia i zaczarowanym lasem, za krainami ogrodów, Morzem Cereneryjskim i półmrocznymi wyżynami Inganoku, pełzający chaos Nyarlathotep wkroczył nachmurzony do onyksowego zamku na szczycie nieznanego Kadath w zimnej pustaci i dręczył grubiańsko łagodnych bogów Ziemi, którym przerwał był znienacka wykwintne hulanki w cudownym mieście zachodzącego słońca.
Ten prosty przedmiot przebył daleką drogę, z Rzymu do Bizancjum. Ma 1000 lat a teraz jest u ciebie. Przez 300 lat spoczywał w trumnie obok ucznia naszego Pana – św. Pawła, dopóki jego grób nie został odkopany przez cesarza Konstantyna. Krzyż ten zmienił bieg historii.